Maszyny elektryczne stacjonarne > Strugarki / Grubościówki / Szlifierki

Strugarko - grubościówka FS 41 / Robland NX 410

(1/4) > >>

WerVa:
Cześć wszystkim,
Tak jak w temacie zastanawiam się nad zakupem do mojego warsztatu minimax FS41 / Robland 410.
Obie maszyny wyglądają bliźniaczo, i tu pojawia się moje pytanie którą wybrać? A może w tym przedziale cenowym jest inna maszyna warta uwagi?
Ważne musi być Tersa albo spiral. Warsztat mam na podniesionym parterze także waga również ma duże znaczenie bo trzeba to wnieść po schodach.

Qiub:
No to se nic z górnej półki raczej nie wniesiesz ;D

Jest tu kto z robalndami?

Minimaxa ma @Groszek

Bierz od głównego importera z uruchomieniem to moja dobra rada.

WerVa:
A no niestety nie :( Doprecyzuje jeszcze maszynę wrzuci się manitką na to "pół piętro", ale mimo to 350 - 400 kg to max bo trzeba to dalej przesunąć.

Groszek:
Fs41 to najlepiej od kogoś kto sprzeda ci z ustawieniem. Bo mogą być różne jaja. 350kg niby nie jest dużo - a jednak to sporo na tachanie po schodach. Pewnie będziesz musiał zdjąć blaty. Ale łatwo się zdejmuje - 2 śruby na blat.

Nie wiem jak z jakością roblanda ale w f41 nie wszystkie elementy są perfekcyjne - natomiast struga mimo wszystko Ok. Można robić. Maszyna prosta jak budowa cepa. Do roblanda miałbym mniejsze zaufanie. A 2 maszyny nie lepiej? A dlaczego nie Hammer?

WerVa:
2 maszyny pewnie, że lepiej ale w budżecie jaki mam to musiałbym pójść w cormaki albo stilery (chyba, że jest inna opcja), przeglądając forum opinie są raczej kiepskie. Używki raczej odpadają bo po pierwsze potrzebuje faktury a po drugie w większości są to żeliwne korpusy i waga sięga ton.

Jeśli chodzi o Hammera przeglądając chyba nawet Twój wątek widziałem opinie, że jako grubościówka ok ale strugarka już gorzej. Cytując @Bill Door

Co do FS 41 i NX 410 mam stosunkowo blisko do firm które tym handlują dlatego pierwszy wybór padł na te maszyny. Ale nie zamykam się tylko na wybór pomiędzy tymi dwoma.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej