Maszyny elektryczne stacjonarne > Strugarki / Grubościówki / Szlifierki

Strugarko grubosciowka stomana 320

<< < (2/3) > >>

Eustachiusz:
Znalazłem maszynę z ogłoszenia - o ile jest kilka zmian na lepsze, o tyle wał jest bez dokładnej regulacji wysunięcia noży - omijałbym z daleka!

PL_Poland:
Ok to jeśli nie tak strugarka stomana to czy ten holzkraft byłby lepszy i wygodniejszy do prac hobbystycznych ?

Eustachiusz:
A nie myślałeś o tym, żeby jednak trochę nam ułatwić zadanie i dać linka do konkretnej maszyny albo chociaż konkretną nazwę modelu i wyposażenia?

Edit:
Znalazłem. To klon hammera - gdzieniegdzie nawet bezmyślnie skopiowane rozwiązania (jak na przykład mimośrody do regulacji stołu odbiorczego, bez elementu regulującego).
Nie jest idealna, jak każda maszyna dla hobbysty wymaga dokładnego poznania mechanizmu regulacji, ale z forumowym zapleczem da się ją okiełznać. Osobiście bym się na nią nie zdecydował, bo mam wał spiralny i nie chciałbym wracać do ustawiania noży. Z drugiej strony - gdybym kupił ją jako pierwszą strugarkę w życiu, to pewnie bym jej nie musiał wymieniać.

Snikki:
 Z rzutu można przeczytać" ilość noży -3 szt." Po przeszukaniu internetu znalazłem ją tu https://warowny.com/product-pol-12839-Wyrowniarko-grubosciowka-1-7-kW-400-V-ADH-26C-Holzstar-5904027.html

Strugmar:
Pokazałeś już dwie różne maszyny o różnych parametrach.
    ADH 26C  ma stół 1120
Stomana stół - 1500 i szersze deski obrobisz.
Musisz się zastanawiać do czego ma Ci służyć. Ja też mam obecnie ten dylemat. Już kilka miesięcy przeczesuje fora.
Odkąd Stomana podniosła ceny to odpadła z mojej listy. Była na początku roku za 7900zł  brutto.
Zresztą Stomana 41 krytykował ten z meble twojego pomysłu. Ciągle mu się rozregulowała. Sprzedał. I teraz ma Feldera. Na olx ktoś sprzedaje lub sprzedawał stomana 320 używaną kilka miesięcy (też daje do myślenia)


Nie wiem jak często będziesz używał strugarko-grubościówki. Ale z tej wiedzy ,którą udało mi się zaczerpnąć to wychodzi na to ,że z wałem spiralnym noże obracasz raz na rok. Z kolei strugarko-gub. z nożami zwykłymi hss raz na 3-4 miesiące. Rachunek jest taki: okolo 800zł za noże HSS rocznie. Z wałem spiralnym (nóż 4 stronny) po 4 latach około 800zł.
 Jeszcze jeśli do tego dojdą gwoździe na deskach lub inne zanieczyszczenia to cena urządzenia z nożami HSS rośnie dodatkowo o wymianę noża/y na nowe. A w spiralnym obracasz 1-2 nożyki na kolejną stronę.
Kolejna przewaga spiralnych to urządzenie jest cichsze, lepiej wygładzi obrabiany element (mniej szlifowania lub w cale) i bardzo ważne! - obracasz noże z łatwością bez ustawiania mozolnego jak w HSS.
A jak nie masz wprawy w ustawianiu to masakra.
Jeśli się mylę niech ktoś mnie poprawi.



Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej