Kornikowo - Forum stolarskie
Maszyny elektryczne stacjonarne => Strugarki / Grubościówki / Szlifierki => Wątek zaczęty przez: jakrzes w 2020-03-03 | 09:41:31
-
Znalazlem takie coś? Ma ktos? Bedzie dawala radę dla hobbysty?
https://www.ebay-kleinanzeigen.de/s-anzeige/scheppach-hobelmaschine-abrichter-hm-0-solo/1324409884-84-661?utm_source=sharesheet&utm_medium=social&utm_campaign=socialbuttons&utm_content=app_android
-
Nie wiem czy warto, ale wolałbym dołożyć.pare groszy do tego
https://stiler.eu/pl/p/Strugarko-wyrowniarka-STILER-JP6/243
-
Da radę spokojnie , raczej . Ale cena 499 ojro to trochę sporawo
-
Stiler dla mnie za wąski. Fajnie by bylo cos znaleźć 30cm szerokości. Mam budżet 4.5 tys ale albo ja nie umiem szukac albo nie ma nic fajnego. Blat max 2metry długości wiec wielkie żefamy odpadaja
-
W tych pieniądzach to Stiler PT260 masz na przykład ... https://stiler.eu/pl/p/Strugarko-grubosciowka-STILER-PT-260/191
Ktoś ostatnio pisał o nim chyba nienajgorzej ? ... tam masz 30cm struganie.
-
Scma stary model np f3a
-
W tych pieniądzach to Stiler PT260 masz na przykład ... https://stiler.eu/pl/p/Strugarko-grubosciowka-STILER-PT-260/191
Ktoś ostatnio pisał o nim chyba nienajgorzej ? ... tam masz 30cm struganie.
A to stiler nie ma 26cm?
-
A tak, faktycznie, przepraszam ... źle chyba spojrzałem, z resztą pewnie 260 w nazwie to świadczy o szerokości ;)
-
Sa i 310 mam taka i spoko jest. Ale to nie hamerajt. Ale robić można na spokojnie.
-
Ja chcialbym kupic sama wyrówniarke bo grubościówke już mam dw733. Długo juz szukam i nic
-
Ja chcialbym kupic sama wyrówniarke bo grubościówke już mam dw733. Długo juz szukam i nic
To nie szukaj dalej. Bez sensu jest sama wyrównarka kiedy łatwo z grubościówką można kupić w tych samych piniądzach. Po prostu nie musisz korzystać z tej opcji. Choć spodziewam się, że jak będziesz miał maszynę stacjonarną to przenośna będzie w użyciu tylko w terenie.
-
Czytajac forum większość doradzała dwie osobne maszyny bo z przezbrajaniem to bywa różnie
-
dwie osobne maszyny
Zgadza się, lepiej mieć dwie osobne. Jednak o maszyny stacjonarne są po prostu lepsze, wygodniejsze. Przenośne to inna kategoria.
-
Za 4500 zł w nowa maszyne combo to szkoda sie pchac bo same paskudne chinole. W tej cenie niekiedy pojawiaja sie solidne uzywki z wałkiem 26-31 cm
-
https://sprzedajemy.pl/grubosciowko-wyrowniarka-kity-wejherowo-2-3d3332-nr61243274 a co o tym sadzicie? Kiedys slyszalem pozytywne opinie o formie kity
-
Nie wygląda źle. Z waga to troche ktoś przesadził ;) Na pewno nie waży wiecej niż 250kg. Jeśli ma 3 noże i coś utarguje z tej ceny to myśle że warto. Dowiedz sie jaki to dokładnie model
-
Nie kupuj strugarek Kity. Pracowałem na tym sprzęcie pod koniec lat 90-tych. Ten sprzęt był produkowany dla wymagającego hobbysty. Rok produkcji to 1992, więc staroć straszny. Ciężko tam było wypoziomować stół odbiorczy. Już nie pamietam, ale dostęp do dwóch śrub był skopany, czy coś takiego. Na pewno ta maszyna nie wazy 350kg, więc wiarygodność sprzedającego wątpliwa. Tak stare maszyny, to tylko z lini profi bym brał.
-
To ze staroć to nie znaczy ze musi być złe ;) Sam mam hammera prawie nowego i z checia bym go wymienił na scma starego np model 2000. W cenie około 4000 zł za bardzo nie ma w czym wybierać.
oldgringo pamietasz jaki model miałes?
-
Miałem bernardo, teraz mam hammera, i powiem tak - gdybym miał kupić inną strugarkę, to brałbym maszynę w której masz precyzyjną regulację ustawienia noży (nie na jakichś sprężynach) albo wał spiralny. Stoły zawsze możesz oddać to wyplanowania, możesz spokojnie ustawić z tolerancją to 0,05 mm, ale jak nóż przy dokręcaniu przesuwa Ci się o dziesiąte milimetra, to zapał do pracy mija i zastępuje go frustracja. Wydaje mi się, że nowe chińczyki (np. taki ADH 26C) mają przewagę nad starymi maszynami właśnie dzięki poszerzonym możliwościom regulacji.
-
Eustachiusz jeśli masz blaty ustawione do wałka to dokupujesz czujnik zegarowy i jesteś w stanie prawie idealnie ustawić noże. W starych maszynach blaty same sie nie przestawiaja, co innego w tych nowych chinskich wynalazkach. Tymbardziej jeśli masz combo.
W hammerze jakie masz noże? cienkie, grube czy wał spiralny? Blaty ci sie same jeszcze nie przestawiły? Mi sie już zdarzyło. A te śruby do zaciskania blatów wołaja o pomste do nieba (takie sa miękkie)
Noże mam cienkie dwustronne. Ustawianie szybkie, ale dużo mniej na nich postrugasz niż na normalnych grubych
-
W hammerze mam wał spiralny, w bernardo ustawiałem z czujnikiem zegarowym - nie ma szans na dokręcenie noża na sprężynie bez zmiany jego położenia, nawet z magicznymi magnetycznymi przyrządami do ustawienia noża. Co innego wał ze śrubami popierającymi noże - dokręcasz dociskając nóż, dzięki czemu zostaje w tej samej pozycji.
W hammerze blaty mi się przestawiły w czasie dostawy (albo tuż przed) - ale ustawiłem na tyle dokładnie, że na 1,5 m miałem na środku fugę 0,05 mm. Oczywiście, że z czasem się przestawią. W bernardo wystarczyło zmienić wielkość zbioru na wyrówniarce, żeby się rozjeżdżały. Dlatego w nowych chińczykach regulacja zbioru jest już na mimośrodzie - jak w hammerach. A skoro i chińczyk i hammer wymaga regulacji blatów - to brałbym chińczyka, ale takiego, w którym noży nie trzeba ustawiać, albo da się ustawić precyzyjnie.
-
oldgringo pamietasz jaki model miałes?
Nope. Wyglądała jak ta.
-
https://www.olx.pl/oferta/grubosciowka-strugarka-hc-260-CID619-IDEbZ4V.html
Po wstepnej rozmowie 2300zl co myślicie?
-
Noże z otworami i otwory w klinach - dopytaj, czy służą do regulacji. Jeśli tak, to moim zdaniem na początek warto. Electra beckum miała fajne narzędzia, ale nie wiem, czy regulacja była tak samo fajna. A nic nie będzie dobrze strugać, jeśli nie da się tego wyregulować.
Edit:
Da się dokładnie regulować wysokość noży, nie to co w tanich chińczykach. Szkoda, że jej nie było, jak kupowałem berbardynę.
Umów się ze sprzedawcą i zobacz jak pracuje - jeśli silnik nie traci sam obrotów, ona nie tańczy, nie dymi, nie śmierdzi i struga w miarę prosto - bierz!
-
A jak z nożami do hc260 ? Na filmie widać że mają specjalne nacięcia.
-
Ta maszyna ElektraBeckum to protoplasta Metabo HC260. Metabo chyba wykupiło EB. Kilku kolegów na forum ma tą Metabo, więc poszukaj, popytaj. A te noże to po prostu jednorazówki. Do montażu razem z dedykowanymi oprawkami. Na pewno można włożyć zwykłe noże, tak jak w Metabo.
Tylko ta cena jest z du*y wzięta za taki staroć. W zeszłym roku załatwiłem z UK nówkę koledze z forum za coś koło 2800.
-
Niektórzy powiedzą, że możesz spiłować bolce i wejdą zwykłe - ale wtedy tracisz regulację. Osobiście raczej zainwestowałbym w wiertła kobaltowe i próbowałbym dopasować zwykłe noże. Bo już ustawiałem noże bez regulacji. Zamiast prostej deski wychodziła karpatka...
-
A czemu nie można ostrzyć noży do tego metabo hc260? Wygladaja podobnie jak noże dwustronne do hammera, które maja na tyle miecha że można je jeszcze normalnie kilka razy naostrzyć