Dzięki za podpowiedzi. Pewnie regulując nóż/blat można wyciągnąć więcej ale wydaje się, że clou problemu to długość blatów, więc wypadałoby od tego zacząć. Póki co, to i tak w zasadzie sprzęt leży odłogiem tym bardziej jeśli chodzi o jakieś większe gabaryty, więc nie mam ciśnienia. Inna sprawa, że do poważniejszych robótek zniechęca dodatkowo syf jako skutek uboczny. Mam niby jakiś tam odciąg na zasadzie odkurzacza i cyklonu ale nie wiem czy za słaba moc, przekrój rury, w każdym razie tak średnio to działa.