Na zdjęciach widać że tak jakby jedna strona była krzywa
Nie, po prostu ścisnąłem bliższe końce. Jakbym ścisnął dalsze końce, to te bliższe rozjechałyby się.
Przyłożyłem poziomicę i na prześwit latarką popatrzyłem. Ta "beczka" okazała się nie tak równo rozłożona jak narysowałem - ogólnie było widać 3 punkty które ewidentnie były wyższe od płaszczyzny. To, środkowe "wzgórze" było największe, dlatego wydawało się że to jest taka "poprawna" beczka.
Wymieniłem noże - troczę to się poprawiło. Blachy są trochę wygięte, ale docisnąłem ich śrubami. Trochę się poprawiło... ale nie na 100%.
Kurcze... obawiam się że taki efekt na lamelkach mogę dostawać przez to że coś źle robię przy cięciu dechy na pilarce... w teorii nierówności są w innej płaszczyźnie niż jest rozcięcie, więc nie mogę na logikę wytłumaczyć co tam jest nie halo... ale kurde, coś czuje że tu jakiś klops może być też przy pracy na pilarce