czołem w dechę Korniki
Rozważam zakup struga elektrycznego Bosch GHO 6500...
Mam Einhella ciemnozielonego,  kończy się niestety,  zły nie był/jest ale wicie  rozumiecie...
Cena nawet niezła 500,oo zł....
Zastanawiam się...
Parametry podobne do Makity, jeno dyć taniej...może się przyda....
Ktoś tym pracuje? Ktoś może coś porównać?
W Einhellu wymiana noży trochę upi***liwa lecz nieczęsto to się robi....

Podstawa podczas zakupu takiego struga to sprawdzenie czy stopa przednia w ustawieniu "zero" jest idealnie równa ze stopą tylną na całej głębokości struga. Jeśli nie to strug można wyrzucić na śmietnik, bo nie nadaje się do niczego.

Jak chcesz wydać na strug 500 zł, to może się zastanów/rozważ dołożenie do REBIR-5708M. Mam go już jakiś czas. Potwór staszliwy. Praca normalna i mocowanie "na plecach" i masz małą strugarkę/wyrówniarkę. Szerokość strugania nieporównywalna z "normalnymi" strugami. Wcześniej miałem Graphitte. Zabawka z ryżu w porównaniu z tą maszynką.