Mialem kiedys ten sam problem, za kazdym razem papier wodny i wd 40, i tak kazdego dnia w warsztacie... masakra.... Ale od jakiegos czasu po zakupie specyfiku do konserwacji broni - Ballistol universal czy jakos tak, problem znikl, mam nawet oslawiona puszke z bawelna do ktorej napuscilem tego 300ml i smaruje za kazdym razem po uzyciu, koniec z gownianymi tlenkami
Jeszcze Ozi dobrze mowi pudelko, szafka/szuflada z suchego nielakierowanego drewna napewno pomoze