Kornikowo - Forum stolarskie
Narzędzia elektryczne mobilne => Strugi => Wątek zaczęty przez: Kloda w 2020-06-30 | 05:04:47
-
Graphite 59G678 850w 169zl
Czy
Strug MacAllister 900w 178zl
Do strugania głównie kantowek
-
Ja bym brał ten ładniejszy.
-
Nie mam, żadnego z nich. A nawet żadnego innego. :)
Mam szlifierkę taśmową GRAPHITE, daje radę na moje skromne potrzeby.
Ale to kryterium wydaje się słuszne :
Ja bym brał ten ładniejszy.
-
Widzę że do graphite jest multum części zamiennych na allegro to na duży plus dla niegi
-
Widzę że do graphite jest multum części zamiennych
Coś w tym jest. Wymieniałem włącznik/przełącznik w młotowiertarce GRAPHITE. Nie było kłopotu z zakupem.
-
Castorama, jak się rozje**e, przynosisz części w wiadrze z kwitem zakupu i wymieniają na nowy.
-
Castorama, jak się rozje**e, przynosisz części w wiadrze z kwitem zakupu i wymieniają na nowy.
To prawda, już reklamowałem sprzęty MacAllistera i bez problemu. Ale...
Skoro reklamowałem sprzętY tzn. że nie jeden raz to robiłem.
Zasada z tą marką jest taka, albo kupisz i będzie długo działać, albo szybko coś strzeli, zareklamujesz, oddadzą do serwisu, wróci i już będzie długo działać.
Wygląda jakby serwis w Polsce, w takim przypadku, robił przegląd całego sprzętu i naprawiał wszystko co trzeba.
Co do samego struga, mam ten MacAllistera. Tego Graphita nie miałem w ręku. Struga MacAllistera więcej nie kupię. Nie był jakoś dużo eksploatowany, a stopa nie ma już idealnie równej powierzchni. Dokładność strugania jest tak do 1mm. Ma możliwość odrzutu wiórów na lewą lub prawą stronę, ale momentalnie klapka blokuje się od wiórów i już musimy podłączać odkurzacz tylko z ustawionej strony. Przełączenie na drugą stronę wymaga rozebrania sprzętu i oczyszczenia.
-
Nie wiem jakie są twoje oczekiwania co do obrabiania tych kantówek. Czy chcesz je po prostu przestrugać dla lepszej powierzchni. Jeśli tak to strug elektryczny się sprawdzi. Mam Graphita i ogolnie jestem z niego zadowolony, ale u mnie służy za zdzierak wstępnego do zdjęcia większej ilości materiału przed struganie/szlifowaniem docelowym i w tym konkretnie się sprawdza. Ale jeśli myślisz struganiu pod klejenie, kąty proste itepe - to będzie nim trudno to osiągnąć, chyba że zmajstrujesz sobie do niego mini stoliczek - ala wyrówniarka.
Poza tym działa już u mnie kilka lat, wymieniałem jedynie nożyki, tak nic się z nim nie dzieje.
-
Mam ten większy grafita i trzeba było wyrównać stopę poprzez dodanie podkładek. Poza tym nie jest idealnie równa. W okolicy "stopki parkującej" jest lekkie wklęśnięcie. Mimo wszystko struga ok, mocy temu czemuś nie brakuje. Swój wziąłem ze względu na 110 mm szerokości strugania. Jeżeli miałbym wybierać taki z 82 mm, wtedy wziąłbym coś 3-nożowego, może yato. Jednak części zamienne u grafita pomogły mi się zdecydować.
-
Jako że mam daleko do Leroya A byłem w okolicy akurat to mam już kupionego graphite zobaczymy jak się sprawdzi
-
@Kloda (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=2338), i co, trafiłeś na egzemplarz z równą stopą?
-
@orb (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=93)
Patrząc wg przymiaru sytuacja wygląda jak na rysunku
Obie stopy są pochylne w jedną stronę do przodu.
Wydaje się też że dopiero przy ustawieniu na 0,3 będzie ustawiony na 0
Nie miałem jeszcze okazji przetestować bo sezon urlopowy w pracy i trzeba nadrabiać za nieobecnych
-
Coś jak u mnie, ale można to w miarę doregulować.
-
Słuchajcie
Ty też słuchaj.. bądź uprzejmy i wywal linki. Napisałeś dwie wiadomości i w obu spamujesz. Poza tym znany jesteś już takich praktyk (https://www.stopforumspam.com/domain/wp.pl) więc bądź uprzejmy wywalić się sam zanim dostaniesz bana
-
bądź uprzejmy i wywal linki.
Czemu nie lubisz łądnychPańzpindokami ??
;D
-
Jprdl, co to na być?! m)
-
Mam dwa strugi ręczne elektryczne - jeden mega budżetowy, marka własna OBI - działa, szału nie ma, ale sporo przestrugał, mam go z 5 lat już i ciągle żyje. Drugi to Makita. Cenowo inna półka, ale bajka. Pracowałem nim nad suchym dębem, bez przerw godzinę. W strużynach po kolana (nie miałem przejściówki do odciągu) i nawet się ciepły nie zrobił.
Co do tańszych maszyn - zazwyczaj są głośnie niemiłosiernie. W strugu cała tajemnica konstrukcyjna to jak wyprowadzać /załamać wir powietrza aby nie było tego piekielnego wizgu. To co może się jeszcze zepsuć (oprócz najechania nożem na gwóźdź/kamień itp.) to pasek od przeniesienia napędu - choć częściej w szlifierkach taśmowych to się dzieje.
Mam narzędzia i Mcalister i Graphite. Osobiście, poszukałbym używki na OLX/Alle/Lombard będzie taniej, będzie ciut zajechana, nie będzie Ci żal jak coś się zepsuje. Albo coś ciut lepszego. Z Graphite słyszałem, że nie w każdym sprzęcie da się wymienić szczotki - taki smaczek.
a.