Kornikowo - Forum stolarskie
Narzędzia ręczne => Strugi / Ośniki => Wątek zaczęty przez: Acar w 2018-07-05 | 21:43:10
-
Otóż zaciekawiony przez tomkaz oraz z racji tego iż mamy tu prawdziwych pasjonatów zakładam wątek. Pewnie część z was ma gdzieś coś po dziadku. Babci itp. Ja mam takie coś po tacie. I pytam co to. Że strug to wiem. Ale może ktoś kto się zna rozwinie myśl.
-
Strug gładzik ,ma nóż z odchylakiem.
-
i nie jest stary bo ma z tyłu uchwyt na rękę :) tyle się od Eso nauczyłem o strugach ;)
-
Zawsze kiedy widzę oryginalną farbę na nożu przychodzi mi do głowy myśl, że producent chciał podnieść jego jakość za wszelka cenę ;D
Acar nie obraź się, ale ten strug to nic specjalnego.
Dopiero kiedy wymienisz nóż na dobry, wklejką przymkniesz szczelinę roboczą (Łukasz pokazywał na blogu jak to zrobić) i wypłaszczysz stopę to będzie to całkiem użyteczne narzędzie :)
Ps. Nóż np taki https://allegro.pl/peugeot-freres-2-lions-stary-markowy-noz-do-struga-i7440843108.html
Tylko dopasuj szerokość do korpusu, ten ma 44mm a w Twoim obstawiam że jest 48mm
Aha polecam tego sprzedawcę (olek_52), nie raz robiłem u niego zakupy
-
A już oczami wyobraźni widziałem siebie w bmw m5. Cóż. Nie no faceci się nie obrażają. Leży to to jako kawałek bardziej mojej historii niż swojej. Pomyślałem dowiem się coś więcej. I jiż wiem że gładzik. Że jak ma uchwyt z tyłu to nie jest stary i że jak ma nóż malowany to też nie bardzo. I o to mi chodziło. Na jakieś wkleiki itp to nie mam czasu. Niestety. Odciąg pół roku leży nie podłączony do instalacji. Powyciągajcie z kątów jakieś swoje barachła zróbcie zdjęcie. Może znajdziemy coś ciekawego.
-
Taki mam. A co.(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180706/43b2fdac1f9cbf1677d1d1418fca2f28.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180706/0a1f8da5ee23f75889760eaa8bd49f95.jpg)
Pozdrawiam, Piotr
-
Gustowne obuwie Piotrze! :)
-
Crocs. A ten znowu się czepia. Na strug patrz, nie na obuwie.
Pozdrawiam, Piotr
-
Piękny :)
-
Z tego co mi ojciec mówił, to jest samorobny. Do wybierania pod cargi. Gdzieś jeszcze do kompletu była narżnia. Robił to taki stary stolarz zza Buga w latach 70.
Pozdrawiam, Piotr
-
Do wybierania pod co? Cargi? Co to jest?
-
Może pod szpongi. Cargi to raczej czopem zakończone i wchodzą w gniazdo. No chyba, że carga zakończona płetwą to wtedy gniazdo można takim wyżłabiakiem wybrać.
-
O to to.
Pozdrawiam, Piotr
-
niemiecką mowę słyszę ...
-
Danzig panie. Chyba tra wątek z podstawami założyć bo ja nie ogarniam.
-
Bo też i w naszym stolarstwie dużo niemczyzny z różnych powodów - historycznych głównie...
- carga - inaczej oskrzynia - to jest ten element o który walisz udami przy siadaniu do niedzielnego rosołu - łączy nogi stołu, carga może też być okrągła
- szponga - inaczej gniazdo płetwowe, zasuwowe itp. dzisiaj rzadko już używane - zasadniczo coś jak byś w skeczapie rozciągnął jaskółkę (nie ptaka) - onegdaj często stosowane do stabilizowania większych powierzchni litego drewna - blaty stołów, drzwi (np. od stodoły), bardzo skuteczne ale pracochłonne w wykonaniu - dzisiaj zamiast zastosować szpongę stolarz kręci łaty w poprzek i mówi, że drewno to naturalny materiał to i pęknąć musi ;-)
-
i mówi, że drewno to naturalny materiał to i pęknąć musi ;-)
Bo też to i prawda. :)
-
No no...
-
Szponga jest wykorzystywana w produkcji desek do pisania ikon.
Do znalezienia w internrtach. Wystarczy szponga ikona
link (https://www.google.pl/search?q=szponga+ikona&client=tablet-android-samsung&prmd=imvn&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwiS0si4g4vcAhVBlCwKHTJNDAAQ_AUIESgB&biw=1280&bih=800)
-
Pamiętam że ten rodzaj struga starzy stolarze nazywali ''grunt tubel'' albo jakoś tak :D
głównie służył do wybierania gniazd na żądaną głębokość np. w wangach na stopnie .
-
Nazwany również czasem "zębem Teściowej"
-
Robert - "grundhobel" - to po prostu niemiecka nazwa tego narzędzia.
-
A wracając do tematu,
Co to za strug
, to może Acar wyjął byś ostrze ze struga, odkręcił odchylak i pewnie na nożu będzie jakaś cecha wybita, i po tym będzie można go zidentyfikować. Przy okazji trochę go wyczyścisz i przgotujesz do użytkowania. A może okaże się, że wcale nie jest to pospolite Drezdenko, tylko jakiś niemiecki wyrób,Ulmia albo coś innego.
-
Ulmia i farba na nożu?
-
To nie jest Drezdenko. Raczej coś z byłego NRD - lata 70/80. Może Howal albo coś w tym stylu...
-
Drezdenko zdaje się miały wypalane logo na kadłubie .
-
Zerknę jutro.
-
Drezdenko zdaje się miały wypalane logo na kadłubie .
Albo szykowne logo z kawałka blachy ;)
(http://i.imgur.com/I0cjTdl.jpg) (http://imgur.com/I0cjTdl)
-
O to to to
-
I to
-
I to
-
Nóż wygląda dość solidnie , nie to co te dzisiejsze bibułki.
Odchylak ma wycięcia ustalające podobne do tych jakie ma kupiony przeze mnie strug gładzik. Ponieważ skasowałem konto u Ostaszewskiego to przepraszam ale nie mogę ustalić od kogo z naszych Kolegów. W każdym bądź razie kupiony strug spisuje się znakomicie.
-
Nóż ma 48 mm szerokości. Dla mnie to i tak ciekawostka. Ja go nie używam. Nie mam do czego.
-
. Ponieważ skasowałem konto u Ostaszewskiego to przepraszam ale nie mogę ustalić od kogo z naszych Kolegów.
Krzysiek, ten biznes robiłeś z Rizerem, o ile mnie pamięć nie myli. Ale szczegółów nie pamiętam.
-
Dzięki za podpowiedź , chyba tak. Ale tutaj Go jeszcze chyba nie ma. Wyszukiwarka zwraca pusty rekord.
-
Zgadza się, Rysiek został na tamtym forum, ostatnio był aktywny w czerwcu ok 15. Jak potrzebujesz kontakt do niego to mogę Ci złapać namiary.
-
Dobrze wiedzieć , dzięki.
-
dostałem od znajomego chyba coś podobnego... :)
znajomy też go "odziedziczył" po kimś
historia struga nieznana..
ale ma jakieś resztki napisów, chyba cyrlicą...
nóż 48mm
-
Dużo pracy czeka Tego , który będzie chciał to odnowić. ;)
-
ojtam, ojtam... strug był prawie ze gotowy do pracy po wyjęciu z opakowania (reklamówka z biedry) :)
struga, ostrzyć się też daje...
a wygląd zewnętrzny się nie przecież nie liczy :)
-
Ale ten uchwyt z przodu to chyba dorabiany był ?
-
Nie mam pojęcia. Historia struga jest taka, że kolega dostał go od jakiejś pani która wynajmowała mu mieszkanie bo sprzątała rupiecie... To po jej mężu czy jakoś tak...
Ktoś jest w stanie odczytać te napisy?
-
Kosztował 2 ruble i 3 kopiejki😈
-
Jedynie jestem w stanie odczytać : cena 2 ruble i 3 kopiejki.
Strug , jestem tego raczej pewny, pochodzi z czasów Związku Radzieckiego. Przeciętne zarobki w tamtych czasach oscylowały w okolicach
100 rubli miesięcznie więc jego cena to odpowiednik mniej więcej połowy dniówki. Jak na to wykonanie to drogo.
-
Drogo nie drogo, nie mnie oceniać.
Od czego zacząć jakiś doprowadzanie do porządku tego czegoś?
-
Od czego zacząć jakiś doprowadzanie do porządku tego czegoś?
Daruj sobie :)
-
Tak też i ja pomyślałem , że na półkę , tak gdzieś z tyłu. ;) :)
-
Co to za strug? Wiem że stanley no.55
Wiem, że nie kompletny. Ale nie wiem czego mu brakuje. Zakupiony dzisiaj na bazarze (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180915/1bc19d00497ded6ca9559f48a83de836.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180915/9847b5aace1079328c280551da84296a.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180915/431fe7abf9a50eaa86fe5d5d7569bceb.jpg)
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
-
Coś jest nie halo - daj więcej fotek.
-
Fotki(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180915/0f65a668ab8dc3ed4bcf93c905205916.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180915/bece777721fc0b0c0d4de21fde8a0a35.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180915/2ae1adc6722944716ad93a0b358d3d0f.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180915/ab76774d147cbd30c333e9f5a82f92fb.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180915/f43fa46cf4757009349e7c23b0b1e5f6.jpg)
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
-
Wygląda jak stary stanley combination plane no 55.
Na ebayu angielskim instrukcję dokup.
-
Jakby kto chciał kupić na części albo sie zamienić na coś to priv.
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
-
Mam takiego Stanleya. I teraz pytanie: po co taka rowkowana stopa?(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180915/758d4d84682290c17fd4134a438d8b61.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180915/a0fb6220f3b0253d6bbd130e8be963a3.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180915/2906303415c11b4fa3adb5897b4aebd4.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180915/273331666c6219cb4e5bb7951a6af7a7.jpg)
Piotr
-
Założenie było takie że rowkowany lepiej się ślizga po materiale - mniejsze tarcie. Stosunkowo mało rozpowszechniony w porównaniu do "klasycznej" stopy, więc albo był sporo droższy, albo rowkowanie się nie sprawdziło. Obstawiłbym to drugie - na wąskim boku deski te rowki to będzie wrzód na odwrotności. Ale nie miałem w łapie, wiec to takie gdybanie
-
Jakby kto chciał kupić na części albo sie zamienić na coś to priv.
Wygląda na to ,że to jest tylko połowa Stanley'a 55.
Mam takiego Stanleya. I teraz pytanie: po co taka rowkowana stopa?
To jest strug w odmianie "corrugated" karbowany , doskonały do strugania dużych powierzchni ( mniejsze opory przy posuwaniu )
Ale nie powinno się go raczej używać do strugania boków