Kornikowo - Forum stolarskie
Narzędzia ręczne => Strugi / Ośniki => Wątek zaczęty przez: plama! w 2018-08-12 | 14:33:34
-
Hej. Czy ktoś może się wypowiedzieć na temat tych strugów? Cena spoko, więc rozważam zakup
-
W adriatechu sa chyba tylko podstawowe modele, patrzyles na czeskiej stronie http://Pinie.cz
Mnie by ciekawil model pro ze śrubą, ale cena jest już powyżej pewnego pulapu. Wiec pewnie pomysle o zwyklych
http://drevoobchodlubna.cz/produkty/drevene-hobliky/
-
Jaka się nie mylę ta firma robi strugi dla Proline.
Kupiłem strug Proline w leroju z naklejka wyprodukowane w Czechach
-
Mam jeden strug Proline - stal na nóż dobra i na tym się kończy. ::)
-
Ponawiam temat, nabył ktoś i może coś powiedzieć o tych strugach?
-
Zobacz na kanał Rex Krueger na yt , jeden z jego najnowszych filmów jest o jednym strugu tej firmy. również polecam komentarze pod filmem. jak znajdę link, to wrzucę. Strugi spoko, dobra stal, dobre drewno, trochę do zaokrąglenia krawędzie, ale można z tym żyć. Rexowi trafił się prawdopodobnie przez pomyłkę strug z szerokimi ustami zdzieraka zamiast zamawianego gładzika, nie wiedział o tym i widzowie wytknęli mu to w komentarzach. trzeba wziąć na to poprawkę podczas oglądania. Ale i tak recenzja była ogólnie pozytywna.
Ja również bym coś kupił, np spustnik.
-
Bart_K, dziękuję, idę szukać tego filmu.
No właśnie spustnik mi po głowie łazi :)
-
-
już obejrzałem, wygląda na to że kupię :)
-
To jak już się ogarniesz, to zrób proszę małą recenzję, bo mi się z kupnem tak nie spieszy i wybór to kwestia otwarta, a chętnie poczytam co będziesz mieć na temat Pinie do powiedzenia.
-
Bart_K, ze mnie żaden specjalista od recenzowania sprzętu, ale podzielić się uwagami po zakupie i pracy oczywiście mogę
-
Też zastanawiam się nad strugami tej firmy - masz już jakieś odczucia czy warta skórka wyprawki?
-
Ja posiadam kilka ich strugów i ogólnie jestem zadowolony. Też potrzebowały przygotowania do pracy chociaż mniej niż żeliwne (drewno jednak łatwiej się równa). Noże grube i trzymają ostrość. Odchylak/łamacz planuje wymienić bo jego wykonanie jest średnie. W gładziku muszę jeszcze zmniejszyć szczelinę/usta bo jest odrobinę za duża. To co Rex pokazuje na filmie... Żaden z nich nie ma tak wielkiej szczeliny 🤔
-
Też zastanawiam się nad strugami tej firmy - masz już jakieś odczucia czy warta skórka wyprawki?
Zakupiłem rubanka i jestem bardzo zadowolony.
-
Czy ktoś może coś wie na temat regulacji w Premium, tj. czy tylko góra dół czy też na boki?
-
Śruba tylko góra-dół. Na boki dalej młoteczkiem.
-
Dzięki za informację. Ciekawie czy ECE Primus (3 razy droższy) też tak samo na boki młoteczkiem?
-
Co do primusa, to akurat mogę pomóc.
Przy primusie jest zamontowana część z wygiętej blachy z napisem "Regulator". Za pomocą tej części można przesunąć (przekręcić) żelazko w lewo, lub prawo.
Mam taki strug i muszę przyznać, że akurat z tego wichajstra nie jestem zadowolony. Śruba mocująca tą blachę luzuje się przy nastawianiu żelazka i po jakimś czasie całość jest luźna. Efektywna długość ramienia jest zbyt mała, żeby się dało łatwo i precyzyjnie nastawiać żelazko.
Za to ustawianie góra-dół działa świetnie.
W NRD produkowali Strugi z prawie identycznym mechanizmem w firmie Howal.
Tutaj widać dokładniej te regulatory:
(https://kornikowo.pl/gallery/8/2557-020920210100-85402170.jpeg)
(https://kornikowo.pl/gallery/8/2557-020920210100-85391749.jpeg)
ECE produkuje też strug o nazwie Secundus. Ten ma pokrętło do nastawiania góra-dół, ale w boki to już młoteczkiem.
(https://kornikowo.pl/gallery/8/2557-020920210101-85412121.jpeg)
-
Dzięki za wyjaśnienie
-
Może komuś posłuży moje doświadczenie zakupu bezpośredniego w Pinie.
Myśląc o zakupie dwóch strugów z oferty Pinie, zwróciłem się do producenta z zapytaniem o koszt dostawy. Otrzymałem odpowiedź, że ok. 15 euro. Przez kilka dni prowadziłem z nimi konwersację mejlową, odpowiadali szybko i życzliwie. Otrzymałem wstępne zamówienie i fakturę z prośbą o potwierdzenie. Na fakturze koszt dostawy był 12,10 euro. Ceny strugów były takie same, jak w cenniku z ich strony internetowej. Przelew wykonałem ze zwykłego konta w swoim banku wybierając przy kwocie walutę jako euro. Przewalutowanie nastąpiło po kursie dnia dla kupna euro. Opłata za przelew wyniosła mnie 25pln. Po 4 dniach roboczych (przelew wykonywałem w piątek) otrzymałem przesyłkę kurierską.
Sprawnie, życzliwie, spokojnie…
-
Pochwal się co kupiłeś :)
-
i nadal się opłacało na własną rękę po tych zabiegach? jak to wychodzi w porownaniu do zakupów w Adriatechu?
-
Jack Plane Classic 48mm (3-48C/P) – gładzik, z odchylakiem, z nożem w wersji premium
Jointer Plane Classic 60mm (6-6060C/P) – rubanek, też z nożem w wersji prenium
(Kupiłem też dodatkowy nóż 48mm z odchylakiem, w wersji premium.)
Kosztowo po doliczeniu przesyłki i opłaty za przelew raczej się nie opłacało, tzn. wychodzi jakoś podobnie, może nawet trochę drożej niż w Adriatechu.
-
Cześć, kupiłem 2 strugi Pine równiak i zdzierak. Przygotowanie do pracy jest niezbędne, nóże nosza mocne ślady poprzednich obróbek technologicznych. Największym mankamentem dla mnie był cofający się nóż w równiaku. Pierwsza myśl - za słabo zaklinowane więc mloteczkiem zaklinowalem mocniej i pękło 1 ucho mocujące. Da się nim pracować ale nie gwarantuje sztywności ostrza. Jak dla mnie średnie. Ostrze też nie zachwyca. Kupiłem starego spustnika i musiałem 1 kamień zetrzeć żeby nauczyć się go wyprowadzać a noża jeszcze sporo zostalo z nożami Pine jest dużo łatwiej.
-
Cześć.
Ale miałeś pecha z tym uchem. Masz może jakieś zdjęcie?
-
Cześć. Zrobiłem specjalnie aby zaspokoić ciekawosć kolegów z forum ;)
-
Kadłub pękł, bo klin ma zbyt duży luz na bokach i przesunął się w prawo podczas dobijania. Myślę, że możesz reklamować.
-
Postanowiłem w celach edukacyjnych dać mu szanse. Splanowalem stopę i posmarowałem olejem lnianym. Naostrzylem nóż. Ustawiłem nóż na cieniutką stróżyne przetestowałem na Sosnie i Buczynie. Jestem zadowolony. Jak się rozwali to pomyślę o zakupie innego bo w podobny model trzeba zainwestować czas na przygotowanie narzędzia + opcjonalnie czas schniecia.
-
Jakby nie ta pandemia, to nazbierałbym kilka używanych Ulmia, ECE, Steiner, albo Famos i zawiózł bym do Polski - o ile byli by na forum na to chętni. U mnie można dostać świetne sztuki już od 10 .. 15 Euro i wydaje mi się, że jakość była by lepsza niż te Pine.
Ale teraz to nie mam pojęcia, kiedy znowu pojadę do Polski. Szlag by to trafił.
-
Możesz pokazać jakieś zdjęcia . Szukam strugów profilowych. Akceptowałbym koszty wysyłki do Francji. :)
-
Tych profilowanych nie spotyka się tak często, u mnie na razie były tylko te standardowe, więc zdjęcia tutaj raczej nic ciekawego nie okażą.
Ale ostatnio widziałem ogłoszenie - facet sprzedawał kilka kartonów strugów. Wychodziło kilka do kilkanaście Euro za sztukę, ale było tego tyle, że dla ciekawości to mi było za dużo.
O, znalazłem jeszcze to ogłoszenie. Za karton 250 Euro. Bez wysyłki, dla mnie trochę za daleko. https://www.ebay-kleinanzeigen.de/s-anzeige/riesige-hobelsammlung-kistenweise-zu-verkaufen/1557330359-240-5184
Znalazłem to, bo kilka dni byłem tam w pobliżu, często tam jednak nie bywam.
-
No ceny, nie powiem, ciekawe! Coś bym może i wziął, ale po takich zdjęciach ciężko stwierdzić cóż to za firmy. Jeśli byłyby to Ulmie, ECE i inne podobne porządne to super, ale znam też gościa, który sprzedaje kolekcje starych strugów i większość, moim zdaniem, to raczej eksponaty niż narzędzia...
-
To ogłoszenie podałem tylko, żeby pokazać, jak niekiedy są sprzedawane strugi profilowe. Te liczby na karteczkach to ilość sztuk w danym kartonie. Takie coś można tylko kupować, jeżeli ma się możliwość pomacać. Inaczej to po prostu rosyjska ruletka. Profilowe widać rzadziej i często sprzedający podaje cene, jakby posiadał skarb antyk. Sam też już chciałem kupić jakieś profilowe, ale na razie nie pokazało się nic odpowiedniego w pobliżu.
Jeśli chodzi o Ulmie, lub ECE, to od nich jeszcze nigdy nie widziałem struga profilowego.
Tak na szybko zrobiłem zdjęcia tych, które kiedyś do mnie zawitały i teraz chcę je sprzedać. O takim i niekiedy trochę leprzym, czy gorszym stanie myślałem pisząc odpowiedz #28. Na pierwszm zdęciu po prawej stronie to jedyny z otworkami robaczków. W każdy otworek wstrzykiwałem słoną wodę i strug przeleżał 6 tygodni w zamrażalniku. Na drugim zdjęciu ten kątnik po lewej jest pęknięty.
Większość tych strugów była kupowana na targach staroci przez znajomych, którzy tak przy okazji coś dla mnie znaleźli i głupio było im ich nie odkupić.
-
po ile te kątniki zdolnego zdjęcia dwa pierwsze od lewej ?
-
Proszę zwrócić uwagę, że to zdjęcie jest tylko dla orientacji. Nie wiem, jak długo akurat te strugi będę miał, bo chcę się ich pozbyć i jeżeli będzie okazja to sprzedam je u mnie na miejscu. Nie wiem, kiedy pojadę do Polski, więc w tej chwili nie chcę podawać szczegółowych informacji. Jeżeli pojadę, to strugi będzie można odebrać albo w Sosnowcu, albo ewentualnie (o ile uda się umówić spotkanie) na trasie Zgożelec - Wrocław - Gliwice - Sosnowiec. Nie chcę wysyłać do Polski.
Mogę jednak tyle napisać, że akurat ten kątnik po lewej to wprawdzie Ulmia-Ott, ale jest pęknięty, a to ciemne drewno to nie oryginalny guajak, tylko ktoś dokleił coś ciemnego. Za taki egzemplaż będę chciał 7 Euro. Za taki kątnik jak ten drugi, też Ulmia, w tym stanie to jakieś 14 Euro.
-
Jasna sprawa. W takim razie byłoby fajnie jakbyś dał znać kiedy będziesz już wiedział kiedy wpadniesz do Polski i co masz u siebie w danym momencie na stanie, to wtedy można byłoby porozmawiać o konkretach.
-
Właśnie tak mam zamiar zrobić.
Wtedy będą też dokładne zdjęcia każdego struga.
Fajnie byłoby wiedzieć, czy ktoś byłby gotów na spotkanie w podanych miejscach. Jeżeli jadę, to niestety tylko na niewiele dni do rodziny i nie chcę się zajmować wysyłką paczek.
-
Ja akurat mam znajomą w Sosnowcu, więc mógłbym poprosić ją o odbiór i wysyłkę do mnie.
-
Jak już będę wiedział co i jak, to zgłoszę się w osobnym temacie.
Wtedy już w oddziale Giełda / Sprzedam.
-
Zachęcony rubankiem Kupiłem gładzik Pinie wersja Classic z ostrzem 45mm. Dziś przyjechał i ...
Rozpakowałem, obejrzałem, stuknąłem młotkiem i struga na tym fabrycznie szlifowanym ostrzu całkiem ładnie, strużyny cieniuchne, jedynie w poprzek włókien lekko zacierał, z rubankiem było podobnie ... ale po naostrzeniu gwiżdże miło :)
Przednia krawędź szczeliny jest ciutkę nieprostopadła do bocznej krawędzi, tylna jest ok, ale to do liźnięcia (abo i nie) kosmetycznie pilnikiem.
Dziś już mi się nie chce ostrzyć noża, może w weekend naostrzę, sądzę że też będzie gwizdał. A cena .. no cóż :D
(https://pinie.cz/files/soubory/produkty-2018/3A-xx-Classic.jpg)
-
To dobra wiadomość. Można wydać nie koniecznie wielką kasę na coś co w zasadzie odrazu działa
👍 :)
-
Pamiętajmy, że to strugi z serii Classic, a jest jeszcze seria Premium z twardszym ostrzem i dokładniejszą regulacją wychylenia noża. Sam się zbieram do tematu jak pies do jeża, ale znów coraz częściej myślę o zapoznaniu się z Pinie Family ;)
-
chętnie bym zapłacił więcej za twardszy nóż, ale bez tej właśnie regulacji śrubą :), bardzo lubię stuk-pukowe ustawianie, prostota ma swoje zalety