Kornikowo - Forum stolarskie
Narzędzia ręczne => Strugi / Ośniki => Wątek zaczęty przez: Grzegorz_j90 w 2021-01-21 | 21:20:12
-
Sprawiłem sobie takie oto hebel, nieistniejącej już firmy JPBO. Hebel w stanie ogólnym dobrym z jednym małym wyjątkiem. Otóż podeszwa jest skośna równomiernie na całej długości. Chciałbym ją wyrównać, pytanie brzmi jak? Jeśli będą ją strugał innym heblem to dalej będzie skośna. Myślałem, żeby wyrównać ją na heblarce z użyciem przykładnicy ale boje się od tzw. snipe'a na końcu i zepsuciu hebla. Co prawda drogi nie był bo kosztował mnie całe 30zł ale szkoda by go było bo widać, że to porządne narzędzie. Macie jakieś inne pomysły? Słucham Państwa...
-
Spokojnie, powoli innym strugiem albo na strugarce z małym zbiorem
Ewentualnie twarda podstawa, papier ścierny i jazda
-
Jak to mówią w wojsku: "Pokazuje i objaśniam" Gdyby ktoś nie wiedział w czym problem to mniej więcej strug patrząc od przodu wygląda tak jak na załączonym obrazku. Oczywiście różnica nie jest tak wielka jak na rysunku, bo w rzeczywistości ma ok. 1mm. ale boje się, że jeśli przyłożę inny strug do tej płaszczyzny to dalej będę strugał ją pod takim kątem.
-
Bo struganie to nie po prostu usuwanie materiału. Załóż ile i gdzie skrobać i tam działaj
Poszukaj filmu Łukasza o płaszczyznach referencyjnych. Znacznikiem łatwo wyznawczych granicę pracy
Pilnuj tylko czy obróbka nie otworzy za bardzo ust
-
Oczywiście, że na wyrówniarce z małym zbiorem, jak wspomniał Ozi, ale snipa musisz się pozbyć. Są źle ustawione noże lub blat odbiorczy.
-
Bo struganie to nie po prostu usuwanie materiału. Załóż ile i gdzie skrobać i tam działaj
Poszukaj filmu Łukasza o płaszczyznach referencyjnych. Znacznikiem łatwo wyznawczych granicę pracy
Pilnuj tylko czy obróbka nie otworzy za bardzo ust
Nawet jak zbytnio powiększy usta, to muszę to zrobić bo w chwili obecnej strug struga ładne, cienkie strużyny ale robi jakby schody w poprzek materiału więc muszę wyrównać podeszwę tak czy siak.
-
Oczywiście, że na wyrówniarce z małym zbiorem, jak wspomniał Ozi, ale snipa musisz się pozbyć. Są źle ustawione noże lub blat odbiorczy.
..... albo technika strugania 🤷🏼♂️
-
Te schody to chyba drganie noża,
możliwe, że jest niecałkowicie podparty
-
Oczywiście, że na wyrówniarce z małym zbiorem, jak wspomniał Ozi, ale snipa musisz się pozbyć. Są źle ustawione noże lub blat odbiorczy.
..... albo technika strugania 🤷🏼♂️
No fakt, ale zawsze jakoś wychodzę z założenia, że pracujemy poprawnie....może to błędne, ale jakoś tak mam. 😆😆
Fale, schody, to może też być zbyt dużo wystawiony nóż.
-
Oczywiście, że na wyrówniarce z małym zbiorem, jak wspomniał Ozi, ale snipa musisz się pozbyć. Są źle ustawione noże lub blat odbiorczy.
..... albo technika strugania 🤷🏼♂️
No fakt, ale zawsze jakoś wychodzę z założenia, że pracujemy poprawnie....może to błędne, ale jakoś tak mam. 😆😆
Tzn co można robić źle na heblarce, że robi się snipe? Dociskam materiał do blatu odbiorczego. Zbiór ustawiony na 1mm. Co do regulacji to na mojej strugarce jest ona możliwa ale problematyczna także nie ruszam tego, bo kąty trzyma, a materiał i tak obrabiam z nadmiarem i snipe'a potem odcinam. Za bardzo raczej nóż wystawiony nie jest bo udało mi się osiągnąć taką strużynę jak na zdjęciu.
Co do schodów to one nie biegną od czoła do czoła deski tylko od boku do boku po prostu tak jakby hebel jedną stroną brał głebiej, a drugą płycej. Nóż ustawiony jest równo.
-
tak zauważyłem, że na wyrówniarce najłatwiej zrobić snipa w momencie przekładania drugiej ręki za wał
Grzegorz to nie zarzut czy szydera, większość z nas to amatorzy. Nikt nas nie uczył przy maszynach. jak trzymać a jak nie. Samo do tego dochodzimy i chwała nam za to.
-
Tzn co można robić źle na heblarce, że robi się snipe?
Noże wystają poza blat odbiorczy. Prosty test- postwaw na sztorc cienką listewkę na blacie odbiorczym, ale tak aby wystawała trochę nad blat podawczy i go nie dotykała. Obróć ręcznie wałem aby nóż przesunął listewkę w kierunku wału podawczego. Przesunięcie listewki nie powinno być większe niż 2-3 mm, ja tak robię i jest ok.
-
tak zauważyłem, że na wyrówniarce najłatwiej zrobić snipa w momencie przekładania drugiej ręki za wał
Grzegorz to nie zarzut czy szydera, większość z nas to amatorzy. Nikt nas nie uczył przy maszynach. jak trzymać a jak nie. Samo do tego dochodzimy i chwała nam za to.
Ozi spokojnie, ja nie odbieram tego jako zarzut. Jestem samoukiem więc do wszystkiego podchodzę z nastawieniem: "a może robię coś źle". Dlatego pytam bo może mógłbym zacząć robić to dobrze. ;D
-
Tzn co można robić źle na heblarce, że robi się snipe?
Noże wystają poza blat odbiorczy. Prosty test- postwaw na sztorc cienką listewkę na blacie odbiorczym, ale tak aby wystawała trochę nad blat podawczy i go nie dotykała. Obróć ręcznie wałem aby nóż przesunął listewkę w kierunku wału podawczego. Przesunięcie listewki nie powinno być większe niż 2-3 mm, ja tak robię i jest ok.
Mam tak ustawione, nawet nie tyle się przesuwają co się lekko podnoszą.
-
Mam tak ustawione, nawet nie tyle się przesuwają co się lekko podnoszą.
Sprawdź na przesunięcie bo podnoszenie nic nie powie. To przesunięcie na wszystkich nożach i po obu bokach musi być takie samo. Wystarczy, że jeden nóż będzie zbyt mocno wystawiony i pozamiatane.
-
Mam tak ustawione, nawet nie tyle się przesuwają co się lekko podnoszą.
Sprawdź na przesunięcie bo podnoszenie nic nie powie. To przesunięcie na wszystkich nożach i po obu bokach musi być takie samo. Wystarczy, że jeden nóż będzie zbyt mocno wystawiony i pozamiatane.
Kłądę dwa kawałki kija hokejowego na blacie odbiorczym tak, że wystają kawałek nad blat podawczy. Potem kręcę wałkiem i na każdym z trzech noży kije podnoszą się o tyle samo.
-
kije podnoszą
Koniecznie przesuwają w stronę stołu podawczego
-
Maszynowe równanie stopy jest obarczone sporym ryzykiem, szczególnie jak się to robi po raz pierwszy.
Najlepiej ręcznie, czy to papier, czy strug jak pisał Ozi. Bierzesz kątownik i linijki i co kilka machnięć sprawdzasz, czy jest poprawa, czy nie psujesz bardziej.
Schodek w poprzek to pewnie jeden narożnik noża zagłębiony w materiale.
Ozi, nie wiem, czy referencja wobec innych płaszczyzn struga to dobry pomysł przy równaniu stopy, nie muszą być idealnie prostopadłe. Najlepiej by było łapać odniesienie do płaszczyzny łoża.
-
Jeszcze małe wyjaśnienie odnośnie płaszczyzn. Przy prostowaniu stopy warto się odnosić do boków sprawdzając, czy ją prostujemy, bo jest to najprostsze i najszybsze. Ale nie mamy pewności, że finalny kąt 90st do boków będzie idealną płaszczyzną stopy, bo tą powinniśmy wyznaczyć z łoża.
-
Jeszcze małe wyjaśnienie odnośnie płaszczyzn. Przy prostowaniu stopy warto się odnosić do boków sprawdzając, czy ją prostujemy, bo jest to najprostsze i najszybsze. Ale nie mamy pewności, że finalny kąt 90st do boków będzie idealną płaszczyzną stopy, bo tą powinniśmy wyznaczyć z łoża.
A jak to zrobić?
-
IMO złapanie kąta prostego z bokami powinno wystarczyć, jeśli tak było oryginalnie i ktoś "zepsuł" stopę.
Żeby sprawdzić stopę z łożem weź coś na tyle cienkiego, co położone na łożu przejdzie przez usta i będzie miało na tym końcu kąt prosty. Im bardziej dopasowane do łoża na szerokość tym lepiej. Może to być coś gotowego, a możesz z czegoś wyciąć (sklejka, hdf, blacha). Mógłby być nóż, gdybyś miał fazę prostą. Sprawdzenie kąta pomiędzy końcem tej wkładki (czyli tam gdzie by przebiegało ostrze noża), a linią boków struga da odpowiedź. Jeśli będzie kąt prosty to są równe.
Prościej będzie zacząć od sprawdzenia tylnej linii ust (tam gdzie łoże styka się ze stopą), czy ma kąt prosty z linią boku. Ale ta krawędź w starych strugach może nie być przedłużeniem łoża (podpiłowana, fazowana).
-
Najlepiej by było łapać odniesienie do płaszczyzny łoża.
wiem ale to trudniejsze i co za tym idzie obarczone większym prawdopodobieństwem fuckupu
Oryginalnie strug miał poprawną geometrię a że drewniaki raczej mało na bokach pracują zakładam, że łoże i boki są korekt
-
Dlatego napisałem, że wyprostowanie względem boków powinno wystarczyć :) Jak odnawiałem swój spustnik drezdenko (właściwie to był nowy jeszcze z pieczątkami na stopie) to łoże było przekrzywione i to je dopasowywałem do stopy.
-
Wyprowadziłem stopę pod kątem prostym względem jednego z boków i innych ale problem pozostał. Zaczynam podejrzewać, że problem leży po mojej stronie. Nie chcę ktoś tego struga przygarnąć na testy? W sensie nie, żeby go naprawić tylko żeby zweryfikował czy coś ze strugiem jest nie tak czy ja jestem pi**a nie stolarz ;D
-
No ale pisałeś, że problemem jest krzywa stopa, a Ty ją wyrównałeś :) To jest prosta i krzywa zarazem? Taka stopa Schrodingera ;)
Napisz co się dzieje to coś poradzimy ;)
-
.... i dużo fotek
-
Może trzeba naprawić klin żeby nóż nie skakał?
-
Może trzeba naprawić klin żeby nóż nie skakał?
Nieoceniony @Sławek_68 (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=2230) powiedział, że zobaczy mi i ten strug także zobaczymy co powie ekspert.