Autor Wątek: Od jakiego struga zacząć?  (Przeczytany 14354 razy)

Offline Daraas

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3471
Odp: Od jakiego struga zacząć?
« Odpowiedź #15 dnia: 2019-09-03 | 20:10:01 »
Tak pomyślałem, że tu byłoby najtrafniej się podpiąć.

W ramach uzupełniania warsztatu i może jakichś prezentów od najbliższych mógłbym chcieć strug ręczny :)

Mam Magnussona nr.4 ale cholernie niewygodny, chyba że zrobię mu nowy uchwyt, ale może chciałoby mi się nr.5.
I tu pojawia się pytanie ... w niedrogich pieniądzach nowe strugi to np. :
- na DICTUM strug ANANT  https://www.dictum.com/pl/strugi-anant-baeg/dlugi-gladzik-anant-nr-aa5-703216
- na DŁUTA strug Stanley https://dluta.pl/pl/p/Strug-uniwersalny-nr-5-STANLEY/6155

Anant jest nieco tańszy, Stanleya można znaleźć dziś na Hurtownia Stanley za 290 dukatów więc różnica już mniejsza ... który ewentualnie warto rozważyć, czy może lepiej poszukać czegoś w używkach ?

Poradźcie ludziska :)

Offline jaworek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2471
Odp: Od jakiego struga zacząć?
« Odpowiedź #16 dnia: 2019-09-03 | 22:04:05 »
Do Stanleya dolicz stówę za planowanie stopy na szlifierce magnesowej albo machaj sam kilka godzin po papierach ściernych na parapecie ...z ryzykiem , że przekosisz stopę w stosunku do skrzydełek.

Offline Berbelek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 906
Odp: Od jakiego struga zacząć?
« Odpowiedź #17 dnia: 2019-09-04 | 07:47:55 »
Anant też nie będzie miał płaskiej stopy, planowanie będzie konieczne na 95%. Wg mnie w tej cenie nie znajdziesz struga który po wyjęciu z pudełka będzie gotowy do pracy. Skrzydełka nie będą prostopadłe do stopy już przed planowaniem, dodatkowo ich płaszczyzny pewnie nie będą równoległe, pytanie czy ich potrzebujesz.

Mam Magnussona nr.4 ale cholernie niewygodny,
On ma chyba wymiary klasycznej czwórki, co jest nie tak z uchwytem? Próbowałeś trzymać go tak, że palec wskazujący jest wyprostowany i opiera się o nóż?

Offline Daraas

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3471
Odp: Od jakiego struga zacząć?
« Odpowiedź #18 dnia: 2019-09-04 | 08:17:53 »
On ma chyba wymiary klasycznej czwórki, co jest nie tak z uchwytem? Próbowałeś trzymać go tak, że palec wskazujący jest wyprostowany i opiera się o nóż?

Tak, próbowałem, ale ta rączka jest tak jakby za krótka jak na szerokość mojej dłoni i ta górna wywinięta część uchwytu jest jakby za nisko i dlatego jest niewygodnie. Nie jest to kwestia że nie mieszczą mi się palce ;)

Offline Qiub

  • Targi
  • Kornik - Ekspert
  • *
  • Wiadomości: 5697
Odp: Od jakiego struga zacząć?
« Odpowiedź #19 dnia: 2019-09-04 | 08:42:09 »
Ja tak radze kupic dlugi i ciezki strug
https://dluta.pl/strugi-i-osniki/strugi-spustniki/1/default/1/f_producer_52/1

A dopiero potem uczyc sie przejsciowymi. Takimi wypranujecie, sa na tyle dlugie ze i krawedziowke zrobicie, ciezki wiec wystarczy pchnac i idzie.
Ja mam kilkanascie roznych strogow i w zasadzie uzywam 2.
Dlugiego stanleya co Mery chcial go wysepic za 100 ale twardy bylem i z castoramy czerwony maly... chyba gladzik do usuwania kleju.
Tym stanleyem mimo iz ma kilka nilsenow i veritasow robi mi sie najlepiej.

Stope doplanowalem na papierze sciernym. Kupilem lepszy jakosciowo noz i robi robote. Nawet mery sie na poczatku smial ze mnie strug przewaza ale jak zaczal na targach sie nim bawic to prawie pol deski zjechal tak dobrze mu sie robilo ;D

Offline piotrek23x

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 182
Odp: Od jakiego struga zacząć?
« Odpowiedź #20 dnia: 2019-09-04 | 10:16:44 »
W tych zakresach cenowych stopa będzie do planowania - mniejszego lub większego ale raczej na pewno ;)

Ja tak radze kupic dlugi i ciezki strug
Tu się zgodzę z Qiubem - dłuższy strug na początek był dla mnie zdecydowanie lepszy do opanowania. Z tym że trzeba wziąć pod uwagę co się robi. Dla mnie no5 to już duży strug właściwie dla moich projekcików ;) ale generalnie też poleciłbym zaczęcie większym strugiem.
Sam jako pierwszy strug kupiłem 5 stanleya, a później dokupiłem no3 i małe równiaki. Przy 5 miałem mnóstwo roboty (pierwszy strug więc jaki kupowałem i nie zauważyłem wad). Z 3 miałem lepiej zdecydowanie bo tylko stopa do planowania. Kolejny raz nowego stanleya nie kupię bo z używanymi tyle samo roboty co z nowymi, a zazwyczaj efekt po renowacji lepszy z tego co widziałem...
Niedawno kupiłem strug z fazą ostrza do góry i pasuje mi on najbardziej ze względu na wszechstronność (mam 2 ostrza) :) są co prawda droższe ale mają większy zakres możliwości - szczególnie możliwość zamknięcia ust się przydaje bo można naprawdę wybitnie cienkie strużyny uzyskać nie musząc poświęcać wiele czasu na ustawienie struga :) ale generalnie zacząłbym od tego co chcesz robić bo jak większe elementy to no5 może być niewystarczający...

Offline Michał Mech

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 89
    • Mossy Wood Shop
Odp: Od jakiego struga zacząć?
« Odpowiedź #21 dnia: 2019-09-05 | 13:34:39 »
Najlepsze co można polecić to Veritas no 62, low angle jack plane. Zestaw powiększony o dodatkowy nóż (z innym kątem) daje wszystko czego możesz potrzebować na długi czas.

...z ryzykiem , że przekosisz stopę w stosunku do skrzydełek.
Kąt pomiędzy skrzydełkami a stopą ma niemal zerowe znaczenie.

Offline piotrek23x

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 182
Odp: Od jakiego struga zacząć?
« Odpowiedź #22 dnia: 2019-09-05 | 14:12:45 »
Najlepsze co można polecić to Veritas no 62, low angle jack plane.
Podpisuję się rękami i nogami :D kupiłem właśnie taki i teraz swojej 5 i 3 stanleya ledwo co dotykam. Poziom jakości jest zupełnie w innej bajce ale też trzeba przyznać że tania zabawa to nie jest. Jeśli się zdecydujesz to polecam noże pmv11 - naprawdę sporo dłużej zachowują ostrość, a ich naostrzenie nie jest wiele cięższe niż standardowego ostrza (z nowego stanleya). Dodatkowe ostrze które kupowałem ma 38 stopni - w cięższym drewnie z dziwnym kierunkiem włókien jest świetne. Wyższych kątów na razie nie stosowałem.

Kąt pomiędzy skrzydełkami a stopą ma niemal zerowe znaczenie.
Jeśli używasz wspornicy to jednak ma duuuże znaczenie...  ;)

Offline Daraas

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3471
Odp: Od jakiego struga zacząć?
« Odpowiedź #23 dnia: 2019-09-05 | 14:20:48 »
Najlepsze co można polecić to Veritas no 62, low angle jack plane. Zestaw powiększony o dodatkowy nóż (z innym kątem) daje wszystko czego możesz potrzebować na długi czas.

...z ryzykiem , że przekosisz stopę w stosunku do skrzydełek.
Kąt pomiędzy skrzydełkami a stopą ma niemal zerowe znaczenie.

Również gdzieś słyszałem , że to najbardziej uniwersalny strug, ale koszty .... zabijające... a już barakowego dłubacza to na pewno ...
Fajnie by było mieć takie cudo, ale inne wydatki ważniejsze.

A skrzydełka mają bardzo znaczenie tak jak Michał napisał w tzw. shooting board bo decydują o prostopadłości strugania ;)

Offline Michał Mech

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 89
    • Mossy Wood Shop
Odp: Od jakiego struga zacząć?
« Odpowiedź #24 dnia: 2019-09-05 | 15:28:20 »
Jeśli używasz wspornicy to jednak ma duuuże znaczenie... 
A skrzydełka mają bardzo znaczenie tak jak Michał napisał w tzw. shooting board bo decydują o prostopadłości strugania
Brak kąta pomiędzy bokami a stopą o ile czasem występuje to jest to detal. Stopień, może dwa, odchyłu od kąta prostego. Wtedy jednak mamy regulację wychylenia noża na boki co tę różnicę koryguje.
Koniec końców kąt pomiędzy płozą a bokami można uznać za bez znaczenia. Na pewno nie da się go popsuć aż tak bardzo planując stopę.

Offline jaworek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2471
Odp: Od jakiego struga zacząć?
« Odpowiedź #25 dnia: 2019-09-05 | 17:31:57 »
Wtedy jednak mamy regulację wychylenia noża na boki co tę różnicę koryguje.
No niby racja tylko po grzdyla wydawać sporo kasy i się z tym jeszcze szarpać jak można mieć zrobione raz i święty spokój?

Offline ozi

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7693
    • rachunek
Odp: Od jakiego struga zacząć?
« Odpowiedź #26 dnia: 2019-09-05 | 17:50:11 »
nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem

Offline jaworek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2471

Offline Daraas

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3471
Odp: Od jakiego struga zacząć?
« Odpowiedź #28 dnia: 2019-09-05 | 18:15:49 »
https://www.dictum.com/en/veritas-planes-baeb/veritas-low-angle-jack-plane-no-62-pm-v11-blade-703896

Ależ on jest kurrrrr..... piękny ... jakbym wygrał w totka to z pewnością byłbym szczęśliwym jego posiadaczem....

Bym nim strugał piękne orzechowe i sapellowe deski :)

Offline VelYoda

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6807
  • Aquila Haliaeetus Poloniae
Odp: Od jakiego struga zacząć?
« Odpowiedź #29 dnia: 2019-09-05 | 20:18:27 »
Odłóż co miesiąc 2 stówki i jest twój za pół roku
haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.