Kornikowo - Forum stolarskie

Narzędzia ręczne => Strugi / Ośniki => Wątek zaczęty przez: huciak w 2020-03-01 | 16:46:32

Tytuł: Ostrzenie strugów. Poradniki.
Wiadomość wysłana przez: huciak w 2020-03-01 | 16:46:32
Siemandero.
Nie wiem czy dobre miejsce, ale chyba tak. Warto w jednym miejscu umieścić wiedzę z ostrzenia narzędzi. Filmów trochę jest, ale nie za dużo. Zrobiłem dość obszerny materiał o tym. Zapraszam.
https://youtu.be/ftj194zOr8o (https://youtu.be/ftj194zOr8o)
Tytuł: Odp: Ostrzenie strugów. Poradniki.
Wiadomość wysłana przez: jaworek w 2020-03-01 | 17:16:45
Stół w domu to chyba nie jest najszczęśliwszy wariant do używania kamieni wodnych ;D
Ale może to i dobre miejsce... hu nołs?
Tytuł: Odp: Ostrzenie strugów. Poradniki.
Wiadomość wysłana przez: huciak w 2020-03-01 | 17:25:14
To stół fornirowany, nie lubię go :-P kiedyś zrobię lity :-D myślę że trójka moich dzieci większe szkody mu robią  ;D
Tytuł: Odp: Ostrzenie strugów. Poradniki.
Wiadomość wysłana przez: tomekz w 2020-03-01 | 17:58:49
Dlaczego  masz na nożu dwie tak szerokie  fazy ?

drugie : moim zdaniem kamień powinien być polany i usunięty z niego  drut , a Ty szorowałeś po tym następnym  kamieniem
Tytuł: Odp: Ostrzenie strugów. Poradniki.
Wiadomość wysłana przez: pinkpixel w 2020-03-01 | 18:43:07
Film fajny, gadasz fajnie :)
ale ...
dla mnie za dużo zachodu :) szybka, 2-3 papiery wodne + skórka na sklejce z pastą polerską i wracam do strugania, bez celebrowania mszy, prowadników .. jak na razie działa ... :D
Tytuł: Odp: Ostrzenie strugów. Poradniki.
Wiadomość wysłana przez: huciak w 2020-03-01 | 19:53:41
Dlaczego  masz na nożu dwie tak szerokie  fazy ?

Tomku, pierwotna faza od zakupu struga, była przeze mnie nie ruszana. W filmie dotykałem się mikrofazy, którą jak wspomniałem w filmie - zmieniam. Wcześniej miałem na nim kąt ponad 30 stopni. Stąd wyszła już tak szeroka ta faza. Ale szeroka faza to nic złego w mojej ocenie, nóż jest bawet bardziej stabilny na koniuszku. Chyba że się mylę? Chciałem zrobić poradnik dla początkującego. Szerokość tej mikrofazy to 2 mm. Ale i tak przy następnym ostrzeniu będę robił na nim "NANOFAZĘ" - wyjaśniam w załączeniu.


drugie : moim zdaniem kamień powinien być polany i usunięty z niego  drut , a Ty szorowałeś po tym następnym  kamieniem
Kamienie trzymam na stałe w wodzie, chyba że mam dłuższą przerwę, wtedy daję im odpocząć od wody. Trzymam je w pozycji pionowej, więc wszystkie drobinki metali uciekają. Ale zwróciłeś uwagę na ważny aspekt, że drut lepiej usunąć przed polerowaniem. Dzięki! Choć jest on minimalny, to jednak warto o tym pamiętać. Jednakże ze względu na jego minimalny rozmiar, chyba nie powinien wpłynąć na żywotność kamieni.

Film fajny, gadasz fajnie :)
ale ...
dla mnie za dużo zachodu :) szybka, 2-3 papiery wodne + skórka na sklejce z pastą polerską i wracam do strugania, bez celebrowania mszy, prowadników .. jak na razie działa ... :D
Dzięki Pink! :)
Temat papierów wałkowałem. Nie zdaje egzaminu na dłuższą metę. I za drogi biznes.  Miałbym już kamień extra za zużyte papiery :P Bez prowadnika też robiłem ale nie potrafiłem utrzymać widocznych mikrofaz, jakoś mi to wszystko pływające się wydawało. A te kąty mają znaczenie, przynajmniej tak wynika z moich obserwacji :)

A TERAZ MOJE CODZIENNE PRAKTYKI:
Sposób ostrzenia jak na filmie wykonuję po większym stępieniu. Szanuję naostrzone strugi i większość roboty robi zdzierak. Ale codziennie przed podejściem do pracy, zaczynam od polerowania na MDF każdego struga którego chcę użyć (mówię o gładzikach i równiakach). Także mój MDF to podstawa.

Poprawcie  mnie jeśli się mylę. Jak będę robił napisy, dodam korekty.
Tytuł: Odp: Ostrzenie strugów. Poradniki.
Wiadomość wysłana przez: jaworek w 2020-03-01 | 20:28:13
Może jeszcze mikrofazę do nanofazy zastosujesz? A później jeszcze do niej kolejną?
Tytuł: Odp: Ostrzenie strugów. Poradniki.
Wiadomość wysłana przez: huciak w 2020-03-01 | 20:31:49
Może jeszcze mikrofazę do nanofazy zastosujesz? A później jeszcze do niej kolejną?
raczej nie. Dzięki prowadnikowi to kontroluję. Ale na przykład takie ostrzenie z ręki to jest dokładnie to o czym wspominasz.
Ogólnie to najważniejsze jest żeby nie przekroczyć tych granicznych kątów. Choć pewnie dałem się wpuścić w kozi róg tym komentarzem i odpowiedzią :P
Tytuł: Odp: Ostrzenie strugów. Poradniki.
Wiadomość wysłana przez: tomekz w 2020-03-01 | 20:33:27
Moim zdaniem .
Faza jest jedna na całym ostrzu ,a mikro faza to tylko muśnięcie kilka razy po czubku ostrza po stronie  fazy ,polegające na małym podniesieniu noża .

Nano to by było drugie  podniesienie .

ja osobiście jestem zwolennikiem wklęsłej fazy - bez  robienia mikrofazy

,Co ona  ułatwia :   bardziej stabilne i wyczuwalne prawidłowe przyłożenie fazy do kamienia ( podparcie w  dwóch punktach - czubek / tył fazy ) szczególnie przy ostrzeniu z ręki .
szybsze ostrzenie - zbieramy  tylko  czubek i tył fazy

Ostrzę tyle razy na kamieniu , aż zniknie wklęśnięcie na fazie , wtedy nóż idzie na szlifierkę .
Tytuł: Odp: Ostrzenie strugów. Poradniki.
Wiadomość wysłana przez: huciak w 2020-03-01 | 20:46:19
Tomku, a czy nóż po takim wklęśnięciu nie robi się bardziej sprężysty i nie skacze po materiale? Spotkałem się z tym w tańszych nożach. Dlatego wolę ciut dłużej podostrzyć, żeby nie przekroczyć tej sprężystości.

Pochwalisz się zdjęciem z jakimś zbliżeniem jak wygląda ten sposób?
Ostrzę tyle razy na kamieniu , aż zniknie wklęśnięcie na fazie , wtedy nóż idzie na szlifierkę .
Rozwiń tą myśl odnośnie kamienia. Kończysz na taśmówce?
Tytuł: Odp: Ostrzenie strugów. Poradniki.
Wiadomość wysłana przez: jaworek w 2020-03-01 | 21:06:25
Ostrzę tyle razy na kamieniu , aż zniknie wklęśnięcie na fazie , wtedy nóż idzie na szlifierkę .
Mądrego zawsze warto posłuchać.
Jak czasem czytam różne wywody to mam wrażenie , że niektórzy ostrzą dla samego ostrzenia a nie żeby było prosto i ostro.
Samo ostrzenie to miła robota ale jak ma się do zrobienia kilka dłut i kilka noży strugów plus jeszcze cykliny to w pewnej chwili organizm się buntuje od nadmiaru przyjemności.
Dlatego trzeba to zrobić szybko i skutecznie.
Tytuł: Odp: Ostrzenie strugów. Poradniki.
Wiadomość wysłana przez: huciak w 2020-03-01 | 21:20:07
Ja Was rozumiem. Wy jesteście starzy wyjadacze.  Ja zrobiłem ten materiał dla początkujących. Żeby było w miarę jasno. Łukasz Giergasz dla przykładu tez ma 2 filmy o samym ostrzeniu. John mówi o tym krótko i konkretnie. A ja głównie codziennie ostrzę na MDF. Takie wodotryski jakie omawiam robię raz na czas. Dłut mam 7, a strugów 20, nie czuje jeszcze potrzeby Tormeka.
Film zrobiłem, bo doskonale pamiętam jakie sam miałem problemy z tym. Ot rozwiązanie zagadki.
Tytuł: Odp: Ostrzenie strugów. Poradniki.
Wiadomość wysłana przez: tomekz w 2020-03-01 | 21:23:35
Rozwiń tą myśl odnośnie kamienia. Kończysz na taśmówce?
Na kamieniu tak jak Ty na swoich .  Na szlifierce to elektryczna z kamieniem okrągłym tradycyjna do  metalu ,lepiej jak chłodzona   wodą.

Nie  zauważyłem sprężystości noża . Używam strugów drewnianych .
Tytuł: Odp: Ostrzenie strugów. Poradniki.
Wiadomość wysłana przez: huciak w 2020-03-01 | 21:37:05
Rozwiń tą myśl odnośnie kamienia. Kończysz na taśmówce?
Na kamieniu tak jak Ty na swoich .  Na szlifierce to elektryczna z kamieniem okrągłym tradycyjna do  metalu ,lepiej jak chłodzona   wodą.

Nie  zauważyłem sprężystości noża . Używam strugów drewnianych .
Już kumam. Kiedyś o tym myślałem, ale musiałbym kupić taką szlifierkę. Zawsze jej się bałem, żeby noży za szybko nie zjadała.
Ale metoda faktycznie, rozsądna.

Drewniane strugi mają grubsze noże i też nie wyczułem w nich tego problemu.  Mój McAlister - pierwsze strug, ma duży problem ze sprężystością ostrza.
Tytuł: Odp: Ostrzenie strugów. Poradniki.
Wiadomość wysłana przez: pinkpixel w 2020-03-01 | 21:42:39
Temat papierów wałkowałem. Nie zdaje egzaminu na dłuższą metę.
jak komu wygodnie, o kamienie trzeba dbać, a to w wodzie trzymać a to pocierać :), z papierem jest mniej zachodu, a czy sumarycznie wychodzi drożej? może tak, ale to tak jak kupowanie bułek, koszt jednorazowy niewielki, ale bułka codziennie świeża :) Co do dokładności, nie mierzyłem jakie są kąty na tych moich 3 strugach jakich używam, z drugiej strony nie są one wykorzystywane nadmiernie wieć może tu tkwi sęk ;D
Tytuł: Odp: Ostrzenie strugów. Poradniki.
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Giergasz w 2020-03-01 | 22:00:00
Mateusz - fajnie, że nagrałeś film i fajnie, że odkrywasz różne niuanse związane z ostrzeniem. Postępy w każdej dziedzinie robi się poprzez zwracanie uwagi na szczegóły. Dzisiaj stolarstwo to również zabawa i sposób na wartościowe spędzanie wolnego czasu. Chłopaki nakładli Ci trochę krytyki ale krytyka też jest potrzebna - czasami bardziej krytykującym niż krytykowanym ::) Kto jest bez winy niech rzuci kamieniem... ale to nie znaczy, że zawsze trzeba słodzić. Systemów i sposobów ostrzenia jest wiele i każdy jest na swój sposób skuteczny - w świecie zawodowego rzemiosła wyglądało to mniej więcej tak: młodemu chłopcu w terminie pokazywało się jak ostrzyć dłuta i noże strugów oraz inne narzędzia, wcześniej ten chłopiec oczywiście obserwował jak ostrzą inni w warsztacie po czym sam próbuje, opanowuje temat w miarę szybko (bo to nie jest skomplikowane) i ostrzy tak jak mu pokazano przez resztę życia. Bo nie ma czasu na doktoryzowanie się w temacie - trzeba zarabiać na chleb. W świecie stolarstwa hobbystycznego możemy sobie testować, sprawdzać i próbować różnych rozwiązań i też dobrze.
 
Tytuł: Odp: Ostrzenie strugów. Poradniki.
Wiadomość wysłana przez: pantralalinski w 2020-03-01 | 22:59:19
No ale jak jest wklesla faza to czubek noża jest bardzo cienki. Przynajmniej w teorii.
Tytuł: Odp: Ostrzenie strugów. Poradniki.
Wiadomość wysłana przez: huciak w 2020-03-02 | 08:46:47
Pink - kamyki kupowałem sukcesywnie, bo groszem nie śmierdzę :-) natomiast w porę się zorientowałem kiedy zakonczyć ostrzenie na papierach, bo za dużo tego szło.
Łukasz - przez rok od startu na yt, trochę mi się w głowie pozmieniało. Kiedyś nie znosiłem krytyki, ale jak człowiek postanowił się uzewnętrznić światu, musi to brać na klatę. Kornikowo to miejsce gdzie są i profesjonaliści i hobbysci. A Klkażda krytyka daje nowe doświadczenia. Dzięki Tomkowi, być może zakupię względnie szybko szybkoobrotowego bosza :-)
Ostrzenie tych cienkich noży Stanleya zostawię takie takie zaproponowałem w filmie.
Później podrzucę pewne zdjęcia starych noży, żeby zrozumieć zagadnienie.

pantralalinski - o tym wiacie mówi Pan Mieczysław w książce, czyli o przekroczeniu pewnego progu sprężystości.
Tytuł: Odp: Ostrzenie strugów. Poradniki.
Wiadomość wysłana przez: tomekz w 2020-03-02 | 10:49:36
być może zakupię względnie szybko szybkoobrotowego bosza

Tylko uważaj na przegrzanie . Chłodzenie obowiązkowe i jest myk ............. można ostrzyć wklęsło , ale ostrzymy nie do samego czubka ,tylko kończymy  wcześniej , wtedy on się tak nie przegrzeje . Bo przecież struga drewno sam czubeczek i o niego chodzi , reszta jest mało ważna do strugania  .

Sa jeszcze naszej produkcji szlifierki na wodę - poszukaj ,  nie wiem jaką mają opinię .
Tytuł: Odp: Ostrzenie strugów. Poradniki.
Wiadomość wysłana przez: huciak w 2020-03-02 | 20:34:08
Przeprowadziłem analizę starych ostrzy które zgromadziłem, a jeszcze nic z nimi nie robiłem. I widać ze w większości była zastosowana metoda Tomka. Dwa inne strugi w metodzie mikrofazy i fazy prostej, nie wklęsłej. Z tym że to grube ostrza. Tak jak mówię, w cienkich Stanleyach wolałbym nie ryzykować.
Tytuł: Odp: Ostrzenie strugów. Poradniki.
Wiadomość wysłana przez: tomekz w 2020-03-02 | 20:46:16
Te ostrza  to  masakra , każde inaczej zaostrzone bez właściwych kątów . Ale da się je wyprowadzić na właściwą drogę  ;)
Tytuł: Odp: Ostrzenie strugów. Poradniki.
Wiadomość wysłana przez: huciak w 2020-03-02 | 21:05:27
Te ostrza  to  masakra
To oczywista oczywistość :-D tak jak wspomniałem, czekają na lepsze dni...i szybkoobrotówkę, bo ostrzenia tego na kamieniach nie widzę ;)
Tytuł: Odp: Ostrzenie strugów. Poradniki.
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Giergasz w 2020-03-02 | 21:28:41
Mateusz - zdecydowanie większym problemem będzie prawidłowe wypłaszczenie plecków. Wszystkie te noże to laminaty i samo ostrzenie nie jest żadnym problemem - większość tego masywu to miękka stal. Szykuj się na godziny zabawy.
Albo znajomy z magnesówką.
Albo droga na skróty - trick z linijką.
Ale nie licz na to, że szybkoobrotówka jakoś bardzo uprości sprawę.
Tytuł: Odp: Ostrzenie strugów. Poradniki.
Wiadomość wysłana przez: huciak w 2020-03-02 | 22:05:15
Szykuj się na godziny zabawy.
Oł jeaaa. Godziny szurania i ten przyjemny szelest zagłuszający pytania "tata a dlaczego", "tata a po co", "tata a czy" ewentualnie jęki i krzyki bo mama wyszła do lazienki. Biorę w ciemno takie godziny :-D
Ale nie licz na to, że szybkoobrotówka jakoś bardzo uprości sprawę.
Łukasz, w Almanachu też wspomniałeś ze warto mieć szybkoobrotówkę, często jej używasz w swoim procesie ostrzenia?
Tytuł: Odp: Ostrzenie strugów. Poradniki.
Wiadomość wysłana przez: Artur1980 w 2020-03-03 | 15:11:03
I ja sie podziele, wyprowadzalem juz wiele faz, zniszczonych dlut, ostrzy strugow itd, moj patent polega na wstepnym wyprowadzeniu fazy na szlifierce tasmowej za pomoca prymitywnej przystawki i zwyklego prowadnika, pozniej plecki na diamenty, a pozniej to juz polerka na wodnych, taka metoda jak narazie jest dla mnie najszybsza i w miare prosta, nalezy pamietac oczywiscie zeby nie przegrzac ostrza (tu polecam pas do szlifierki z nasypem ceramicznym cubitron II od firmy 3m)


przystawka ze szlifierka i prowadnikiem to takie o druciarstwo:

https://photos.google.com/share/AF1QipMVor6uzVdxD9ra_o4sCgzkaN5JnkHMfE-NNCU-obR1Ks7iGNF__sYGPlhPo9s_uA/photo/AF1QipP5A6R_UBqy15AQzAiHZj8d542FynJhbSCTuvQu?key=bVRTOUxyR2J0RFZkZ3lkbWVyUDFkaWpyZ1FDZFR3


mi ten sposob dziala i sobie chwale
Tytuł: Odp: Ostrzenie strugów. Poradniki.
Wiadomość wysłana przez: huciak w 2020-03-03 | 15:19:13
mi ten sposob dziala i sobie chwale
Czyli ostrzenie wojenne, na czołgu :-) podzielę się z Wami, że taka szlifierka była moja pierwsza w garazu. Ostatnio leży już rok tylko w pudełku, więc może i ja zrobię taki jig zamiast kupować noszę urządzenie i szukać dla niego miejsca   ::)

Temat osełek diamentowych zawsze mnie intrygował. Wielu sobie chwali, wielu mówi że się szybko zużywają, a one niestety duzo kosztują. Nie stać mnie na eksperymentowanie czy to faktycznie prawda :-\
Tytuł: Odp: Ostrzenie strugów. Poradniki.
Wiadomość wysłana przez: Artur1980 w 2020-03-03 | 15:43:37
Do oselki diamentowej (DMT Coarse) podszedlem jak do narzedzia dwufunkcyjnego - jako ze jest idealnie plaska, idealnie na plasko wyrownuje mi kamienie wodne, i ze wzgledu na diamenty bardzo szybko zdziera twarda stal (a2, hss, japonskie wynalazki robione w technologii prasowania proszkow itd) z tymi ostrzami na zwyklych kamieniach wodnych idzie sie zaje**c...

po pol roku uzywania jej naprawde ekstremalnie nie zaluje ani zlotowki. No i jest jeszcze jedna zaje**sta zaleta, jest praktycznie bezobslugowa, tylko co jakis czas czyszcze je mieszanka proszku do prania, cifa, i jakiego plynu do naczyc co by zmniejszyc napiecie powierzchniowe, do tego drucianka taka do czyszczenia przypalonych garnkow i po kilku minutach oselka jak nowa. 

P.s: Bardziej zalowalem kasy na ten czolg, bo tez na poczatku narobil wiecej szkody niz pozytku:D to samo mam ze strugiem elektrycznym na ktory nie mam pomyslu, moze zrobie jakas mini grubosciowke na male elementy, nie wiem
Tytuł: Odp: Ostrzenie strugów. Poradniki.
Wiadomość wysłana przez: Artur1980 w 2020-03-03 | 16:10:04
AAA. Zapomnialem dodac, NIE WYPLASZCZAC PLECOW NA CZOLGU, papier scierny zjedzie boki ostrza i lipa
Tytuł: Odp: Ostrzenie strugów. Poradniki.
Wiadomość wysłana przez: tomekz w 2020-03-03 | 16:16:38
Macie czołgi to szlifujcie . Ale daję pod rozwagę ,by nie zbierać płasko fazy a  wklęsło .( na wałku )

1. płasko to musisz zbierać też  czubek a to sprawa przegrzania .
2. płasko to dalsze ostrzenie na osełkach wolniejsze .
3. wklęsło  to nie szlifujemy  całej fazy tylko trochę zostawiamy  , co bardziej chroni przed przegrzaniem czubek  ( chyba  że jest szczerba )
4. wklęsło szybciej ostrzymy  na osełkach itd .
5.  wklęsło utrzymujemy  łatwiej zadany kąt ostrzu .
Tytuł: Odp: Ostrzenie strugów. Poradniki.
Wiadomość wysłana przez: pantralalinski w 2020-03-03 | 16:31:31


przystawka ze szlifierka i prowadnikiem to takie o druciarstwo

Bardzo przyzwoite druciarstwo.

I ja wtrącę 5 groszy do tematu diamentów dmt. Kupiłem dwa coarse/extra coarse i fine/extra fine. Jedna jest OK i zakup był z myślą o wyplaszczaniu kamieni, dłut itd. Do tego nadaje się jak na razie bardzo dobrze. Ale ta drobnoziarnista to niewypał. Jest krzywa i nasyp jest nierówny jakby na płytkę dostało się parę ziaren o grubszej gradacji. Niby względnie poleruje ale zostawia rysy. To jeszcze bym jakoś przeżył ale kiedy producent gwarantuje idealna płaszczyznę z tolerancja do 1/1000 to trochę lipa kiedy po przyłożeniu Lini na środku kamienia pojawia się szpara jak u Karolaka między zębami. Wyślę na gwarancję i zobaczę co dalej. A co jeśli cała partia która trafiła do polskiego dystrybutora jest felerna? Najchętniej wysłałbym to prosto do producenta ale chyba nie mają takiej obsługi klienta z kraju trzeciego świata emoji1787
Tytuł: Odp: Ostrzenie strugów. Poradniki.
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Giergasz w 2020-03-03 | 17:24:14
Ja również mam zastrzeżenia do DMT. Firma uznana, niby jakość gwarantowana a moje osełki również nie są idealne. Co innego obiecywali. Tym bardziej, że mają teraz sporo tańszą konkurencję z Chin.
Tomek - wklęsła grań uzyskiwana na szlifierce nie jest niestety zawsze taka korzystna. W moim przypadku to czasami nawet wręcz odwrotnie. Tak ostrzone dłuta marketowe nie dają niestety rady utrzymać krawędzi tnącej - zawijają się przy dłutowaniu np. wpustów. Ten problem znika przy ostrzeniu "wypukłym". Z ręki. W tej sytuacji, za krawędzią tnącą jest masa metalu która ją wspiera. Nie jest też dobrym rozwiązaniem w przypadku noży strugów w które wprowadzasz łuk - mniejszy lub większy. Rozumiem, że można szlifować w ten sposób, że kamień szlifierski nie dotyka środka grani tylko jest przesunięty bliżej grzbietu ale niweluje to całą korzyść przy późniejszym polerowaniu na marmurku - pozostaje dużo materiału do usunięcia. Stare, twarde stale doskonale znoszą szlif wklęsły. Dzisiejsze - nie bardzo.
Podam inny przykład: wyprowadziłem na Tormeku wklęsły szlif na starym, szwedzkim Bergu (dobre dłuto) - ok. 22 stopnie. Chciałem sprawdzić ile wytrzyma. Oczywiście polerka na wodnych kamieniach do 16k. Uzyskałem więc w ten sposób krawędź tnącą bez zmiany kąta. Krawędź wytrzymała dosłownie KILKA uderzeń pobijakiem w sośnie (prostopadle do powierzchni - pogłębiałem ścianę wpustu). Potem się zawinęła. Wróciłem do 30 stopni - problem zniknął.
Przykład kolejny - mam starego Matadora (niemieckie dłuto z lat 50-tych) - ostrzę je do kosmicznych kątów, czasami poniże 20 stopni. Wytrzymuje wszystko.
Wniosek: znam swoje narzędzia i wiem na co mogę sobie pozwolić z poszczególnymi ostrzami. Dlatego opłaca się mieć MNIEJ narzędzi ale poznać ich właściwości - wady i zalety.
Tytuł: Odp: Ostrzenie strugów. Poradniki.
Wiadomość wysłana przez: huciak w 2020-03-03 | 18:10:30
Wniosek: znam swoje narzędzia i wiem na co mogę sobie pozwolić z poszczególnymi ostrzami. Dlatego opłaca się mieć MNIEJ narzędzi ale poznać ich właściwości - wady i zalety.
Ot, piękne słowa - zaiste :-) z tego powodu planuję sprzedać kilka swoich narzędzi.

Z tego co piszecie, to faktycznie miałem nosa żeby wstrzymać się z tymi osełkami DMT. A już kupowałem, już w koszyku dłut.pl leżały, już liczyłem ile piwerek będę musiał sobie odmówić z tego powodu. Na szczęście, wywaliłem i kamyk wstawiłem :-)
Miałem z nimi takie dylematy jak Kola. Po co mi te DMT jak mam granit i za 30 zł zestaw papierów. Ale nie miałem skrupułów żeby raz na czas wydać ok. 150 na kamyk.

Co do tej wklęsłości, porcja teorii z Przewodnika stolarskiego:
"Ta druga grań jest z następujących względów bez warunkowo potrzebna: ostrze narzędzia, aż do pewnego stopnia, tem łatwiej wchodzi w deskę, im ostrzejszy jest jego kat: powtarza się więc tutaj to samo, co można zauważyć przy klinach. Ale stal nie pozwala na zbyt wielkie zaostrzenie tuż przy ostrzu, posiada ona bowiem tylko pewny oznaczony stopień sprężystości, którego nie wolno przekroczyć, wobec tego kąt ostrza nie może być za ostry, lecz musi być dosto sowany do materiału, który mamy obrabiać i do kształtu, rodzaju i jakości narzędzia. Kąt grani 20-stopniowy, mimo, że ze względu na łatwość z jaką tak zaostrzone żelazo echo dziłoby w drzewo, byłby najstosowniejszy, jest jednak z przy toczonych powyżej względów za ostry, aby żelazo mogło stawić skuteczny opór, gdy się ma niem obrabiać drzewo twarde lub sękate."
Tytuł: Odp: Ostrzenie strugów. Poradniki.
Wiadomość wysłana przez: maniek444 w 2020-03-03 | 18:27:27
Najchętniej wysłałbym to prosto do producenta ale chyba nie mają takiej obsługi klienta z kraju trzeciego świata
Miałem podobny problem. Napisałem maila do DMT. Poproszono mnie co by zdjęcia wadliwych osełek zrobić i wysłać im. Dostałem 3 nowe osełki + jedną w gratisie. Był dołączony też list z wyrazami ubolewania że taka sytuacja miała miejsce.
Tytuł: Odp: Ostrzenie strugów. Poradniki.
Wiadomość wysłana przez: tomekz w 2020-03-03 | 20:15:44
Rozumiem, że można szlifować w ten sposób, że kamień szlifierski nie dotyka środka grani tylko jest przesunięty bliżej grzbietu ale niweluje to całą korzyść przy późniejszym polerowaniu na marmurku - pozostaje dużo materiału do usunięcia.

Coś nie rozumiem .Ja cały czas powtarzam by właśnie wybierać w  środku fazy ostrza nie dojeżdżając  do czubka i piętki . Co właśnie daje że wręcz mało  mamy później do usunięcia materiału

Nic nie pisałem jaki wielki ma być kąt zaostrzenia , bo on oscyluje według twardości noża itd. ( dokładnie to co Ty napisałeś  niżej )
Jak już sobie go  ustalimy , to przecież ostrząc wklęsło  środek fazy i nie do końca , nie zmienimy kąta . Zostanie on dalej taki  sam , a korzyści z tej metody podałem  niżej .
Tytuł: Odp: Ostrzenie strugów. Poradniki.
Wiadomość wysłana przez: Marcin11 w 2020-03-03 | 20:18:53
Mam DMT duosharp-extra-fine/fine 8" z podstawką (kupiona w promocji 368PLN w 2018r.) + skóra z pastą i na moje potrzeby wystarcza w zupełności. Jeżeli nóż, dłuto wymaga wyprowadzenia, to papier ścierny na kawałku granitu (120, 240,400), później DMT (ok.600 jedna strona i 1200 druga), skóra z pastą polerską. Sosnę i dębinę daje rady. Wszystko wymaga wprawy i ćwiczenia, teraz na DMT szybkie podostrzenie to sekundy. Po użyciu osełkę myję starą szczoteczką do zębów pod bieżącą wodą. W trakcie ostrzenia osełkę też spryskuję wodą. To moje 5 groszy. Idę do garażu coś postrugać  ;)
Tytuł: Odp: Ostrzenie strugów. Poradniki.
Wiadomość wysłana przez: huciak w 2020-03-03 | 21:44:28
To tylko dla porównania, dodam że japończyk 220 jest W cenie 200, a DMT tej samej granulacjii 370. Będę musiał rozwazyć, choć na razie rozsądek podpowiada że lepiej japonczyka w bloku. Zupełnie jak w żargonie siatkarskim  ;D

Jeszcze tylko dopytam Was. Jak czujecie ze nóż juz nie ma ostrosci, to czy ostrzycie go na kamykach, czy wystarczy skóra i pasta?
Bo w na moim MDF sprawdza się doskonale tylko 20- 30 pociągnięć. Tak na prawdę to rzadko ostrze na kamykach.
Tytuł: Odp: Ostrzenie strugów. Poradniki.
Wiadomość wysłana przez: pantralalinski w 2020-03-03 | 23:25:33



Coś nie rozumiem .Ja cały czas powtarzam by właśnie wybierać w  środku fazy ostrza nie dojeżdżając  do czubka i piętki . Co właśnie daje że wręcz mało  mamy później do usunięcia materiału


Pozwolę sobie dołączyć ilustracje bo chyba zrozumiałem o co chodzi

W sumie takie ostrzenie ma swoje logiczne uzasadnienie. Dłuta japońskie też mają wkleslosc za krawędzią tnąca tylko z drugiej strony. (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20200303/444f0952dd6791e7a865c901c81b95ad.jpg)
Tytuł: Odp: Ostrzenie strugów. Poradniki.
Wiadomość wysłana przez: Berbelek w 2020-03-09 | 12:18:52
W filmie pada stwierdzenie o 500+ :) Wg mnie to przesada, ja używam tego kamienia:
https://dluta.pl/Kamien-japonski-sztuczny-NANIWA-blok-granulacja-1000-3000/6358
Do tego polerka i nie narzekam. Do większości zastosowań w zupełności wg mnie wystarczy.
Prowadnik mam taki jak Ty tylko noname za 30pln gdzieś na alle znaleziony.
Wypłaszczanie można tanio ogarnąć przy pomocy szyby i ścierniwa jak pokazał ostatnio Łukasz.
Dla potwierdzenia: taki puch wczoraj wyprodukowałem:
(https://kornikowo.pl/gallery/6/109-090320121437.jpeg)
Tytuł: Odp: Ostrzenie strugów. Poradniki.
Wiadomość wysłana przez: maniek444 w 2020-03-09 | 14:16:10
Gdzie kupiłeś ścierniwo?
Tytuł: Odp: Ostrzenie strugów. Poradniki.
Wiadomość wysłana przez: Berbelek w 2020-03-09 | 14:23:27
"Jak pokazał ostatnio Łukasz" to słowo klucz, jeszcze nie kupiłem :)
Link:
https://stolarnia5m2.wordpress.com/2019/09/19/norton-india-higiena/

Środek którego używa to chyba:
https://dluta.pl/Proszek-do-polerowania-WEGLIK-KRZEMU-granulacja-180/5871
Tytuł: Odp: Ostrzenie strugów. Poradniki.
Wiadomość wysłana przez: huciak w 2020-03-09 | 15:12:59
Piękny puch! Do poszewki i można zasypiać :-)
Jasne że można pewnie taniej, ale w tym zestawie mam 3 kamienie gradacji 1000, łatwo mi planować na bieżąco. Co więcej, to grube i duże kamyki, myślę ze na kilka lat.
Pod jakim kątem masz zaostrzoną mikrofazę żeby tak ładnie zbierać? 35 st?
Tytuł: Odp: Ostrzenie strugów. Poradniki.
Wiadomość wysłana przez: Strużyn w 2020-03-09 | 15:38:19
Berbelek .... czy Ty tą strugnicę to w warsztacie, czy w mieszkaniu trzymasz..... , bo tak czyściutko wygląda ?
Tytuł: Odp: Ostrzenie strugów. Poradniki.
Wiadomość wysłana przez: Berbelek w 2020-03-09 | 22:29:40
Pod jakim kątem masz zaostrzoną mikrofazę
Nie mam żadnego struga typu "bevel up" a w strugach baileya wg mnie nie ma to większego znaczenia, kąt natarcia nie zmienia się niezależnie od tego czy masz 25 czy 35 stopni. Mikrofazy nie robię, ostrzę na 25 i polerka. Poczytaj Paula:
https://paulsellers.com/2013/04/myth-and-mystery-surrounding-plane-and-chisel-bevels/
Berbelek .... czy Ty tą strugnicę to w warsztacie, czy w mieszkaniu trzymasz
Och, nawet nie wiesz jak bym chciał ją do domku wstawić... W warsztacie zimno i trudno czasem wieczorem wyskoczyć :). Jak napalę w kozie to po 2h dopiero czuję jako taki komfort.
Tytuł: Odp: Ostrzenie strugów. Poradniki.
Wiadomość wysłana przez: huciak w 2020-03-10 | 08:32:18
Nie mam żadnego struga typu "bevel up" a w strugach baileya wg mnie nie ma to większego znaczenia, kąt natarcia nie zmienia się niezależnie od tego czy masz 25 czy 35 stopni. Mikrofazy nie robię, ostrzę na 25 i polerka. Poczytaj Paula:
https://paulsellers.com/2013/04/myth-and-mystery-surrounding-plane-and-chisel-bevels/
Dorzucę swoje 3 grosze, bo mam nie tylko Baileya, ale McAlistera i Acorna. Oczywiście, wszystko konstrukcyjnie podobne, ale np Castoramowy shit jest o kącie natarcia 50 st. Zauważyłem, że jeśli zmniejszę kąt ostrzenia ponizej 35 st, to ten nóż odbija się od materiału, czyli skacze.
Tytuł: Odp: Ostrzenie strugów. Poradniki.
Wiadomość wysłana przez: Berbelek w 2020-03-10 | 08:48:58
Myślę, że to raczej wina użycia kawałka cienkiej blaszki zamiast noża, ostrzenie poniżej 35 po prostu pokazuje wady tego materiału. Kąt natarcia 50 stopni to chyba normalny kąt dla gładzika ( @eso (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=35) - któż nam pomoże jak nie Ty? :) ). ECE na pewno ma taki kąt: https://www.fine-tools.com/putzh.html
Tytuł: Odp: Ostrzenie strugów. Poradniki.
Wiadomość wysłana przez: huciak w 2020-03-10 | 08:57:56
Tak, nóż jest lichy w czort ;-) ale to pokazuje, ze takim ostrzeniem można z coś ukleić z g**na :-) też bym chciał poznać opinie @eso (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=35)  :-) w Acorn mam 45 st kąt natarcia.
Tytuł: Odp: Ostrzenie strugów. Poradniki.
Wiadomość wysłana przez: eso w 2020-03-10 | 09:27:11
Cieńkie noże to lipa przy wysokich kątach natarcia :) Różnica pomiędzy kątem natarcia 45 a 50 stopni jest wyraźnie odczuwalna dla dla strugającego (większy opór) a co dopiero dla cieniutkiego noża.
Oczywiście nie znaczy to, że po zamontowaniu grubego noża problem jego "gadania" zniknie.
To może być wypadkowa grubości (a raczej cieńkości) noża, krzywego docisku i/lub nierównego łoża.
Sprawdź jeszcze szczelinomierzem czy odchylak dolega do noża na całej jego szerokości, to też może być powodem.
Tytuł: Odp: Ostrzenie strugów. Poradniki.
Wiadomość wysłana przez: huciak w 2020-03-10 | 09:40:42
Sądzę ze największym problemem jest odchylak. Jego jakość jest fatalna, także chyba od tego zacznę. Dzięki Eso ;-)
Tytuł: Odp: Ostrzenie strugów. Poradniki.
Wiadomość wysłana przez: eso w 2020-03-19 | 23:12:28
Nie ma za co :)