Kornikowo - Forum stolarskie

Narzędzia ręczne => Strugi / Ośniki => Wątek zaczęty przez: undead w 2020-07-05 | 21:13:07

Tytuł: STANLEY 354 Strug równiak 12-137
Wiadomość wysłana przez: undead w 2020-07-05 | 21:13:07
Jak w temacie, czy warto wydać koło 500 zł za ten strug?

Czy ktoś ma i może podzielić się wrażeniami?

I jaki on ma naprawdę numerek 5?

Swoją drogą na  alledrogo trafił mi się taki oto opis

prędkość 1RPM :)
Tytuł: Odp: STANLEY 354 Strug równiak 12-137
Wiadomość wysłana przez: kwita w 2020-07-05 | 21:26:42
Mam od niedawna... Jest to nr 62... W zasadzie poza wypolerowaniem noża to jest gotowy do pracy. Wióry jak się postarasz to są 0,08 mm. Jak dla mnie zabrać cenę rewelacja. Nóż że stali A2
Tytuł: Odp: STANLEY 354 Strug równiak 12-137
Wiadomość wysłana przez: undead w 2020-07-05 | 21:39:06
Dzięki, A musiałeś szlifować stopę? Czy była idealna?
Tytuł: Odp: STANLEY 354 Strug równiak 12-137
Wiadomość wysłana przez: kwita w 2020-07-08 | 17:00:58
Stopa była idealna
Sorry, że tak długo ale jestem na urlopie 😁
Tytuł: Odp: STANLEY 354 Strug równiak 12-137
Wiadomość wysłana przez: mwtyczek w 2020-07-09 | 07:41:40
Raz próbowałem ustawić takiego stanleya i dodam, że regulacja kąta wychylenia noża jest o wiele bardziej upi***liwa niż w droższych chińczykach, lub Lie Nielsen. Trzeba stukać młoteczkiem, a miejsca tam niewiele, bo listki boczne sięgają daleko do tyłu. Do tego blokada pozycji noża też do ergonomicznych nie należy.
Tytuł: Odp: STANLEY 354 Strug równiak 12-137
Wiadomość wysłana przez: kwita w 2020-07-09 | 23:02:48
Raz próbowałem ustawić takiego stanleya i dodam, że regulacja kąta wychylenia noża jest o wiele bardziej upi***liwa niż w droższych chińczykach, lub Lie Nielsen. Trzeba stukać młoteczkiem, a miejsca tam niewiele, bo listki boczne sięgają daleko do tyłu. Do tego blokada pozycji noża też do ergonomicznych nie należy.
Bez urazy, ale rozbawiła mnie Twoja wypowiedź 😂. Gdzie tam się stuka młoteczkiem? Widziałeś ten strug?
...albo porównanie droższych chińczyków lub Lie Nielsena. To jakby porównać do narzędzi pro z Lidla i Festoola.
Tytuł: Odp: STANLEY 354 Strug równiak 12-137
Wiadomość wysłana przez: mwtyczek w 2020-07-10 | 07:22:06
Lidl i festool to różnica w cenie rzędu wielkości (x10), akurat ten Stanley i LN to ok. trzykrotna różnica. Także z tym porównaniem to nie wiem kto pojechał ;)

Co do ustawień kąta wychylenia noża, jestem zdania że regulacja fabryczna w każdym strugu, nie ważne za ile, jest zbyt czuła, żeby ustawić na prawdę cienki wiór o równej szerokości. Nie chcę wyjść na audiofila co rozwodzi się nad wyższością złotych końcówek, po prostu wymagam od siebie sporo ;)
Komentarz odnosił się do tego właśnie struga, nie miałem okazji pracować nim na co dzień, przytoczyłem subiektywną opinię z jednego spotkania;)

Reasumując, czy zniechęcam do zakupu? Skądże. Cena bardzo atrakcyjna. Jeżeli jest taka możliwość, to polecam przed zakupem spróbować ustawić ten konkretny i inny strug bevel up, żeby mieć porównanie ;)
Tytuł: Odp: STANLEY 354 Strug równiak 12-137
Wiadomość wysłana przez: krzysiek w 2020-07-10 | 07:54:01
Panowie a w zasadzie głownie Kolego @mwtyczek (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=1750) , bez urazy , jestem inżynierem i dla mnie jest ogromna różnica między wychyleniem a wysunięciem. Wychylić się się można zza węgła a w strugach reguluje się wysunięcie noża.
Używajmy proszę poprawnej terminologii , bo to pozwala się lepiej zrozumieć . :)
Gdzieś w poprzednim wątku , któryś z Kolegów zaczął nazywać stopę struga płozą.
Pamiętajmy strug ma poza innym częściami : stopę, żabę, nóż i regulację wysunięcia noża.
Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: STANLEY 354 Strug równiak 12-137
Wiadomość wysłana przez: mwtyczek w 2020-07-10 | 08:36:22
Kajam się w pierś zatem, również jako inżynier;)
Termin 'wychylenie' odnosił się do niesymetrycznego wysunięcia noża ;)
Tytuł: Odp: STANLEY 354 Strug równiak 12-137
Wiadomość wysłana przez: Sławek_68 w 2020-07-10 | 10:11:12
Uuuuuu, same inżyniery, nie pogadasz.....😱😱
@krzysiek (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=32) - to forum jest dla wszystkich, a z tego co zauważyłem składa się w przewadze z amatorów, którzy nie muszą znać prawidłowych nazw. Mało tego, mamy tu ludzi z różnych rejonów polski i nazewnictwo też może być różne, czasem prawidłowe. Proszę, nie staraj się formatować forum do swoich standartów, bo nie o to tu chodzi.

Co do Twojej "stopy"- poniżej masz fotkę z książki Stolarstwo cz1 St. Górecki r.wydania 1966
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: STANLEY 354 Strug równiak 12-137
Wiadomość wysłana przez: M.ChObi w 2020-07-10 | 10:21:02
Uuuuuu, same inżyniery, nie pogadasz.....😱😱

a żebyś wiedział jaki był dym jak powiedziałem że blaszany garaż będę stawiał na bloczkach i kostce , anie płycie fundamentowej za worki dolarów ;D
Tytuł: Odp: STANLEY 354 Strug równiak 12-137
Wiadomość wysłana przez: VelYoda w 2020-07-10 | 10:31:45
Co nie zwalnia aspirujących z nauki ...
Tytuł: Odp: STANLEY 354 Strug równiak 12-137
Wiadomość wysłana przez: pinkpixel w 2020-07-10 | 10:37:28
Uuuuuu, same inżyniery, nie pogadasz.....😱😱
a żebyś wiedział jaki był dym jak powiedziałem że blaszany garaż będę stawiał na bloczkach i kostce , anie płycie fundamentowej za worki dolarów ;D

Fakt jeden to mi chciał nawet papiery pokazywać że dyplomowany :D, ale muszę przyznać że ma smykałkę do robienia wycyzelowanych "popi***ułek" ;D
Tytuł: Odp: STANLEY 354 Strug równiak 12-137
Wiadomość wysłana przez: undead w 2020-07-10 | 17:58:48
Chciałem zapytać się czy warto, a dowiedziałem się:
1. jak się nazywają poszczególne części struga
2. że jest gorzej/lepiej niż dogi chińczyk i gorzej niż Nielsen
3. mogą być problemy z ustawianiem - tutaj mam pare Stanleyów i z tym sobie poradzę
4. Tutaj na forum jest paru inżynieróf stolarstwa

Ale dalej nie wiem czy warto wydać  te parę stówek - a z tego wszystkiego najbardziej był pomocny @kwita (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=23) za co mu dziękuję

Ile RPMów mają Nielseny? czy warto wydać 3x więcej?