Trafiłem szóstkę! Niestety nie w LOTTO ale radość też jest
. Strug jest w stanie "takim sobie". Plan jest żeby doprowadzić go do wzorowego stanu. Oczywiście z prac przy renowacji szóstki zdawał będę fotorelacje na forum. Na pierwszy ogień poszły rzeczy podstawowe, konieczne, żeby strug zaczął strugać.
Zacząłem od odchylaka. Po skręceniu z nożem na styku byłą szczelina. Wbijały się w nią wióry i strug zamiast golić, podskakiwał. Przeszlifowałem odchylak pod odpowiednim kątem i szczelina znikła.
Stanley No.6
Stanley No.6
Stanley No.6
Stanley No.6
Żeby odchylak jeszcze lepiej pełnił swoją funkcję i powierzchnia styku z nożem była maksymalna zeszlifowałem też nóż. Na zdjęciach widoczne dwa dołki. Próbowałem im wyperswadować młotkiem, żeby się wydołkowały i może to trochę pomogło ale i tak na planowanie noża straciłem prawie dwie godziny:
Stanley No.6
Stanley No.6
Stanley No.6
Stanley No.6
Stanley No.6
Stanley No.6
Liznąłem też łoże żaby, żeby usprawnić przesuw noża
Na razie struga to całkiem nieźle:
Przede mną jeszcze:
pozbycie się wżerów przy ustach. Gdyby wżery były z tyłu ust odpuściłbym to sobie ale ze wszystkich miejsc gdzie mogły się pojawić dziury wybrały sobie akurat przednią część ust czyli tam gdzie przytrzymują włókna. Wżery są dosyć głębokie więc ręczne planowanie całej stopy raczej odpada. Do głowy przychodzą jedynie dwa rozwiązania. Oddać hebel do zakładu obrabiającego głowice samochodowe albo zalutowanie wżerów mosiądzem? Pojawiają się też wątpliwości i pytania. Czy zjechanie około 0,2 - 0,3 mm stopy nie osłabi struga albo czy mosiądz nie będzie bardziej miękki od żeliwa i czy nie będzie się wycierał, czy w ogóle da się zasmarkać żeliwo mosiądzem, czy będzie się to trzymało i czy od temperatury nie zrobi się strugajka do bananów.
Chyba zamówię komplet śrub i pokręteł. Śruba mocująca klin (lever cap) jest krzywa i "obgryziona" kombinerkami. Zdarzyło mi się już przy pierwszej regulacji noża, że śruba ta przestała trzymać. No z tym to się jeszcze żyć da ale plastikowe pokrętło wysunięcia noża to już za wiele
Starą farbę i nową na starej wypiaskuję i położę nowy lakier. Podoba mi się ciemna zieleń tak jak na mojej czwórce Tema. Czy w Stanley'u występował taki kolor?
Tylna rączka jest z tworzywa na jej miejsce chcę wyrzeźbić drewnianą. Przedniej się nawet nie przyglądałem ale pewnie też odwiedzę tokarza (albo dam szansę wiertarce).
C.D.N.