Autor Wątek: Stanley No.6  (Przeczytany 6449 razy)

Offline pantralalinski

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 147
Stanley No.6
« dnia: 2020-05-01 | 20:31:43 »
Trafiłem szóstkę! Niestety nie w LOTTO ale radość też jest  ;D . Strug jest w stanie "takim sobie". Plan jest żeby doprowadzić go do wzorowego stanu. Oczywiście z prac przy renowacji szóstki zdawał będę fotorelacje na forum. Na pierwszy ogień poszły rzeczy podstawowe, konieczne, żeby strug zaczął strugać.

Zacząłem od odchylaka. Po skręceniu z nożem na styku byłą szczelina. Wbijały się w nią wióry i strug zamiast golić, podskakiwał. Przeszlifowałem odchylak pod odpowiednim kątem i szczelina znikła.

https://images90.fotosik.pl/357/241eb9430d5731f0.jpg
Stanley No.6


https://images90.fotosik.pl/357/aa8f5fd088d2aab6.jpg
Stanley No.6


https://images91.fotosik.pl/357/66d6dbb84293f897.jpg
Stanley No.6


https://images91.fotosik.pl/357/213eb1398b1a7a2e.jpg
Stanley No.6



Żeby odchylak jeszcze lepiej pełnił swoją funkcję i powierzchnia styku z nożem była maksymalna zeszlifowałem też nóż. Na zdjęciach widoczne dwa dołki. Próbowałem im wyperswadować młotkiem, żeby się wydołkowały i może to trochę pomogło ale i tak na planowanie noża straciłem prawie dwie godziny:

https://images91.fotosik.pl/357/2b54f9e9786a23d9.jpg
Stanley No.6


https://images90.fotosik.pl/357/af367313fc232335.jpg
Stanley No.6


https://images89.fotosik.pl/357/08e93188869fed44.jpg
Stanley No.6


https://images92.fotosik.pl/357/eada1b5660bfa224.jpg
Stanley No.6


https://images92.fotosik.pl/357/98694d8ec259e5fe.jpg
Stanley No.6


https://images92.fotosik.pl/357/8208fa3a6658714d.jpg
Stanley No.6


Liznąłem też łoże żaby, żeby usprawnić przesuw noża

Na razie struga to całkiem nieźle:



Przede mną jeszcze:

pozbycie się wżerów przy ustach. Gdyby wżery były z tyłu ust odpuściłbym to sobie ale ze wszystkich miejsc gdzie mogły się pojawić dziury wybrały sobie akurat przednią część ust czyli tam gdzie przytrzymują włókna. Wżery są dosyć głębokie więc ręczne planowanie całej stopy raczej odpada. Do głowy przychodzą jedynie dwa rozwiązania. Oddać hebel do zakładu obrabiającego głowice samochodowe albo zalutowanie wżerów mosiądzem? Pojawiają się też wątpliwości i pytania. Czy zjechanie około 0,2 - 0,3 mm stopy nie osłabi struga albo czy mosiądz nie będzie bardziej miękki od żeliwa i czy nie będzie się wycierał, czy w ogóle da się zasmarkać żeliwo mosiądzem, czy będzie się to trzymało i czy od temperatury nie zrobi się strugajka do bananów.

Chyba zamówię komplet śrub i pokręteł. Śruba mocująca klin (lever cap) jest krzywa i "obgryziona" kombinerkami. Zdarzyło mi się już przy pierwszej regulacji noża, że śruba ta przestała trzymać. No z tym to się jeszcze żyć da ale plastikowe pokrętło wysunięcia noża to już za wiele  ;)

Starą farbę i nową na starej wypiaskuję i położę nowy lakier. Podoba mi się ciemna zieleń tak jak na mojej czwórce Tema. Czy w Stanley'u występował taki kolor?
Tylna rączka jest z tworzywa na jej miejsce chcę wyrzeźbić drewnianą. Przedniej się nawet nie przyglądałem ale pewnie też odwiedzę tokarza (albo dam szansę wiertarce).

C.D.N.

Offline krit6

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 558
Odp: Stanley No.6
« Odpowiedź #1 dnia: 2020-05-01 | 20:51:59 »
Brytyjska zieleń wyścigowa to kolor strugów Tema. Stanley to raczej czerń, ale przecież jak pomalujesz na zielono to nic złego się nie stanie. Trochę poskąpiłeś zdjęć ze szczegółami, o których piszesz. Zdjęcie 2/10 mm powinien wytrzymać ten strug, ale czy to rozwiąże problem ust? Być może nie trzeba tego wcale robić, skoro strug spisuje się dobrze i nie przeszkadza mu ta szczerba przy pracy to może nić nie robić? Pokaż zdjęcia, zobaczymy co i jak,  ;D

Offline pantralalinski

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 147
Odp: Stanley No.6
« Odpowiedź #2 dnia: 2020-05-01 | 22:03:44 »
Właśnie zapomniałem zrobić więcej zdjęć. Jutro zrobie/wstawię.
Nóż bardzo szybko się tępi. Na tej kantowkę ostrzyłem go 5 albo 6 razy emoji2955. Po ostatnim ostrzeniu z mikrofazą zachował ostrość ale zastanawiam się czy szczerbate usta mogły się przyczynić do szybkiego tępienia. W nożu jakby się wywijał drut do góry.
Na pewno będę musiał jeszcze poprawić stopę, przy ustach jest lekka Górka. Może przez to na nóż naciska cały ciężar struga.
A może po prostu muszę przestać być leniwy i podnosić tył struga przy powrocie.

Offline VelYoda

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6769
  • Aquila Haliaeetus Poloniae
Odp: Stanley No.6
« Odpowiedź #3 dnia: 2020-05-01 | 22:18:43 »
A byc może noż jest do wymiany...
haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.

Offline pantralalinski

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 147
Odp: Stanley No.6
« Odpowiedź #4 dnia: 2020-05-01 | 22:36:21 »
A byc może noż jest do wymiany...
Dam mu szansę emoji16
Jak już wszystko będzie cycuś i problem nie zniknie to wtedy się na niego popatrzę bardzo brzydko i przestanę faworyzować emoji2

Offline Koenig

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1891
Odp: Stanley No.6
« Odpowiedź #5 dnia: 2020-05-01 | 22:45:56 »
Pytanie poza tematem - skąd ta kantówka?
To się zateguje...

Offline pantralalinski

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 147
Odp: Stanley No.6
« Odpowiedź #6 dnia: 2020-05-01 | 22:53:26 »
Pytanie poza tematem - skąd ta kantówka?

Zdobyczna. Podobno z opakowania traktorka kosiarki.

Offline Jakacor

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2570
Odp: Stanley No.6
« Odpowiedź #7 dnia: 2020-05-01 | 23:04:00 »
Pod jakim katem szlifowales odchylak? Tak jak na jednym ze zdjec (koncowka ponizej kamienia)?
Mam ten sam problem (wiory wchodza pod odchylak) i nie moge sobie z nim poradzic:(

Offline pantralalinski

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 147
Odp: Stanley No.6
« Odpowiedź #8 dnia: 2020-05-01 | 23:54:01 »
Dokładnie tak. Trochę na oko, tak żeby po szlifowaniu cały szlif przylegał do noża. Na koniec obciągnąłem "ostrze" odchylaka śrubokrętem.
Zauważyłem jeszcze jedna rzecz. Odchylak wygina nóż, tak że ten nie przylega cały do żaby. Muszę jeszcze sprawdzić jak to wygląda w No.4 Nie wiem czy tak ma być dlatego o tym nie pisałem.

Offline Cudak

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 290
Odp: Stanley No.6
« Odpowiedź #9 dnia: 2020-05-05 | 09:34:45 »
odnośnie wżerów, to znajdź kogoś ze spawarką laserową, koperty zegarków tym się spawa to raczej nie spowoduje odkształceń.

Offline pantralalinski

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 147
Odp: Stanley No.6
« Odpowiedź #10 dnia: 2020-05-05 | 12:39:02 »
OOO, dziękuję za info  :D

tutaj parę szczegółów:


https://images89.fotosik.pl/359/7cb1e1acc8c6fd94.jpg
Stanley No.6


https://images91.fotosik.pl/359/767c7331282f84d2.jpg
Stanley No.6


https://images90.fotosik.pl/359/1b8c6d0358ee7e41.jpg
Stanley No.6


https://images89.fotosik.pl/359/b78831ca18dd0943.jpg
Stanley No.6


https://images91.fotosik.pl/359/c112de3be5ee9129.jpg
Stanley No.6

Offline ozi

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7693
    • rachunek
Odp: Stanley No.6
« Odpowiedź #11 dnia: 2020-05-05 | 13:58:11 »
można też spróbować dwuskładnikowych mas żywicznych tzw. plastyczny metal, metal w płynie
napewno wypełni ubytki, spokojnie da się obrabiać a obciążeń przenosić nie będzie
nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem

Online wojo72

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 742
Odp: Stanley No.6
« Odpowiedź #12 dnia: 2020-05-05 | 15:16:39 »
Można wymieszać żywicę z opiłkami metalu np. spod taśmówki albo ręcznego pilnika taki rodzaj szpachlówki i uzupełnić tym ubytki, czasem tak robię i daje to dobry efekt.

Online jaworek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2472
Odp: Stanley No.6
« Odpowiedź #13 dnia: 2020-05-05 | 15:21:39 »
Te wżery nie są aż tak straszne. Jakby go na magnesówkę wrzucił bo pewnie i tak by się przydało to tam mało co zostanie albo nawet nic.

Offline Łukasz Giergasz

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 897
    • Stolarnia 5m2 blog
Odp: Stanley No.6
« Odpowiedź #14 dnia: 2020-05-05 | 16:58:37 »
Jeżeli chcesz doprowadzić ten strug do perfekcji to możesz dalej rzeźbić. Jeżeli chcesz nim po prostu pracować, to nie ruszaj stopy - to nic nie zmieni. Ten strug nie będzie lepiej działał. Przy gładziku, w skrajnych przypadkach to pewnie, możechybaprawdopodobnie to coś by pomogło. To jest w sumie strug do zgrubnej obróbki (z nazwy) a z praktyki to krótki spustnik więc jeżeli jest prosty to pal sześć te wżery. Co do trzymania ostrości - sprawdź kąty. Ten nóż (stal) powinien się całkiem nieźle sprawować przy mikrofazie 30 stopi. Przy niższym ostrzeniu będzie zauważalnie krócej trzymał ostrość.