Narzędzia ręczne > Strugi / Ośniki

Stanley No5 renowacja

(1/1)

Granado:
Kupiłem  (import z Anglii)  Stanley Bailey No5. Wygląd po otrzymaniu jakby nikt go wcześniej nie używał, w dziwnym smarze. Fabryczne równanie powierzchni - głębokie rysy. Papier 80-1200 plus pasta polerska. Szlifowanie ręczne 5 godzin w dwa dni i wygląd na chwilę obecną przyzwoity, Stopa równa, skrzydełka trzymają kąt prosty. Pozostało naostrzyć, odnowić gałkę i uchwyt. Malowanie zostaje po staremu. W planie jeszcze stary drewniany spustnik ( rubanek)

Krzysiek_M:
Fajna robota! Podziwiam determinację. Na pewno będzie fajnie pracował czego Ci życzę. Pokaż proszę również jakieś szczegóły z procesu odnawiania spustnika.

Granado:
Renowacja - odnowienie zbliża się ku końcowi. W przyszłości odznaczę napisy czerwonym kolorem,  Zastanawiające, jakim mazidłem malują elementy drewanine w strugach. Gruba warstwa, zatykająca papier. Na razie to tyle. Obok maleńtas też się załapał i rubanek do przyszłej renowacji

Marcin11:
Dobra robota.

Granado:
A, bardzo dziękuję. Jeszcze muszę dopracować nóż - dokładniejsza polerka ostrza

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

Idź do wersji pełnej