Strug na początek dylematy

Zaczęty przez Lgrzeg, 2021-11-26 | 09:21:33

Poprzedni wątek - Następny wątek

pinkpixel

Cytat: ozi w 2021-11-27 | 13:04:33
Cytat: pinkpixel w 2021-11-26 | 14:48:46
Cytat: ozi w 2021-11-26 | 12:53:00 Mowę Japończyki sprzedają do dokończenia, przynajmniej te które kupowałem.
@Ozi a które kupiłeś, bo jestem przed zakupem

Proszę

Dziękuję :)
Korzystasz z nich czy zaspokoiłeś ciekawość i starczy?

ozi

Czasami, ogólnie mam sporo strugów i żaden nie jest faworyzowany
Wszystko zależy od roboty, do klejonek albo na shooting board siódemka najlepsza gdzie indziej wręgownik
Tymi Japończykami łatwo wyprowadzić idealną powierzchnię 
nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem

flp

Ja kupiłem na początku 4 Stanleya nową. Nie udało mi się ciągle z nim dojść do ładu. W najlepszym razie gdy struga, łamacz wiórów nasuwa się na ostrze i koniec... . Po próbach planowania stopy, wcale nie jest równa - to sprawdzane po przyłożeniu linijki metalowej. Żaba jest wklęsła na środku i nie umiem tego poprawić. Miejsca kontaktowe żaby ze stopą wyglądają jak bez żadnej obróbki maszynowej. Na chwilę obecną się poddałem z nim, może jak znajdę ślusarza który to ogarnie to zacznę go używać. Na razie mam uczucie pieniędzy wywalonych w błoto, opchnął bym go na olx ale wiem że nie działa jak jest bublem to szkoda mi by było przyszłego nabywcy.  :P

Zastanawiając się co zrobić i w czym jest problem (moje umiejętności vs. niedoróbka stanleya) rozważałem zakup stanleya 62, lub jakiegoś chińczyka z niskim kątem lub Pinie (3-48CS). Wybrałem opcję tańszą.

Pinie po naostrzeniu, przeszlifowaniu łamacza wiórów i kontrolnym szlifie stopy działa elegancko. Regulacja jest ok..., no dobra nie umiem uzyskać dość cienkiej strużyny. Albo za mocno stukam w nóż albo za słabo, może za mocno wbijam klin - daje sobie na to jeszcze czas.  8) W stosunku do struga typu Baileya upi***liwe jest też wyjmowanie noża do ostrzenia, ewentualnego oczyszczenia łamacza.  Trzeba się nastukać  ;) Pewną wadą jest też pojawianie się rys na stopie przy pracy z materiałem klasy "deska z palety", "zszarzała deska z garażu". No ale to jest gładzik. Za cenę no. 4 od Stanleya możesz kupić sobie też równiaka lub zdzieraka i szybciej przygotujesz materiał niż samym gładzikiem. Tak przynajmniej mi się wydaje jako laikowi.  ::) Inną drogą może być przerobienia tego gładzika za 100zł na równiak zdzierak gdy się zużyje lub kupi się coś lepszego. Ogólnie przy braku jakiegokolwiek doświadczenia (mój przypadek), polecam Pinie.

pinkpixel

Cytat: flp w 2021-11-27 | 15:54:32 Albo za mocno stukam w nóż albo za słabo,
Może to być też wina młotka, jak ustawiam to takim małym 100g młoteczkiem pobijam, jak mam odbić klin do wyjęcia, to już albo drewnianym albo większym.

pinkpixel

Cytat: ozi w 2021-11-27 | 15:20:47
Czasami, ogólnie mam sporo strugów i żaden nie jest faworyzowany
Wszystko zależy od roboty, do klejonek albo na shooting board siódemka najlepsza gdzie indziej wręgownik
Tymi Japończykami łatwo wyprowadzić idealną powierzchnię

a mnie się on (japończyk) widzi jako wygodny do wyprowadzania krawędzi na wspornicy, w tych które mam niewygodnie mi się je chwyta (zarówno te metalowe jak i drewniane), a te japończyki wydaje mi się że będzie je dobrze uchwycić ... kupię sprawdzę ;)

Rafikus

Cytat: flp w 2021-11-27 | 15:54:32 W najlepszym razie gdy struga, łamacz wiórów nasuwa się na ostrze i koniec...
To wskazuje na to, że za słabo jest dokręcona śruba skręcająca nóż z łamaczem i za mocno klinujesz całość tym mimośrodem na klapie.

CytatŻaba jest wklęsła na środku i nie umiem tego poprawić.
Tu nie widzę problemu, bo nóż się wykrzywia przy dokręcaniu łamacza i i tak by nie przylegał do idealnie płaskiej powierzchni.

CytatMiejsca kontaktowe żaby ze stopą wyglądają jak bez żadnej obróbki maszynowej.
No, to jest niestety mankamentem i o takim czymś myślałem pisząc, że nowy strug może być sknocony.

CytatPinie po naostrzeniu, przeszlifowaniu łamacza wiórów i kontrolnym szlifie stopy działa elegancko. Regulacja jest ok..., no dobra nie umiem uzyskać dość cienkiej strużyny.
Przy takim zachowaniu to jako pierwsze przychodzi mi myśl, że nóż nie jest wystarczająco ostry.  Jako drugie, że stopa nie jest prosta, a raczej trochę wklęsła.
Normalnie, to na bezproblemowym drewnie każdym strugiem da się ustrugać cieniusieńkie strużyny, o ile nóż jest ostry.
Sprawdź to może jeszcze raz, raczej się opłaci.



Axo

Mądre głowy/głowa mówi/pisze ze na poczatek komplecik 3 strugow.
Stanley No.5
Juuma 7
Gładzik byle jaki 😂

Kupujemy komplet , idziemy zrobić kawe a one same robią robotę 🤷‍♂️☝️

Ja wierze w taki obrót sprawy 😁

Lgrzeg

Dzisiaj poszło zamówienie na gładzik pinie 3A48/CS.

Lgrzeg

Otrzymałem strug Pini, zastanawiają mnie bardzo szerokie usta jak na gładzik, czy wszystko jest ok?

flp

Nie, dostałeś zły korpus. Mój gładzik ma szczelinę 1.5mm chyba. Mniejszą niż mogę wyregulować w Stanley. Musisz go reklamować. :(

pinkpixel

Cytat: Lgrzeg w 2021-12-04 | 20:22:38
Otrzymałem strug Pini, zastanawiają mnie bardzo szerokie usta jak na gładzik, czy wszystko jest ok?

Za szerokie, wymieniaj.

flp

Zrobiłem jeszcze zdjęcie jak wygląda to u mnie.

Lgrzeg

dzięki już napisałem do dostawcy, ale wcześniej wziąłem się za ostrzenie noża, może odeśle sam korpus.

daammk

Cytat: pinkpixel w 2021-11-26 | 11:21:46
chcesz strug metalowy na początek - jeden z korników odnawia i przygotowuje do pracy, nawet teraz na olx są dwa do wzięcia

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/T30J/
https://m.olx.pl/d/oferta/strug-hebel-stanley-no-4-CID628-IDU5emV.html?reason=seller_listing%7Cnormal
Coś o tym Strugu? Jako pierwszy strug

Berbelek

@Adam - Pan do Ciebie :)

Ja osobiście polecam (zarówno sprzedającego jak i strug), chociaż no5 dla mnie chyba bardziej uniwersalny.