Strugi po dziadku

Zaczęty przez glicerol, 2020-01-13 | 20:57:44

Poprzedni wątek - Następny wątek

glicerol

Czy naprawa takiego czegoś ma sens i jest możliwe doprowadzenie do stanu uzytkowalnosci czy raczej ma wymiar jedynie sentymentalny? Drewno się nie sypie mimo że zakorniczone.

Bill Door

Gif-ted guy.

ozi

Działaj, nic tak nie uczy jak praktyka.
nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem

glicerol

Ten duży strug ma  datę 1899  :)

krit6

Jeśli możesz, wrzuć trochę zdjęć tych strugów w stanie rozłożonym, wtedy może coś Ci podpowiem, jak też inne korniki które robią czy odnawiają strugi. Spustnik (ten długi)pewnie trzeba wyczyścić, nóż odrdzewić, drewno zakonserwować. Ale to są przypuszczenia, bo nie ma zdjęć. Ten wąski (kątnik)jest pewnie rosyjski z lat 1980-90 jest w najlepszej formie, bo jest  młody, natomiast ten równiak nie ma przedniego pochwytu, i trzeba się zastanowić, czy tak zostawić czy dorobić nowy ;D