W zeszłym tygodniu kupiłem bardzo podobny, tyle że mój miał korpus przełamany. Na szczęście obydwie części pasowały do siebie idealnie więc skleiłem i wzmocniłem dwoma wkrętami. Nóż naostrzyłem, testowo strugnąłem kawałek drewna, uznałem że jest ok. A teraz będę musiał do niego wrócić i sprawdzić czy się nie buja i czy ma stopę płaską ;-)