trzeba było to nacięcie delikatnie poszerzyć (np. dłutem) i dokończyć resztę konwencjonalnym strugiem (np. gładzikiem).
Czy mógłbyś trochę jaśniej bo nie kapuję, jak gładzikiem dostanę się do około 5mm wręgi? Nawet proktolog nie podjąłby się takiego wyzwania
Może chodziło Ci o wręgę na końcu formatki ale to i tak gładzikiem bym nie doszedł, bo ma zamknięte usta - nóż nie dochodzi do krawędzi. Kątnika się jeszcze nie dorobiłem. mam coś jak miniaturowy bullnose ale używam go wyłącznie do "tępienia" kantów
a środek wybierasz mozolnie wyżłabiakiem.
Właśnie wyżłabiakiem się ratowałem tam gdzie się dało.
To akurat zdjęcia z innego dłubania ale okazja do pokazania wyżłabiaka jest
Wpustnik Record 050
Wpustnik Record 050
Wpustnik Record 050
No dobra a co jeżli chciałbym następnym razem zrobić kasetkę z litego drewna? czy są dostępne tak cienkie deski około 5 - 10 mm taśmówki nie mam więc sam sobie takiego materiału nie mam jak przygotować. może bym nawet spróbował rozcinać deski płatnicą ale nie marketowym irwinem. Zęby to to ma chyba trochę za bardzo rozwiedzione i piła rżnie fantazyjnie zmieniając kierunki. Na dodatek jak chyba wszystkie obecnie dostępne piły, zęby ma hartowane i boję się że mogły by popękać przy próbie sklepania