Kornikowo - Forum stolarskie
Narzędzia ręczne => Strugi / Ośniki => Wątek zaczęty przez: eso w 2019-09-08 | 19:36:02
-
Dzisiaj film z mojej kolejnej dłubaniny - wręgownik do szprosów.
W planie mam duże, przeszklone drzwi do salonu, więc przyda się na pewno, ale narazie będzie pomagał w przygotowaniu korpusów strugów ;)
Zapraszam
-
Byłem ( przed kompem ) , widziałem , klasa jak zawsze . Czasami człowiekowi się marzy abyście odpierniczyli jakąś manianę coś na poziomie moich prac ( gorzej się już nie da :D ) bo oglądanie takich cudności grozi cukrzycą ;)
-
Pięknie Panie, pięknie :)
PS.
ćwiczę to pstrykanie palcami ale na razie nic nie wychodzi, będę ćwiczył dalej ;)
-
Miałem ostatnio zrobić taki, ale postanowiłem pójść w góry... ;D i trochę zeszło ;)
Super się ogląda takie niesamowite wykonanie... Dzięki
-
Zasiadam do oglądania z malutkim drinkiem towar z okolic krajmesla więc i z drewnem ma trochę wspólnego nawet po za nazwą(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190908/faacbc96854f5b5db58a78bdacc41613.jpg)
-
Dzięki Panowie!
Ozi trening czyni mistrza, ćwicz dalej ;)
-
Cześć
Obejrzałem dopiero raz a to jak na moje standardy to jakbym w ogóle nie oglądał ;D ;D .
Niesamowita praca, niesamowity efekt, to już dla mnie nie tylko narzędzie …to już dzieło sztuki i serio nie słodzę tylko tak to odbieram.
Położyłbym na półkę, jako ozdoba pokoju
Pozytywnie, podkreślam pozytywnie zazdroszczę i w marzeniach! widzę u siebie taki komplet własnych strugów.
Póki, co mam stary wręgownik z przykładnicą, więc może trzeba zacząć od odnowienia go ;-).
Czekamy na kolejne Twoje projekty.
Pozdrawiam
-
Cześć
Czekamy na kolejne Twoje projekty.
Pozdrawiam
W międzyczasie zobacz JEGO inne dzieła, trochę czasu Ci to zajmie :)
-
;D Boję się oficjalnie przyznać, ale każdy z projektów ESO obejrzałem przynajmniej z 6 razy, wiesz działam z ukrycia ;D
-
to się nazywa obsesja :P ;D
ja przestaje oglądać jego filmy żeby kompleksów nie dostać albo cukrzycy jak Obi ;D
-
Mery, mam ten sam objaw...Tzn. oglądam raz a później nie wychodzę z ukrycia :). Tłumaczę sobie, że też bym potrafił, ale... ;D
Jedni dostają cukrzycy, jedni muszą się napić śliwowicy, ja uciekam w góry :)
-
Co tu napisać, znowu zakrzywiles czasoprzestrzen :P coś mi utknelo i 3 razy przewijalem gdy zobaczyłem frezarke gornowrzecionowa ( w celu sprawdzenia czy to elektryczne narzędzie jest napewno :D)
-
gdy zobaczyłem frezarke gornowrzecionowa
Ja tam myślę, ze to przypadkowa wstawka jakiegoś innego filmu ściągnięta z neta ... no bo gdzie ... frezarka u Eso ? :P
-
No ja właśnie nie wiem skąd on takie mecyje znalazł...
-
Haha frezarkę wrzuciłem do filmu głównie po to, żebym później nie musiał odpowiadać na komentarze w stylu "buy some power tools" ;)
-
Ehhhh ..... ja jestem w połowie oglądania, ale im bardziej skomplikowany projekt tym u mnie bardziej zaparty dech. Fajnie, że używasz narzędzi z poprzednich realizacji. W Diablo to się nazywało synergia :)
-
Po prostu piękny :)
-
Byłby fajny, gdyby był mój, a tak jest taki sobie :D
-
Trzeba przyznać, robota "koronkowa", efekt powalający. Tylko dlaczego z dwóch gatunków, nie można było całego z gruszy zrobić, zaoszczędził byś trochę czasu, chociaż tak pokazałeś swoje umiejętności i możliwości. Zastanawiałem się też nad prowadnicami pół okrągłymi ,zaciskanymi przy pomocy klinów (to wersja bez tokarki), z mosiężnymi okuciami. Może kiedyś spróbujesz taki mechanizm ?
-
Trzeba przyznać, robota "koronkowa", efekt powalający. Tylko dlaczego z dwóch gatunków, nie można było całego z gruszy zrobić, zaoszczędził byś trochę czasu, chociaż tak pokazałeś swoje umiejętności i możliwości. Zastanawiałem się też nad prowadnicami pół okrągłymi ,zaciskanymi przy pomocy klinów (to wersja bez tokarki), z mosiężnymi okuciami. Może kiedyś spróbujesz taki mechanizm ?
Dzięki! Tu nie chodziło o pokazanie umiejętności czy zaoszczędzenie czasu. Drewniane stopy dosyć łatwo się zużywają - żeby tego uniknąć słoje w dolnej części korpusu biegną równolegle do łoża. Dzięki temu powierzchnia stopy to taki, nazwijmy to "półsztorc" bardzo odporny na tarcie.
Niestety nie można zrobić całego korpusu z takiego jednego kawałka bo wbijając klin korpus rozłupałby się od razu.
Z tego powodu górna jego część (wykonana z buczyny tylko i wyłącznie dla kontrastu) ma słoje biegnące równolegle do stopy, co skutecznie blokuje rozłupanie przez klin.
A żeby całoś trzymała się kupy przez lata albo nawet wieki, jest połączona na wpusty płetwowe.
Ot cały sekret :)
Wersja bez tokarki, z mosiężnymi okuciami (o przekroju litery D) tylko pozornie wydaje się łatwiejsza. Tradycyjnie te okucia były odlewane z mosiądzu lub brązu.
I tutaj czar pryska bo zanim zabiorę się za odlewane minie jeszcze trochę czasu.
Ale wszystko jest na dobrej drodze ;)
-
No eso jak walniesz metalurgię i odlewnictwo w tej piwnicy to znowu pospadamy z krzeseł ;D
-
... znowu pospadamy z krzeseł ;D
Też w tę czy w tę.. co za różnica? ;)
-
No eso jak walniesz metalurgię i odlewnictwo w tej piwnicy to znowu pospadamy z krzeseł ;D
Oczywiście, że nie w tej piwnicy :)
-
No eso jak walniesz metalurgię i odlewnictwo w tej piwnicy to znowu pospadamy z krzeseł ;D
Czas zacząć oglądać w łóżku ;D Widownia się kurczy, jedni dostają cukrzycy, inni zawału... Swoją drogą trzeba to gdzieś zgłosić, On musi coś brać ;) ale z drugiej strony tworzy rzeczy niesamowite przy otaczającej nas mechanizacji...