Kornikowo - Forum stolarskie
Narzędzia ręczne => Strugi / Ośniki => Wątek zaczęty przez: Sinuhe w 2020-12-02 | 09:14:07
-
Dzień dobry
Od bardzo niedawna (ok. miesiąca) "bawię się strugami".
Odświeżyłem jakiś staroć (taki za ok. 20PLN na Allegro) - oszlifowałem nóż, zaokrągliłem i zrobiłem z tego taki pararówniak, nie mając pojęcia kupiłem Silverline no. 5, Stanley 12-220.
Silverline po szlifie stopy i ostrzeniu potrafi dać wiór ok. 0,05mm - dodatkowo wsadziłem tam nóż Stanley, tego małego Stanleya jeszcze szlifuję.
Zmajstrowałem na szybko taka moją podróbę japończyka z nożem wyciętym z jakiegoś ostrza tartacznego i też udało mi się zejść do tych 0,05mm.
O taki brzydak, jak w załączeniu.
Zadziwiłem się zupełnie tanim zdzierakiem firmy Glob, który po naostrzeniu tnie aż miło.
Bawię się czysto amatorsko, wreszcie buduję mały warsztat po kupnie domu, gdzie znalazłem trochę miejsca.
Nie przewiduję strugów dla profesjonalistów, ale też widzę, że zacząłem dawać na półkę serię niepotrzebnych narzędzi dla kompletnych amatorów. I planuję zakup czegoś mniej amatorskiego, choć bardziej przemawia za mną chęć posiadania, niż potrzeba.
Planuję, jakiś niedrogi gładzik, może któryś z tych:
- Pinie: https://allegro.pl/oferta/pinie-strug-drewniany-gladzik-48mm-premium-9059616845
- Irwin: https://irwin24.pl/strugi-katowniki/1368-strug-do-prac-wykonczeniowych-9-3-4-cali-2-cali-734442053408.html
Albo wydaje się, że to chyba lepsze narzędzia:
- ECE: https://allegro.pl/oferta/strug-bukowy-gladzik-50-stopni-profesjonalny-9102930028
- Kunz: https://www.dictum.com/pl/strugi-kunz-baee/gladzik-kunz-nr-4-703146
Nie przewiduję tysiąca z drobnymi na strug Veritas, który byłby raczej tylko ładną ozdobą.
Mozna liczyć na jakś poradę?
-
Może taki:
https://www.dictum.com/pl/zachodnie-strugi-do-drewna-baej/gladzik-ulmia-reform-703925
Kupiłem ostatnio używkę na alle w b.dobrym stanie (i cenie). Czeka na ostrzenie.
-
Jak to jeden znajomy mówił "bardzo pierwszorzędny", ale celuję w max. 500PLN.
-
Dlatego pisałem o używce.
Tutaj masz od ręki za 200 (drogo raczej). Poza tym na zdjęciach są chyba dwa różne strugi.
https://allegro.pl/oferta/strug-reczny-ulmia-9233384922
-
Też już oglądałem - rozumiem, że warto celować w stare Ulmie?
Na dniach powinny być jakieś fundusze, to pozbierawszy informacje będę wybierał.
-
A może coś tego typu https://www.dictum.com/pl/strugi-dictum-baed/gladzik-dictum-nr-4-noz-ze-stali-sk4-703331 ?
-
Do przeważającej większości zadań wystarczy Ci dobrze naostrzona 4 lub 5 stanleya lub coś drewnianego w dobrym stanie.
Taki gładzik to raczej do końcowego strugania "trudnych" miejsc.
Na Ulmii się na razie nie zawiodłem ani razu, mam równiak, kątnik, wyżłabiak (też czeka na renowację) i strugnicę.
ECE też polecam, chociaż Primus Reform w mojej opinii przekombinowany nieco.
-
Bardzo dziękuję za odpowiedzi!
-
Ja bym szedł w metalowe strugi.... zresztą sam tak zrobiłem:)
Znowu się powtórzę. Może to, albo podpytać o jakąś czwórkę od tego samego pana:
https://www.olx.pl/oferta/strug-hebel-marples-no-m5-CID628-IDHzheh.html#e777fd8a5f
-
Hm... widzę, że pana Adam przewija się przez różne tematy i fora.
Popytam.
A tak by the way - co sądzicie o 12-136 Stanleya?
-
Podobno i te są gotowe do pracy
https://www.aliexpress.com/store/group/Luban-Planes/1113883_516449220.html?spm=a2g0o.store_home.pcShopHead_11224163.1_2_0
-
Nie są. Kupiłem niedawno i nóż trzeba było ostrzyć niemal od podstaw.
A tak poza tym to jestem bardzo zadowolony z jakości wykonania.
-
Nóż w nowym strugu veritas też trzeba ostrzyć.
-
Zadziwiłem się zupełnie tanim zdzierakiem firmy Glob, który po naostrzeniu tnie aż miło.
Podepnę się pod wątek, żeby nie mnożyć bez potrzeby.
Też się zadziwiłem swoim globem, dwukrotnie.
Raz, po stwierdzeniu, że po zakupie nie działa (przyczyna na zdjęciu). Kąt jeśli dobrze pamiętam wynosił ~55o. Zastanawiam, się, czy w kontroli jakości mają samych księgowych ;)
Drugi raz zadziwił, gdy udało się zeszlifować ostrze do względnie poprawnej wartości - wtedy glob zmienił się w małego wariata.
-
A co tym wariatem strugałeś? Bez złośliwości ale jeżeli sosnę to żaden test
-
A co tym wariatem strugałeś? Bez złośliwości ale jeżeli sosnę to żaden test
ło tam zaraz żaden ;D
jak w sośnie robi i do sosny starcza ;) to mnie to wystarcza :)
-
No niby tak, dostosuj narzędzia do siebie nie odwrotnie ;D
-
A co tym wariatem strugałeś? Bez złośliwości ale jeżeli sosnę to żaden test
Racja, zacząłem od sosny, jako że była pod ręką. Po kilku dniach na testy poszedł jesion i glob zbierał z niego materiał w sposób dla mnie wystarczający (tzn. szybciej, niż innymi moimi strugami).
Nie mam porównania do innych zdzieraków, więc określenie z wariatem mogło rzeczywiście być na wyrost.