Kornikowo - Forum stolarskie

Narzędzia ręczne => Strugi / Ośniki => Wątek zaczęty przez: mwtyczek w 2020-08-23 | 22:28:13

Tytuł: Wyżłabiak Stanley 71 1/2
Wiadomość wysłana przez: mwtyczek w 2020-08-23 | 22:28:13
Czołem Korniki !

Dziś chciałbym w skrócie przedstawić proces renowacji mojego pierwszego wyżłabiaka.
Całość zajęła mi dwa popołudnia, czyli ok. 6h. Dopiero teraz znalazłem moment żeby zgrać zdjęcia i nasmarować posta.

Wracając do tematu.. tak, chwilę czekałem na strug tego rodzaju... W końcu wyżebrałem go przy okazji odbierania innych z zakupów z Allegro - pacjent nie był w ogóle wystawiony.

Tak wyglądał zaraz po zakupie. To wersja zamknięta, zidentyfikowana na serię 1925-1938 (https://www.hyperkitten.com/tools/routers/stanley/stanley_71.5.html (https://www.hyperkitten.com/tools/routers/stanley/stanley_71.5.html))
(https://kornikowo.pl/gallery/8/1750-290720190821.jpeg)
(https://kornikowo.pl/gallery/8/1750-230820214220-8414491.jpeg)

Na start kąpiel w Pepsi.
(https://kornikowo.pl/gallery/8/1750-230820214222-84261516.jpeg)

Jak się okazało, rudej nie było tak wiele jak sądziłem. Większość to wieloletni brud. Tylko kilka wżerów na stopie, więc przystąpiłem do czyszczenia szczotką i detergentem. Następne było planowanie na papierze. Gradacja 60, 80, 120 (brak 100). Osobiście nie używam do żeliwa gradacji większej niż 120 - powierzchnia ścierna bardzo szybko zostaje zapchana opiłkami.

(https://kornikowo.pl/gallery/8/1750-230820214413-8430533.jpeg)

Urobek po szlifowaniu. Czyszczenie papieru co ok.2 minuty.
(https://kornikowo.pl/gallery/8/1750-230820214414-84311435.jpeg)

Stopa na koniec prezentowała się tak:
(https://kornikowo.pl/gallery/8/1750-230820214415-84321082.jpeg)

W przerwach od siłowni na papierku, zająłem się uchwytami. Warto było dołożyć falownik do wiertarki :)
(https://kornikowo.pl/gallery/8/1750-230820214224-84281962.jpeg)

Oraz nakładaniem politury (łącznie ok. 7 warstw)
(https://kornikowo.pl/gallery/8/1750-230820214634-84372369.jpeg)

Nóż był w całkiem dobrej kondycji, niemniej faza była dość krzywa względem osi. Drut po ostrzeniu :)
(https://kornikowo.pl/gallery/8/1750-230820214223-84272240.jpeg)

Detal:
(https://kornikowo.pl/gallery/8/1750-230820214416-8433618.jpeg)

Co prawda muszę jeszcze wyrównać łoże pilnikiem, ponieważ nóż nie leży w nim równo i jest pochylony na prawą stronę. Kształt 'V' jest nieregularny również w samym nożu.  Kto wie, może dokupię nowy zapas od Veritasa :)

Ostatecznie udało się osiągnąć efekt taki jak na zdjęciach poniżej. Jestem bardzo zadowolony z samej renowacji oraz pracy samego narzędzia - pierwszy czop wpust już wykonany :)

(https://kornikowo.pl/gallery/8/1750-230820214417-8434818.jpeg)

(https://kornikowo.pl/gallery/8/1750-230820214522-84362066.jpeg)

(https://kornikowo.pl/gallery/8/1750-230820214521-84351318.jpeg)

Cytując poprzedników w dziale - jeżeli ktoś ma jakieś fanty w szufladzie/szafie i zastanawia się czy warto je odnawiać  - odpowiedź jest tylko jedna. TAK, jazda do roboty :)

Pozdrawiam.

Tytuł: Odp: Wyżłabiak Stanley 71 1/2
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Giergasz w 2020-08-23 | 23:19:18
Pięknie i z wyczuciem! Brawo za szacunek do tego dziadunia :D
Tytuł: Odp: Wyżłabiak Stanley 71 1/2
Wiadomość wysłana przez: Mery w 2020-08-23 | 23:53:00
Ładnie :) mam identyczny w szufladzie :)


chyba mam ??? ??? ???

@mwtyczek (https://kornikowo.pl/index.php?action=profile;u=1750) nie brałeś go przypadkiem z mojej szuflady ? ;D :P
Tytuł: Odp: Wyżłabiak Stanley 71 1/2
Wiadomość wysłana przez: Sławek_68 w 2020-08-23 | 23:56:16
Ślicznie odnowiony 👍.   Szukam takiego właśnie ale cholera nic nie znajduję.....
Tytuł: Odp: Wyżłabiak Stanley 71 1/2
Wiadomość wysłana przez: krzysiek w 2020-08-24 | 06:33:06
Cieszę się , że udało Ci się tak ładnie go odnowić. Myślę , że będzie to perełka w zbiorze Twoich narzędzi. I to perełka bardzo cenna z racji wieku i wynikającej z niego unikalność narzędzia.
Gratulacje .
Tytuł: Odp: Wyżłabiak Stanley 71 1/2
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-08-24 | 10:59:13
Ciężko coś znaleźć bo szybko znika i za gruby hajs jak mam dać za takiego dziadka 700zł to wolę sobie kupić lie nielsena nowego ;)
Tytuł: Odp: Wyżłabiak Stanley 71 1/2
Wiadomość wysłana przez: mwtyczek w 2020-08-24 | 12:10:33
Dziękuję wszystkim za dobre słowo :)
Tego narzędzia brakowało mi do wykonywania dokładnych połączeń stolarskich. Czas zacząć je robić ;)

@Mery niestety to nie Twój. Ale jak zniknie w nocy z szuflady, to znaczy mój przyszedł po brata.

@Bill Door, @Sławek_68 wydarłem go tak zapuszczonego za 300 po negocjacjach.
Tytuł: Odp: Wyżłabiak Stanley 71 1/2
Wiadomość wysłana przez: krzysiek w 2020-08-24 | 20:00:37
Kochani kilka słów wyjaśnienia :

wydarłem go tak zapuszczonego za 300 po negocjacjach.

Gdyby to był inny egzemplarz wyżłabiaka Stanley'a w tym stanie to bym Ci powiedział ,że żeś królewsko przepłacił.
Zadbane pudełkowe strugi Stanley 71 lub 71 1/2 z drugiej połowy XX wieku "chodzą" na Ebay'u po 70 góra 80 € plus koszty wysyłki , ale o nich nie mówmy. Cały dowcip polega na dwóch aspektach Twojej transakcji :
- pierwszy to taki ,że trafiłeś na egzemplarz ( o czym już wcześniej pisałem ) z okresu kiedy obowiązywały patenty na jego konstrukcję - stąd na jego płycie "wywalone" tak by ich nikt nie przeoczył numery tych patentów.
- drugi to taki ,że logo Stanley'a ma tu formę pierwotną , szata graficzna to taka jaką posługiwała się firma we wczesnych latach swej działalności , a zaryzykowałbym stwierdzenie ,że pierwsza używana w momencie rozpoczęcia produkcji strugów metalowych . Stanley zaczął produkcję narzędzi w 1841 ( twój strug nie jest na pewno z tego czasu ;D ) w USA . Być może ,że to jest strug wyprodukowany w Stanach.

jak mam dać za takiego dziadka 700zł to wolę sobie kupić lie nielsena nowego


Dobrze zachowane egzemplarze  strugów Stanley'a z wczesnych lat produkcji - logo decyduje - wychodzą na Ebay z ceną rzędu kilkuset USD i są to oferty głównie z USA. Raz chyba widziałem ofertę "71"- ki z ceną wywoławczą około 800 USD.
Za ile został sprzedany nie wiem.
https://www.worthpoint.com/worthopedia
Na tym portalu można sprawdzić w jakich cenach chodzą "perełki"
Mam nadzieję ,że nie zanudziłem.

Tytuł: Odp: Wyżłabiak Stanley 71 1/2
Wiadomość wysłana przez: Bill Door w 2020-08-24 | 22:13:53
O aż miło poczytać dzięki 👌
Tytuł: Odp: Wyżłabiak Stanley 71 1/2
Wiadomość wysłana przez: Berbelek w 2020-08-25 | 09:07:46
Piękny, zazdroszczę :)
Tytuł: Odp: Wyżłabiak Stanley 71 1/2
Wiadomość wysłana przez: mwtyczek w 2020-08-25 | 09:43:32
@krzysiek już po odpowiedzi w temacie o nowych zabawkach czułem, że masz dużą wiedzę w temacie... Fajnie że się nią dzielisz ;)

Tytuł: Odp: Wyżłabiak Stanley 71 1/2
Wiadomość wysłana przez: krzysiek w 2020-08-25 | 19:00:47
Nie ma sprawy :)
Na szczęście na tym forum jest jeszcze paru innych Kolegów z wiedzą dużo większą od mojej ;) :D
Tytuł: Odp: Wyżłabiak Stanley 71 1/2
Wiadomość wysłana przez: Adam w 2020-08-31 | 21:41:22
Jak za ten egzemplarz , to 300 zł jest ceną okazyjną .
Od roku szukam podobnego w okolicach 70/80  funtów z przesyłką i kilka razy w licytacjach na Ebay-u zająłem miejsce na podium , ale niestety nie to najwyższe :(