Przy takich mocach bez sofstartu jeszcze idzie przeżyć, w szlifierkach powyżej 1KW już się przydaje, chociaż w obu przypadkach taki rozruch oszczędza przekładnię. Makitka ma 720W i softstart, ale mam też chińczyka 600W bez powolnego rozruchu i spokojnie można go utrzymać. Za to w szlifierce 1200W by się przydał, bo już troche szarpie podczas startu.