Blaty, twarde drewno a ostatnio stare meble, zadzieranie starych powłok.
Ze swojej strony mogę polecić Bosch GET 75-150.
Świetna maszyna, według wielu testów i userów nie ustępująca Rotexowi, a Ci co pracowali na obu nawet mówią, że Bosch bardziej ergonomiczny.
Ja nie mam bezpośredniego porównania z Rotex bo odrazu wszedłęm w Bosch-a, ale ogólnie jest po prostu genialna w szczególności w tematach renowacyjnych gdzie trzeba usunąć sporą ilość materiału lub twarde powłoki.
Bo to jest szlifierka z trybem Turbo (tak jak Rotex) czyli z trybem bezpośredniego przełożenia napędu na ruch obrotowy. Łapy urywa jak się to włączy.
Zaznaczę, ze makita pójdzie na odsprzedaż
Tego akurat nie radzę robić.
Szlifierki 150 a w szególności właśnie typu tego Bosch/Rotex są dużo bardziej agresywne i mają duży skos oscylacyjny. Nie za bardzo nadają się do końcowe szlify wykańczające bo potrafią zostawić na materiale "sprężynki".
Sam się też o tym przekonałem przy renowacji stołu i aktualnie to zawsze po takiej szlifierce pr******żdżam delikatnie (pojedynczy przejazd) szlifierką wykańczającą, delikatną o małej oscylacji (u mnie akurat jest to Dewalt DWE6423).