Flex, Boszka, Szlifierka kątowa - jaka?

Zaczęty przez andrzejk82, 2021-03-25 | 19:35:30

Poprzedni wątek - Następny wątek

andrzejk82

Co teraz jest w miarę sensownego? Na tarczę 125
Stary Black&Decker wyzionął po 20 kilku latach ducha, trzeba znaleźć mu zastępstwo. Co byście polecili? Budżet? Na pewno nie Festool. Celuję na poziomie Metabo, Makita, Bosch. Mile widziana regulacja obrotów.

piociso

#1
Taką mam. Nie będę opisywał jej bo wszystko można wyczytać. REWELACJA.

https://allegro.pl/oferta/dewalt-szlifierka-katowa-125mm-dwe4257-reg-obrotow-9552544819

Wspomnę tylko- regulacja obrotów, moc 1500W, mechanizm przeciw odrzutowy, nakrętka bez narzędziowa, softstart i inne.

/link oczywiście przypadkowy/

andrzejk82

Jak się to trzyma w łapie, da radę pracować jedną ręką? Jest możliwość całkowitego zdjęcia osłony?

piociso

Osłonę da się ściągnąć jednym ruchem. Mało tego. Osłona bez narzędziowo poprzez naciśnięcie dźwigni obraca się i blokuje dookoła tarczy. Da się ciąć jedną ręką ale to jednak 1500W, dodatkowo na końcu ma "wyrzutnik" brudu. kurzu w celu ochrony silnika tak że swoją wagę ma. Ale moc ma zauważalną. Nie udało mi się jej "zdusić" a założyłem specjalnie tarczę renomowanej firmy Condor żeby "nie cięła" i cisnąłem na chama. Nie udało się jej zatrzymać  :)

andrzejk82

Bardzo często tnę jedną łapą, dlatego waga sprzętu jest też ważna, nawet ponad regulację obrotów.

piociso

Szlifierka jest super, a decyzja należy do Ciebie jakie masz priorytety ;)

andrzejk82

#6
muszę zwarzyć swoją obecną, będę miał punkt wyjścia


Zważone: 1,7kg z ogryzkiem tarczy 1,2

piociso

Żeby ciąć jedną ręką, waga szlifierki to nie jedyny czynnik. Ważne są inne jak jej ergonomia, gumowy uchwyt, wyważenie itp. Lżejszą badziewiastą może być gorzej ciąć niż porządną cięższą. No i jak tniesz dużo jedną ręką to ten system elektroniczny przeciw odrzutowy to ważna sprawa. Tarczę ci nie podrzuci, nie zablokuje a jak trzymasz jedną ręką to jak odrzuci czy zablokuje nie masz nad maszyną już żadnej kontroli.

raw

https://allegro.pl/oferta/szlifierka-katowa-makita-ga5030r-125mm-720w-9877267847

Może taka. W miarę lekka, zwarta i gotowa, czasem używam. Częściej sięgam po chińskawą 115 mm, jeszcze lżejszą.

andrzejk82

Teraz już bardzo mało, ale kiedyś tarcze zużywałem setkami więc pojęcie o szlifowaniu też trochę mam. Ciąłem najzwyklejszymi marketowcami i odpukać żadnego wypadku ze szlifierką nie miałem. Obawiam się ze 2,7kg to ciutkę za dużo na wygodne operowanie szlifierką. Pudzianem to raczej nie jestem.

AC

#10
Miałem dość fajną szlifiereczkę ale wirnik się rozwalił.
I kupiłem GRAPHITE 59G220.... stara miała zwolnienie blokady razem z włącznikiem i było super. Nowa to jakieś gówno z zwolnieniem przyciskiem bocznym...


Tylko z takim dzyndzlem na włączniku, wygodnie jedną ręką zwolni się blokadę włącznika

piociso

Cytat: raw w 2021-03-25 | 20:21:49 Częściej sięgam po chińskawą 115 mm, jeszcze lżejszą.
Bo cała plastikowa....  :) ;)Te porządniejsze, droższe są cięższe bo .......są porządniejsze. W środku metal, przekładnia ma swoją wagę, silnik też.

raw

Cytat: piociso w 2021-03-25 | 20:27:42 Bo cała plastikowa...

Nołp. Dokładałem smaru, przekładnia metalowa, a plastiki to tam gdzie i w innych.

wojo72

Mam kilka firmowych (bosch, metabo, makita, aeg) ale najchętniej używam makity 1100W. Nie jest nadzwyczajnie lekka ale jakoś tak silniki makity mają najlepszą kulturę pracy z komutatorowych. Największej metabo 1550 W używam tylko do grubszych tematów, nie jest zbyt poręczna.

r2d2

ja mam 9565CVR, 2,2kg, 1.4kW, szlifowanie betonu / drewna / cięcie wszystkiego bez problemu, makity z opinii ludu w necie najdłużej żyją w syfie(mają te ichnie opatentowane wloty powietrza), ale tego dw nie było jak swoją kupowałem (wtedy najtańszy dw był za 2x tyle)
ps jak chcesz robić jedną ręką bez osłony to kup chińczyka łatwiej zadusić silnik (markowa szlifierka ci odleci /odbije a kości nawet nie poczujesz)