Jaka szlifierka mimośrodowa "125" ma najmniejsze wibracje ?

Zaczęty przez Andrzej-Szczecin, 2022-09-21 | 13:09:14

Poprzedni wątek - Następny wątek

Andrzej-Szczecin

Korniki takie pytanie jak w temacie,po dłuższej pracy szlifierką od "Julki" mam wrażenie że łapy odpadną,która z tych ogólnie popularnych 125 ma najmniejszy stopień przenoszenia wibracji na obudowę  no i na ręce?

trz123


Andrzej-Szczecin


piotr.pzn

To jeśli główne kryterium to brak wibracji to ja bym rozważył w tych pieniądzach używanego Festoola a nawet stare Festo. Miałem okazję ostatnio porobić na starych podjechanych festoolach/festo i mają mniej wibracji niż moje prawie nowe bosch gex125-150 i czy mały dewalt.
Yeah, well, you know, that's just, like, your opinion, man.

Drevutnia

Ja kupiłem używanego ETS-a 150/5 za 800 zł. Widać, że nie leżał na półce, tylko zarabiał, ale jak go wziąłem do ręki, to myślałem, że zepsuty, bo ledwo drżał. W porównaniu z wcześniejszymi B&D czy Boschami - niebo a ziemia. U mnie śmiga od dwóch lat bez pi***nięcia i nie zapowiada się, żeby miało się coś zmienić. To samo z ETS 125. Kupiłem używkę z systainerem podobno po szlifowaniu jednej poręczy i tak też wyglądał. Praktycznie nówka. Też 800 zł. Używam rzadziej, ale też już swoje przerobił. Do rzeczy: jeśli nie planujesz orać szlifierką pola, to znajdź jakąś używkę z wyższej półki. Jeśli zależy Ci na gwarancji i ogranicza Cię budżet, raczej nie licz na cuda z tymi wibracjami. Ja kupiłem pierwszą szlifierkę Festoola, bo miałem luźną kasę i trafiła się okazja. No i tak się zakochałem, że mam już cztery, a to nie koniec. ;P Zresztą na Mirkę też się czaję, ale nie chcę dublować ETS-a. Nie wrócę już do niczego "normalnego" i Tobie też radzę zaryzykować. Nie rozczarujesz się.

Andrzej-Szczecin

Dziękuję za podpowiedzi i chyba chyba świnka skarbonka zostanie rozbita  ;D  i się kupi coś porządnego.

dzikyboo

Tylko porządne, szlifowanie to najważniejszy i najdluzszy proces...

wojo72

Cytat: dzikyboo w 2022-09-21 | 20:44:12 Tylko porządne, szlifowanie to najważniejszy i najdluzszy proces...

Chyba u masochistów ;). Ja  mimo że mam kilka szlifierek jak mam większe szlifowanie to podjeżdżam do zaprzyjaźnionego stolarza na szerokotaśmową, kilka minut i po robocie.

Andrzej-Szczecin

Jak ktoś mądry powiedział,biednych nie stać na tanie rzeczy:

Sprzęt 2xcichszy,mniejsze wibracje,ale nie ma róży bez kolców:

Musieli oczywiście zmienić rozstaw otworów w stopie :(
Końcówka do odkurzacza tez do niczego nie pasująca,zawołam kolegę @fyme może ma jakiś projekt co by pasował na 35mm WD+Festool

A tak ogólnie to  ;D

fyme

Niestety nie mam pasującej przejściówki ale możesz kupić oryginalną końcówkę od FS i zmienić na wężu.

piks67

Ale skoro:
ktoś mądry powiedział,biednych nie stać na tanie rzeczy:
To lepszym rozwiązaniem jest kupno węża Festoolowego, drugi koniec idealnie pasuje do Starmix

Paweł


Andrzej-Szczecin

Nie mam więcej nerek na sprzedaż ;) atak na poważnie to na alledrogo jest przejściówka i pasuje do Karchera.
Tylko co zrobić z tą stopą, kiedy papierów nakupowane m)

Matgregor

Rób rób, a garb Ci sam wyrośnie...

istolarstwo

Cytat: Andrzej-Szczecin w 2022-09-24 | 16:21:55
Nie mam więcej nerek na sprzedaż ;) atak na poważnie to na alledrogo jest przejściówka i pasuje do Karchera.
Tylko co zrobić z tą stopą, kiedy papierów nakupowane m)
Podziurkować


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Volski87

Ja mam kilka końcówek uniwersalnych gumowych takich  stopniowych  z Castoramy i fajnie ciasno pasują na te małe  od rotexa i dts-a oraz wąż FS fi 36