Ja będę miał do przeszlifowania 8 kantówek 150x100 6m długie które są jako legary na podłogę na poddaszu a więc z drabiny od dołu lub jakiejś platformy od góry. Będzie to strasznie niewygodne ale podczas instalowania tych kantówek pracownicy dość mocno je pouszkadzali i są na nich dość głębokie rysy. Kantówki te będą widoczne od dołu więc trzeba to objechać, może nie musi być to pod linijkę ale rysy na 2-3mm to masakra.
Do tego na poddaszu będzie do szlifowania 35m2 podłogi w której najpierw będzie trzeba zaszpachlować dziury po sękach. Tę podłogę mógłbym objechać czołgiem ale odprowadzanie pyłu w M9400 jest symboliczne więc doszłoby dużo sprzątania. Dodatkowo szlifierkę "typu Rotex" można (jak sądzę) jeszcze wykorzystać przy olejowaniu więc zapadła decyzja o zakupie takowej. To, że ostatecznie padło na Festoola to drugorzędna sprawa :-)