Autor Wątek: Makita BO6050J vs Festool RO 150 FEQ ROTEX  (Przeczytany 28437 razy)

Offline wojo72

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 742
Odp: Makita BO6050J vs Festool RO 150 FEQ ROTEX
« Odpowiedź #60 dnia: 2021-11-30 | 14:17:44 »
Ale jest tak dlatego, że masz jakieś duże stacjonarne szlifierki? Ja nigdy nie będę miał stacjonarnej i wszystko co będę robił będzie to czołg lub mimośrodowa.

Ze stacjonarnych mam tylko talerzową 305 mm i taśmową ale taką małą na taśmę 100x914 mm. W planach jest walcowa bo nie znoszę szlifowania ręcznego i staram się unikać.

Offline pinkpixel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5381
  • Nie pasuje ale zmieszczę
Odp: Makita BO6050J vs Festool RO 150 FEQ ROTEX
« Odpowiedź #61 dnia: 2021-11-30 | 14:38:11 »
Żeby zrobić to tak na prawdę dobrze trochę by trzeba nad tym posiedzieć - zdzieranie farb, planowanie, szlifowanie pod lakier, polerowanie lakieru, pomiar pylenia...
... trzykropek sugeruje że to dopiero początek listy.

Dobra siedzę cicho bo to nie moja liga  :o

Offline jack49

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1491
Odp: Makita BO6050J vs Festool RO 150 FEQ ROTEX
« Odpowiedź #62 dnia: 2021-11-30 | 15:15:51 »
Raczej nie moja to liga :-) Staram się drążyć temat bo jeśli dziś kupię Makitę i będę się cieszył, że zaoszczędziłem 1000zł a za rok np. będę chciał coś wypolerować i się okaże, że Makitą się nie da "bo coś tam" ale jakbyś miał Rotexa... a tak to został tylko zakup polerki za 1500 to bedzie mi smutno ;-)
Ten kto chce znajdzie sposób, ten kto nie chce znajdzie powód.

Offline wojo72

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 742
Odp: Makita BO6050J vs Festool RO 150 FEQ ROTEX
« Odpowiedź #63 dnia: 2021-11-30 | 15:33:43 »
Raczej nie moja to liga :-) Staram się drążyć temat bo jeśli dziś kupię Makitę i będę się cieszył, że zaoszczędziłem 1000zł a za rok np. będę chciał coś wypolerować i się okaże, że Makitą się nie da "bo coś tam" ale jakbyś miał Rotexa... a tak to został tylko zakup polerki za 1500 to bedzie mi smutno ;-)

Swoją opinię o rotexie napisał Stasiek który go użytkuje.  Zazwyczaj jest tak, że sprzęt który "zdziera jak dzik" i w tym jest najlepszą opcją w polerowaniu będzie jedną ze słabszych bo w tym ciężar szlifierki niekoniecznie jest atutem. Ja mam na przykład gex150 i on jest w miarę wydajny ale na pewno nie tak jak te szlifierki z wątku, ale mam też pex300 i małego dewalta i tych wolę używać w takich pracach które się robi najczęściej bo mniej męczą rękę mimo że spory ze mnie chłop.

Offline Waldemar

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 225
Odp: Makita BO6050J vs Festool RO 150 FEQ ROTEX
« Odpowiedź #64 dnia: 2021-11-30 | 22:15:15 »
Kup makite i będziesz zadowolony. A jak będziesz chciał coś wypolerować za rok to za tysiaka kupisz maszynę do polerowania i wszystkie potrzebne bibeloty.

Online MarcinEVP

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 516
Odp: Makita BO6050J vs Festool RO 150 FEQ ROTEX
« Odpowiedź #65 dnia: 2021-11-30 | 22:25:01 »
Mam rotexa, makity nie macałem. Rotex drze wszystko ale wyższe gradacje papieru to już inna szlifierka. Jest za ciężki, na razie wykańczam FS ale w końcu zawita żółta do mnie.
Do ciężkiej roboty wydaje się też dobra od wurtha - macałem na żywo na dniach otwartych ale nie miałem okazji przetestować. Ztcp to rotex przy niej nie jest drogi  ;) ale ktoś to musi robić pod swoją marką taniej.

Offline jack49

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1491
Odp: Makita BO6050J vs Festool RO 150 FEQ ROTEX
« Odpowiedź #66 dnia: 2021-12-01 | 09:24:58 »
Kup makite i będziesz zadowolony. A jak będziesz chciał coś wypolerować za rok to za tysiaka kupisz maszynę do polerowania i wszystkie potrzebne bibeloty.
No właśnie tego wolałbym uniknąć bo w tym momencie wydaję te same pieniądze a mam dwa graty a miejsca mało.

yższe gradacje papieru to już inna szlifierka. Jest za ciężki,
Ten sam problem będzie z Makitą. Tak jak niektórzy piszą najlepiej mieć i Rotexa i ETS-a. W moim przypadku zamiast ETS-a zostanie DW.
Ten kto chce znajdzie sposób, ten kto nie chce znajdzie powód.

Offline wojo72

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 742
Odp: Makita BO6050J vs Festool RO 150 FEQ ROTEX
« Odpowiedź #67 dnia: 2021-12-01 | 09:45:18 »
Ten sam problem będzie z Makitą. Tak jak niektórzy piszą najlepiej mieć i Rotexa i ETS-a. W moim przypadku zamiast ETS-a zostanie DW.

Jako psychoanalityk amator ;) powiem tak, jak się zafiksowałeś na rotexa to bierz festoola inaczej będziesz czuł niedosyt że jednak mogłeś dołożyć. Już kilka takich wątków było na forum gdzie ktoś  był napalony na festoola, wrzucał temat na forum i jak się pojawiały inne propozycje to sam siebie przekonywał że jednak festool. Marzenia trzeba spełniać w miarę możliwości :).

Offline jack49

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1491
Odp: Makita BO6050J vs Festool RO 150 FEQ ROTEX
« Odpowiedź #68 dnia: 2021-12-01 | 10:01:40 »
Hmmm może nie zafiksowałem ale coś w tym pewnie jest. Miałem nadzieję, że ktoś napisze "pracowałem jednym i drugim i nie widzę większej różnicy".
Ten kto chce znajdzie sposób, ten kto nie chce znajdzie powód.

Offline piociso

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3392
Odp: Makita BO6050J vs Festool RO 150 FEQ ROTEX
« Odpowiedź #69 dnia: 2021-12-01 | 19:23:44 »
Postaw dobrą flaszkę to ja Ci napiszę co chcesz. Np napiszę że najlepsza szlifierka to jest z Lidla. Wydasz 100 zł tj 1 Mery, mi kupisz flaszkę  reszta Ci zostanie. :)

Offline Waldemar

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 225
Odp: Makita BO6050J vs Festool RO 150 FEQ ROTEX
« Odpowiedź #70 dnia: 2021-12-01 | 19:53:34 »
Pracowałem jednym i drugim, rotex drapie o wiele lepiej. i jest niezniszczalny. Do szlifowania raz na miesiąc brałbym makitę. A do polerowania polerkę.

Offline jack49

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1491
Odp: Makita BO6050J vs Festool RO 150 FEQ ROTEX
« Odpowiedź #71 dnia: 2021-12-01 | 20:18:29 »
rotex drapie o wiele lepiej
To już druga taka opinia, zaraz po lekko stronniczym Qiub-ie (nie mówię oczywiście, że jego opinia jest nieistotna, wręcz przeciwnie).

Do szlifowania raz na miesiąc brałbym makitę.
Właśnie dlatego rozpatruję w ogóle Makitę, jakbym miał tym pracować na co dzień w ogóle bym się nie zastanawiał. Jednak jeśli raz na rok złapię większą robotę, taką na cały dzień szlifowania i Rotex miałby zaoszczędzić mi 2-3 godziny czasu to i tak chyba warto bo cenię swój czas bardziej niż pieniądze.

A do polerowania polerkę.
Rotex sobie nie radzi czy jest mniej wygodny?
Ten kto chce znajdzie sposób, ten kto nie chce znajdzie powód.

Offline Waldemar

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 225
Odp: Makita BO6050J vs Festool RO 150 FEQ ROTEX
« Odpowiedź #72 dnia: 2021-12-01 | 21:39:01 »
2-3 godziny na cały dzień zaoszczędzi tylko walcówka. Przy polerowaniu rotex jest mniej wygodny, wolniejszy i bardzo się grzeje. Zakładasz futerko polerskie na rotexa i rękawice na ręce :)

Offline wojo72

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 742
Odp: Makita BO6050J vs Festool RO 150 FEQ ROTEX
« Odpowiedź #73 dnia: 2021-12-01 | 21:40:50 »
Pracowałem jednym i drugim, rotex drapie o wiele lepiej.

Na takich  samych krążkach? Internety pokazują podobną wydajność a prędzej bym uwierzył w testy sponsorowane przez festoola niż makitę, podobno bosch też chętnie wspiera youtuberów. Jakby makita sponsorowała to Jarek O. dawno by już miał cały warsztat w makicie ;).

Offline piociso

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3392
Odp: Makita BO6050J vs Festool RO 150 FEQ ROTEX
« Odpowiedź #74 dnia: 2021-12-01 | 21:53:45 »
to Jarek O.
Nie Pisz niezrozumiałymi zwrotami. To przeca pwcz /z małej litery/  ;) :)