Domino będzie na dniach, bo to rzeczywiście nie ma konkurencji.
Ale w przypadku szlifierek pojawiają się alternatywy - wspomniany Bosch, Triton, tytułowa Makita i może coś jeszcze. Szukam po prostu opinii wykraczającej poza Festool to Festool, a niestety nie mogę znaleźć żadnego sensownego testu makity, a tym bardziej porównania odsysania, usuwania urobku, czy się grzeje po 1h szlifowania non stop itp.