Kornikowo - Forum stolarskie

Narzędzia elektryczne mobilne => Szlifierki => Wątek zaczęty przez: M.ChObi w 2018-04-09 | 13:05:15

Tytuł: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: M.ChObi w 2018-04-09 | 13:05:15
Maszyna zacna
https://www.festool.pl/produkty/szlifowanie-i-szczotkowanie/przek%C5%82adniowe-szlifierki-mimo%C5%9Brodowe-rotex/575066---ro-150-feq )
 , miałem ja możliwość użytkować przez kilkanaście dni .


Zbiera materiał aż miło w trybie wymuszonym demon prędkości zbioru .
praca z nim to czysta przyjemność , niestety nie ma " róży bez ognia " czy jakoś tak i maszyna ma też swoje wady .

Jest dość masywna i trzeba mocno trzymać ją w ręku  zwłaszcza w 2 trybie z obrotami na maxa , ale łatwo się do tego przyzwyczaić .

Potrzebny do niego jest też dobry odkurzacz , po podpięciu do odciągu nie było problemu na pierwszych 4 prędkościach przy dwóch ostatnich wyczuwalny był brak mocy ssącej , a co za tym idzie urobek był wszędzie .

I oczywiście największy mankament to cena . Niestety wszystkie maszyny firmy na F ;D się cenią ( ale też dają w zamian serwis , części i gwarancję ) . Nie powiem nie ma takiej drugiej maszyny u konkurencji  ale ponad 2 tysiące za maszynę to sporo jak dla hobbysty . Co innego dla warsztatu to już inna sprawa .

I tak gdybym mógł sobie na nią pozwolić z miłą chęcią bym kupił , jednak cena robi swoje . Dla moich małych hobbystycznych potrzeb będzie to niespełnione marzenie , chyba że znajdę używanego w dobrej cenie .
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2018-04-09 | 13:22:08
Jako user ktory posiada akurat 150 od dluzszego czasu stwierdzam.

1. Nie jestem w stanie znalezc lepszej nawet w tej samej cenie... moze by sie znalazly jakies pneumaty ale ja elektryke wole
2. Po tyraniu a naprawde ja tyram, po za sladami po lapach brudnych i kilku ryskach nie widac aby to specjalnie bylo zmaltretowane - dobre plastiki obudowy.
3. Kabel... jak kazdy FS kabel to wzor dla innych. Ciezko znalezc w hurtowniach podobny za jakies smieszne pieniadze... klasa sama w sobie.
4. Jak OBI wspomnial. Tryb wymuszone rwie wrecz material... sila razy gwalt.
5. Tryb tzw polerski bije na leb konkurencje... przy dluzszej zabawie tym sprzetem to po prostu widac.
6. Moc... mocy temu nie mozna odmowic... mnie sie nie udalo tego zdlawic moze ktos ma wiecej pary w lapach.
7. Odkurzacz wymagany jesli ktos chce miec czysto... pyli niesamowicie no ale taki juz urok tego typu szlifierek.
8. Cena ... dla wiekszosci porazajaca ale w drewnie twardym idzie na tyle ile jej pozwolisz.

Jako wlasciciel tego sprzetu polecam... ja do drewna a moze ktos jeszcze uzyje tego przy wiorze.

Jesli masz hajs do wydania i zastanawiasz sie co kupic a nie chesz sie wkurzac i dodatkowo robisz w drewnie ... to jest odpowiedz na dreczace Cie pytania.
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: Morświn w 2018-04-09 | 18:52:06
Szlifierka zacna
Z odkurzaczem bajka, bardzo mało urobku zostaje poza workiem.
Przełącznik trybu pracy o tyle niefortunnie umieszczony że wciska się w dłoń przy dłuższej pracy.
Łożyska lecą przy większym tyraniu tak samo talerze, ale to normalne.
Mocno się grzeje jak się go dociska kolanem ;P
Sprzęt bardo pro i robi robotę a to najważniejsze
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: przemek77 w 2018-04-09 | 18:58:00
Morświn dokup sobie uchwyt, ułatwia pracę  https://www.google.pl/search?rlz=1C1NDCM_plPL776PL790&biw=1036&bih=569&tbm=isch&sa=1&ei=P5vLWobGF8bNwQLFjL6gDA&q=uchwyt+do+festool+rotex&oq=uchwyt+do+festool+rotex&gs_l=psy-ab.12...11719.19363.0.21004.13.11.2.0.0.0.200.1183.6j4j1.11.0....0...1c.1.64.psy-ab..0.0.0....0.EA0o3Q3L1oY#imgrc=it6IYvDaZ5GU9M:
Sprawdza się przy dłuższej orce sprzętem ;)
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: marcin6391 w 2018-04-09 | 19:37:47
Ja mam taką i jest zaje**sta 👍👍👍
W niektórych rzeczach niezastąpiona
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: przemek77 w 2018-04-09 | 19:45:28
Jest rewelacyjna do ostatecznego szlifu, bo ma skok 3mm w odróżnieniu do rotexa, który ma 5 mm. Ets-em wykańczam forniry, drewno pod olej, bejce i lakiery lub poleruję  coriany. Ogólnie festool ma chyba jedne z najlepszych szlifierek do pracy zarobkowej.
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: M.ChObi w 2018-04-09 | 19:54:54
welacyjna do ostatecznego szlifu, bo ma skok 3mm w odróżnieniu do rotexa, który ma 5 mm. Ets-em wykańczam forniry, drewno pod olej, bejce i lakiery lub poleruję  coriany. Ogólnie festool ma chyba jedne z najlepszych szlifierek do pracy zarobkowej.


Ja mam ETS ze skokiem 5 . I faktycznie do małych robótek jest lepszy od rotexa ale przy szlifowaniu wielkich powierzchni rotex wymiata
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: przemek77 w 2018-04-09 | 20:19:02
Obi nie krytykuję twojego rotexa ;) Sam jestem posiadaczem kilku szlifierek z festoola. Napisałem tylko,że są to dwie odmienne szlifierki :)
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: M.ChObi w 2018-04-09 | 20:25:22
twojego rotexa ;)

Przecie pisze że rotex pożyczony a ja osobiście z 5 wypłat dałem  żeby na ets-a odłożyć ;D Tylko Ciiiiiiiiiiiiiiiii bo moja przyszła  8 czy 9 żona  dowie się że spłukany jestem i z tych marketów nici ;D

A ogólnie ro są z 3 rotexy z tarczą 90 125 i 150 a ets to dobra szlifierka ale jak już mówiłem rotex to nie będzie
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: DaKa_Garage w 2018-04-09 | 20:28:20
Ja również jestem w szczęśliwy związku z moją 150 :D
Polecam
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: fyme w 2018-04-09 | 20:44:53
A ze mnie się śmiali bo se kabelek z festoola do mecyka dorobiłem, dewianci ;D
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: M.ChObi w 2018-04-09 | 20:49:49
A ze mnie się śmiali bo se kabelek z festoola do mecyka dorobiłem, dewianci ;D

NIEWIERNY , na stos z nim ;D


A serio patent super tylko szkoda że w einhelu ( którego też mam ;D )
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: fyme w 2018-04-09 | 21:07:42
A serio patent super tylko szkoda że w einhelu ( którego też mam ;D )

Zara zara Festoola też mam .... koszulkę ;D
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: DaKa_Garage w 2018-04-10 | 13:04:55
Chłopaki mam pytanie jaki typ papieru stosujecie czy oryginalne krążki czy jakieś zamienniki
i czy jest to Rubin czy Brillant
głównie chodzi oszlifowanie surowego drewna choć czasem zdzieranie starych warstw farby.
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2018-04-10 | 13:58:02
A ze mnie się śmiali bo se kabelek z festoola do mecyka dorobiłem, dewianci ;D
A no tak... kojarze jak Fyme zalozyl  tarcze fs i dorobil gniazdo serwisowe na kleju na goraco zeby moc sobie wpinac i wypinac kabelek od fs.

Ogolnie sprzet zwiekszyl po tych zabiegach swoja wartosc z kilka razy :P


Jak kupuje zwykle fs, mialem boscha ale te fs obrobia 2x tyle co boscha a wiec na jeden pianiadz wychodzi... a nie bo nawet placilem chyba cos kolo 1pln z groszami a za boscha kolo 0.7 :D
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: M.ChObi w 2018-04-10 | 14:04:39
Jak Cie stać kup festoola będzie pasować idealnie .

Ja biorę zwykłe czerwone indasa albo app i też ładnie idzie .

A moją czereśnie to już np 40 to miałem tylko 6 otworów i zero odsysu ;d i też szlifował z tym że co chwile trza było podnosić i urobek zabierać bo się miedzy drewnem a papierem zbierało tego sporo
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: Morświn w 2018-04-11 | 00:19:58
Tylko z uchwytem nie pojedziesz do ściany czy narożnika ;p
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: przemek77 w 2018-04-11 | 20:38:35
Tylko z uchwytem nie pojedziesz do ściany czy narożnika ;p

Masz rację ;) talerz jest okrągły i nie wejdzie w narożnik :) natomiast bokiem podejdziesz do ściany rotexem
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: Morświn w 2018-04-11 | 20:41:12
Nie wiem ile metrów wyszlifujesz bokiem.
Pisząc precyzyjniej nie wejdziesz tak głęboko w narożnik jak z tym uchwycikiem  ;p
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: przemek77 w 2018-04-12 | 10:30:28
Zgadzam się ;) ale mimo to uchwyt pomaga przy szlifowaniu  :)
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: vitter w 2018-04-30 | 20:39:27
do ściany podjeżdżasz na standardowej osłonie  (bezpiecznie dla stopy)
a do większej powierzchni ta jest zdecydowanie wygodniejsza
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: DaKa_Garage w 2018-04-30 | 20:54:15
le mimo to uchwyt pomaga przy szlifowaniu  :)
Mam od niedawna i naprawdę pomaga :D
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: Morświn w 2019-06-04 | 17:22:33
Hej
odgrzeje trochę, macie jakieś sprawdzone źródło na 150-tke?. W kasie dobrej oczywiście ;p
rozglądam się za pełnym zestawem i to mi wpadło w oczy:

 https://seger.pl/p/85/1959/przekladniowa-szlifierka-mimosrodowa-festool-rotex-ro-150-feq-plus-mj2-575069-mimosrodowe-szlifierki-polerki-elektronarzedzia.html?gclid=Cj0KCQjwrdjnBRDXARIsAEcE5Ymv4RDGYWpILOWcsBpXfTyMOXmQ7nNZhWRoRUxPdVmIwVc47W8BL90aAoyOEALw_wcB

cena wydaje się być lepsza niż gdzie indziej...

ktoś coś?
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: maniek444 w 2019-06-04 | 19:09:53
Ja swoją kupiłem tu: http://www.wiertarki.waw.pl/index.php Cena w sklepie jest wyższa, ale można negocjować.
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: Eustachiusz w 2019-06-04 | 19:21:02
Ja brałem w puncie. Cena trochę wyższa, ale papier ścierny dostępny od ręki.
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: Bladepoland w 2019-06-04 | 20:14:47
Spróbowałbym w Domitech.pl. Cena  Azora podobna jak w sagerze, i czeka sie kilka dni, ale można ponegocjować cenę. Najlepiej do nich zadzwonić. Z doświadczenia wiem, że to co na stronie to nie cena ostateczna i można się z nimi dogadać. Ja mam dobrze bo siedzibę mają u mnie i po prostu podjeżdżam, ale przez telefon tez można zagadać.

Morświn to nie jest pełny set. Brakuje uchwytu dociskowego, dwa pady i chyba coś jeszcze.
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: Morświn w 2019-06-12 | 17:12:30
Dzięki, zdecydowałem się na segera.
Zobaczymy jak przyjdzie.
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: Morświn w 2019-06-14 | 01:14:22
Doszło, polecam :)

Podpowie mi ktoś gdzie kupujecie papiery?
Szczególnie szukam takich z 3m fioletowym nie pamiętam nazwy teraz.
Fajnie zbierają ale mam chyba dość drogie dojście. Raczej od 40 do 180/220 (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190613/1ae1d7b59a93b4d3d0112b9fcbc2cbac.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190613/f7736e4d56a3d2251d7ac660d010587b.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190613/05eb226a0a01f8d4097ea2d9a9d8602e.jpg)
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: maniek444 w 2019-06-14 | 01:34:20
Niech służy. Ja ostatnio tu kupowałem, wprawdzie nie jest to 3M ale jestem zadowolony, dobrze zbierają. https://scieramy.pl/krazek-scierny-festool-150mm-ps33bk
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: Morświn w 2019-06-14 | 06:31:23
Z tymi papierami szału nie ma, używałem.
Ale dzięki wielki. Dzisiaj spróbuję znaleźć nazwę tych o których pisałem.
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: VelYoda w 2019-06-14 | 07:28:30
To może być Cubitron.
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: trz123 w 2019-06-14 | 07:43:32
Jak fioletowy i z 3m to cubitron. Nie wolisz kupic 2 tansze papiery zamiast tego jednego. Czasowo czyszczenie na 2 tanszych wychodzi tyle co na 1 cubitronie. Ja narazie testuje indasy czerwone z ,,tych tanszych"
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2019-06-14 | 08:13:04
na jednym fs zrobisz tyle co na 2 konkurencji.
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: Sebastian.P w 2019-06-14 | 09:18:39
Te fioletowe z 3m to Cubitron II.
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: trz123 w 2019-06-14 | 11:08:12
na jednym fs zrobisz tyle co na 2 konkurencji.
Racja. Cenowo tak samo wychodzi. 1 lepszy papier= 2 slabsze. Gorzej jesli w papierze fs dziure zrobisz
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2019-06-14 | 11:29:22
No jak tak bedziemy do zycia podchodzic to nie kupujcie rotexa bo i tak moze sie spi***olic... za rotexa kupicie 2 inne ktore tez sie spi***ola... ale kupicie dwa ;D
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: trz123 w 2019-06-14 | 13:59:10
qiub to tylko papier scierny za 2 zl  :D
zamiennika rotexa to chyba predko nie bedzie
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2019-06-14 | 14:03:56
jakie dwa zyle? taniej kupisz oryginala, biore z tanowa od firmy Wis na przemyslowej, tam pol FS kupowalem i maja dobre ceny na scierwa.

Maja indase, mirke, fs, boscha i kilka innych chyba.
Z saita tez biore zawsze krazki jak bezkoncowke zamawiam do tasmowki ale to raz na rok to nawet cen nie podam bo nie kojarze.
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: ozi w 2019-06-14 | 16:10:23
a jakie macie doświadczenia z krążkami od ścieramy.pl?
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: rogal w 2019-08-08 | 15:55:49
Cześć!

Jestem współwłaścicielem scieramy.pl - ale postaram się nie robić sobie zbyt dużej propagandy :P

Zasadniczo krążki do Festooli 90/125/150 mm robimy z materiałów Deerfos CA331 i Klingspor PS33. Porównanie ich do oryginalnych krążków Festool jest dość trudne - bo każdy stosuje je do innych zastosowań i ma inny sposób pracy - od szlifowania plastików do zdzierania lakierów na starych schodach.

Wybraliśmy te 2 materiały, gdyż są bardzo popularne i sprawdzone w branży stolarskiej i lakierniczej zarówno w Polsce i USA (PS33) jak i np. w Niemczech i Korei (CA331). Jak dotąd nie słyszałem o tych mat. nic negatywnego, poza tym że ponoć PS33 słabo sobie radzi przy zdzieraniu starych lakierów podłogowych.

Na pewno jest to inna liga niż np. Festool Granat i np. 3M Cubitron, gdzie są ziarna ceramiczne. Jako zamiennik Granatu (Granata? :) i Cubitrona wprowadziliśmy ostatnio materiał ceramiczny Bora1 w formacie 150 mm. Jest to materiał dostępny dopiero od b. niedawna w Polsce, więc trudno jeszcze coś powiedzieć - ale testuje go kilka firm i wygląda obiecująco.

Zasadniczo w papierach ściernych nie ma czarnej magii - jest tylko kwestia doboru odpowiedniego typu do wykonywanej pracy. Granat rzeczywiście w wielu zastosowaniach jest bardzo wydajny ze względu na nasyp ceramiczny - ale na rynku są już takie krążki innych firm jak np. Norton A975, Norton Power-Mesh Ceramic, Mirka Q-Silver czy wspomniana Bora1.

Jeżeli ktoś jeszcze ma doświadczenie z naszymi krążkami, to chętnie poczytam :).
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: microb1987 w 2019-08-08 | 19:55:39
Bora 1 używam od czasu do czasu na mini taśmowe dedra, biorą metal jak wściekłe!
Z drewnem musi być conajmniej tak samo dobrze, w najbliższym czasie napewno zakupie emoji16
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: RobRob w 2021-09-17 | 18:08:52
Ja wiecej robie w metalu ale dla mnie papiery Cubitrion 2 to zupełnie inna liga
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: duch_gdansk w 2021-09-17 | 21:38:37
Ja wiecej robie w metalu ale dla mnie papiery Cubitrion 2 to zupełnie inna liga
Jak robisz w metalu to się podziel doświadczeniami  ;D
Chętnie z cudzych doświadczeń skorzystam.
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: Qiub w 2021-09-17 | 23:29:14
Zasadniczo krążki do Festooli 90/125/150 mm robimy

1. czy liczba otworow sie zgadza  z tymi w rubinach?
2. czy macie twardszy i bardziej efektywny do skrobania wrecz nasyp do krazkow.
3. jaka cena orientacyjna jest 150tek przy ilosci powiedzmy 50 albo 100 sztuk
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: RobRob w 2021-09-18 | 15:58:42
ja uzywam dysków fibrowych na diaksa
https://allegro.pl/oferta/3m-987c-dysk-fibrowy-125x22mm-p36-cubitron-ii-szt-10910621696?reco_id=4fdc4fab-1888-11ec-92ac-000af7f64ca0&sid=3ec404f37aa2fad6253fa5dd6bb023427743f77ee2f01bb84454c4701b8c0118
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: duch_gdansk w 2021-09-18 | 22:36:02
ja uzywam dysków fibrowych na diaksa
https://allegro.pl/oferta/3m-987c-dysk-fibrowy-125x22mm-p36-cubitron-ii-szt-10910621696?reco_id=4fdc4fab-1888-11ec-92ac-000af7f64ca0&sid=3ec404f37aa2fad6253fa5dd6bb023427743f77ee2f01bb84454c4701b8c0118
Ja też tylko mam "tarczę" do diaksa obciętą ze średnicy, papier wtedy sie bardziej wywija w "miseczkę". Idealne do lizania wstępnego blachy po cynowaniu.
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: Davidk1 w 2021-12-16 | 07:16:03
Hej by nie śmiecić nowym tematem, zapytam tutaj. Mam mętlik w głowie. Frezarkę mam już wybraną i na początku przyszłego roku zakupię polecaną Makitę. Ale natomiast namieszane mam na temat szlifierki. Myślałem, że wybiorę albo dewalta lub z Metabo któryś z wyższych modeli bo polecane. Ale jak zapytałem na innym forum to tylko festool  bym używki poszukał jak na nową nie mam,  jak chcę uniwersalną jedną to tylko rotex 150. Bo i zdziera, wygładzi i poleruje. I że mam sprzęt na lata i w razie czego dobrze sprzedam. Kumpel też mi namieszał, bo moim parksidem nie zdziera szlifuję i bardzo wolno idzie. I mi pokazał i założył pada na szliferkę kontową i papier i do darcia bardzo szybko do parksida kolosalna różnica. Jedyny minus wszystko w koło uwalone. Jaka jest różnica miedzy rotex 125 a 150 poza wielkością i czy do ro 150 da się dać pad 125? Bo dostałem dużo papierów 125  chciałbym je  wykorzystać. I faktycznie taka jakość i sprzęt na lata, że nawet amatorowi polecają? I jako uniwersalną jaką polecacie ro 125 lub 150. A może inny model festola?
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: ozi w 2021-12-16 | 07:38:30
rotex 150 czy 125 to specjalistyczny sprzęt, tak będzie znaczna różnica w zbieraniu materiału w porównaniu do innych, tak wystarczy na lata o ile w ogóle będzie z nim problem, tak spokojnie można szukać używanych sam kupiłem dwa rotexy od Korników
pracowałem chwilę podobnym boschem i makitą - bez wdawania się w niepotrzebną dyskusję dla mnie do kiepskie zamienniki

na rotexa 150 nie założysz tarczy 125 i odwrotnie, generalnie wszystkie modele rotexa różnią się skokiem oscylacji i mocą, do modelu 90 jest też stopa typu delta
dla mnie najbardziej uniwersalny jest model 150, najszybciej zrobisz duże powierzchnie
pamiętaj, że byle jaki papier szybko się skończy, nie musisz kupować oryginałów (choć pracują dwa albo trzy razy dłużej niż inne) ważne by był odpowiedni raster otworów i podłączone odsysanie
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: wilk325 w 2021-12-16 | 08:27:15
Nie mam Rotexa i mieć nie będę, ale sama maszyna to 1/3 sukcesu. Najważniejsze jest, co na tą maszynę zakładamy. Mam starą Makitę i papiery z OBI - noż przecież ona głaszcze a nie zbiera :( - ale założyłem siatki Mirki i nagle stała się bestia. Podobnie miałem z wyrzynarką - miałem nawet ją sprzedać bo tylko hałas i wióry :(, ale kupiłem brzeszczoty Festoola i nagle wszystko sprawnie i pięknie :).
Mirka Deros 5650CV ma dwa pady i oscylację 5mm - polecam, choć cena bliska Rotexowi.
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: Daraas w 2021-12-16 | 09:04:44
Mnóstwo ludzi (nawet YTberzy zza oceanu) używają DW i też jadą równo. Jak chcesz klepać dukaty albo masz duuużo kasy, możesz iść w RO i będziesz zadowolony. Natomiast do "garażowego" dłubania też mi się wydaje że DW za nieco ponad 3 mery będzie wystarczający o ile założysz porządne papiery jak napisał wilk325.
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: ozi w 2021-12-16 | 09:27:09
Nie mam Rotexa i mieć nie będę
nigdy nie mów nigdy  ;)
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: Davidk1 w 2021-12-16 | 10:29:17
Więc tak  na razie się uczę amator przez duże A. Będąc na kilku grupach na fb od handlarzy dostałem i fundacja sporo materiału do nauki i terapii na większe projekty. Na razie uczę się i mniejsze robię rzeczy . Ale mam materiał plastry na stoliki kawowe i deski na stół. Będę też dalej zegary robił czy  deski do krojenia podawania i inne drobne rzeczy w tym biżuterię. Więc szlifowania będzie dużo. Oczywiście myślę jak będą chętni i zrobię dobrze będę chciał sprzedawać. Bo bez sensu było by  trzymać kilka kilkanaście stolików w domu czy innych rzeczy. A zawsze kasa na rozwój materiały i terapię by była. I chcę też myśleć przyszłościowo. Więc zostają mi 2 typy  dewalt i festool rotex 150. I logiczne mi się tak wydaje, festool na raz dużo wychodzi, ale  jak na lata to cena się rozbija na mniejszą. A 2 drugiej strony dewalt na początku jak za cenę super jakość.
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: Daraas w 2021-12-16 | 10:30:26
Więc zostają mi 2 typy  dewalt i festool rotex 150.

No to teraz kwestia kasy ;)
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: wojo72 w 2021-12-16 | 11:09:07
Więc zostają mi 2 typy  dewalt i festool rotex 150.

To są szlifierki z dwóch różnych biegunów, dewalt mały, lekki i jednoręczny, festool duży, ciężki i dwuręczny. Jak chcesz szlifować np. modne ostatnio plastry to dewalt jest za mały to raczej do wykończeń szlifierka.
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: Davidk1 w 2021-12-17 | 08:16:47
Tu macie kilka przykładów materiału. I mam rozumieć że dewaltem ciężko będzie szlifować i festoolem lepiej taki materiał? A takich z 10 jak nie więcej mam o w przyszłości też takie będą.
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: ozi w 2021-12-17 | 08:37:52
I mam rozumieć że dewaltem ciężko będzie szlifować i festoolem lepiej taki materiał?

a jaki efekt chcesz uzyskać?
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: istolarstwo w 2021-12-17 | 08:41:29
Tu macie kilka przykładów materiału. I mam rozumieć że dewaltem ciężko będzie szlifować i festoolem lepiej taki materiał? A takich z 10 jak nie więcej mam o w przyszłości też takie będą.
Gdzie to szlifować…
Najpierw planować, strugać….


Piotr
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: Davidk1 w 2021-12-17 | 08:50:05
Ozi jeszcze nie wiem będę pierwszy raz takie robił. Choć jak widziałem jak robią to często lakierem wykańczają. Chcę to po prostu dobrze zrobić a przy okazji się nowych rzeczy nauczyć. Instalatorstwo to wiem że trzeba. Dla tego teraz kupuje frezarkę i będę planer robił.
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: ozi w 2021-12-17 | 09:17:47
to surowizna, ja bym to najpierw strugał (przynajmniej dechy) tak jak napisał Piotr, Chyba, że chcesz uzyskać efekt jaki czasami robi np. Diresta. Tak czy inaczej Dewalt i podobne dobre do ostatnich szlifów, przy tarcicy potrwa do bardzo długo. Zwłaszcza na sztorcach 
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: Davidk1 w 2021-12-17 | 13:10:18
Ozi dzięki będę widział jak po planowaniu będzie wychodzić. Jak znajdę kogoś kto ma strug to będę chciał przestrugać. Bo podejrzewam, że na taki porządny to dużo kasy trzeba.
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: Insider w 2021-12-17 | 16:29:37
Na pewno mniej niż na rotexa  ;D
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: Davidk1 w 2021-12-17 | 22:08:15
Insider do tego etapu jeszcze nie doszedłem. Na razie szliferka i frezarka. Z tym, że frezarka wybrany model. To ile taka  porządna strugarka czy wyrówniarka czy grubościówka czy jak to się tam zwie  :)
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: Insider w 2021-12-17 | 23:12:51
Miałem na myśli ręczny strug do rzeczy ze zdjęcia byłby git  :)
Tytuł: Odp: Rotex 150 moja miłość na którą mnie nie stać
Wiadomość wysłana przez: Davidk1 w 2021-12-18 | 09:05:28
Insider a ok teraz rozumiem. Pewnie zakupię bo będzie przydatny.