Różnica między Rotex a ETS

Zaczęty przez jack49, 2020-05-18 | 15:51:36

Poprzedni wątek - Następny wątek

jack49

Myślę sobie ostatnio nad zakupem szlifierki mimośrodowej z talerzem 150. Przeglądałem ofertę Festoola i widzę, że mają dwie główne linie takich szlifierek, RoteX i ETS. Czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć główne różnice między nimi? Oczywiście czytałem opis producenta i np. RO ma przekładnię, ale co to daje to nie mam pojęcia :-)
Ten kto chce znajdzie sposób, ten kto nie chce znajdzie powód.

M.ChObi

Proste ETS jest do finishu , czyli matujesz / obrabiasz element i masz wykończenie , spokojnie założysz papier gradacji 40 do obu i zdejmiesz materiał ( czy to lakier czy drewno ) . Ale rotex to taki ETS na sterydach , siłą , moc gwałt  . dzięki 2 trybom pracy zrobi to co ets i więcej . Ets jest lżejszy i poręczniejszy , roteź to spory klocek . Jeśli masz surowy materiał i chcesz go obrobić pod lakier / olej czy co tam chcesz ETS w zupełności wystarczy .

Jak masz renowację schodów , chcesz zerwać starą powłokę to Ets - em też to zrobisz  ale rotexem pójdzie zdecydowanie szybciej .

W skrócie Es mały poręczny  Rotex kombajn , żniwiarz zabójca dewastator .
Nie jestem jak Fyme , ja nie spamuję , piszę tylko małowartościowe posty w znacznych ilościach .

microb1987

Obi ładnie Ci opisał.
Rotexem zrobisz wszystko co ETS i więcej, w drugą stronę już nie.
Ale ETS jest lekki i poręczny, a rotex to kawał kloca.
Rotex = siła x gwałt
ETS ec 5 mam, a rotexa będę miał

jack49

Czyli wychodzi na to, że dla mnie lepszy byłby ETS, ma jeszcze dodatkowy plus bo jest sporo tańszy. Z tego co zauważyłem ETS-y są w wersjach 3 i 5 mm skoku. Czy ktoś zechciałby trochę rozjaśnić ten temat? Gdzieś czytałem, że do stolarki lepsze 3mm ale z drugiej strony Rotex ma chyba tylko 5 i wszyscy chwalą.
Ten kto chce znajdzie sposób, ten kto nie chce znajdzie powód.

istolarstwo

Ets3 jest do szlifowania lakierów, podkładów. Delikatniejszy skok.


Piotr

jack49

A którą z nich powinienem wybrać zakładając, że kupię tylko jedną? powiedzmy, że robię półkę, po przestruganiu szlifuję najpierw samo drewno a po lakierowaniu kolejne szlifowanie. Lepiej kupić 3 czy 5?
Ten kto chce znajdzie sposób, ten kto nie chce znajdzie powód.

istolarstwo

Jeśli lite drewno, to 5. 3 sprawdza się przy fornirach, mdf, połyskach.


Piotr

jack49

Aktualnie posiadam 125 DeWalt-a 6423. Czy oprócz większej powierzchni ściernej odczuję jakiś "efekt wow" kupując takiego ETS? Słyszałam, że w FS jest ciekawie rozwiązana sprawa z odciągiem, ale czy dla samego odciągu warto?
Ten kto chce znajdzie sposób, ten kto nie chce znajdzie powód.

M.ChObi

Cytat: jack49 w 2020-05-18 | 19:52:04
Aktualnie posiadam 125 DeWalt-a 6423. Czy oprócz większej powierzchni ściernej odczuję jakiś "efekt wow" kupując takiego ETS? Słyszałam, że w FS jest ciekawie rozwiązana sprawa z odciągiem, ale czy dla samego odciągu warto?

I tak i nie :D

Najlepiej poszukaj kornika z okolic Wejherowa ?  8)  i może jakiś ma etsa
Nie jestem jak Fyme , ja nie spamuję , piszę tylko małowartościowe posty w znacznych ilościach .

jack49

Ogólnie bardziej mi się przyda pilarka stołowa ale nie wiem czy w tym roku będę miał ją gdzie przechować. A pieniądze wydane na sprzęt nie będą wydane na pi***oły ;-)
Ten kto chce znajdzie sposób, ten kto nie chce znajdzie powód.

bartsmetkowski

Cytat: jack49 w 2020-05-18 | 19:52:04
Aktualnie posiadam 125 DeWalt-a 6423. Czy oprócz większej powierzchni ściernej odczuję jakiś "efekt wow" kupując takiego ETS? Słyszałam, że w FS jest ciekawie rozwiązana sprawa z odciągiem, ale czy dla samego odciągu warto?
mam dewalta, korzystam z niego to szlifowania  wyheblowanego drewna, z drobnym papierem przecieram lakier miedzy warstwami, skok 3mm sie do tego nadaje idealnie

jeżeli chodzi o zdzieranie powłok jak napisał wcześniej Piotr to 5mm bedzie efektywniejsze, a jak napisał microb Rotex to siła x gwałt. czasem chwila nieuwagi i masz dołek w miękkim drewnie, przy mimośrodzie Dewalta nigdy dołek mi się nie zrobił

pytanie do jakiego zastosowania chcesz nową szliferkę. i do tego wybrać sprzęt. ETS nie pracowałem, microb i Piotr pewnie więcej mogą powiedzieć. Moim zdaniem na tyle na ile widziałem video na yt, mając DW 6423 to uderzaj w rotexa o ile Ci potrzebna siła x gwałt. DW mimo talerza 125mm to w mojej opini petarda w swojej klasie (gabaryt, budżet, etc)

Qiub

rotex ma wymuszony mimosrod... trza sie mocno trzymac podlogi

ets ma oscylacje


rotex ma 2 tryby: wymuszony mimosrod ktory rwie lapy nieraz oraz zwyka oscylacje  znany ze zwyklych szlifierek w bardziej agresywnym tonie

ets ma zwykly mimosrod oscylacyjny znany ze zwyklego szajsu ale bardziej dopracowany - powtarzalny, etsy maja rozny skok w zaleznosci co sie wykonuje, np. finisz surowego drewna albo finisz lakierow mietkich jak moja fujara na wietrze. Czyli warto jest dopasowac do zadan wykonwanych


rotex nadaje sie do naku**iania surowego z kory, syfu, starej baby, programu telewizyjnego... jak rowniez po ustaleniu odpowiednich obrotow na oscylacji do szlifu koncowego i polerki

ets nadaje polerce po rotexie cnoty i blasku


rotex to sila x gwalt na mimosrodzie wymuszonym - kurewsko bezposredni niczym moje ch*jowe ja! Ale od******olisz to z czym oscylacja sobie nie radzi.

ets nadaje nawet po oscylacji rotexowej oglady i misternego wygladu.



rotex  to dzielo szatana na wstepna i srednia a w odpowiednich rekach to i prawie koncowa obrobke.

ets to truskaweczka na torcie sluzaca do osiagniecia orgazmu

pinkpixel

***
wypożyczalnia VHS https://youtube.com/@slawekszulc

Qiub


trz123

Ets 5 bardziej do surowego drewna. Tez jestem na kupnie. Najlepiej niezbyt dojechana uzywke bym kupił