Kiedyś też zaczynałem bawić się w drewnie, nie wiedziałem po jakie maszyny tak naprawdę sięgać.
Pierwszą mimośrodową kupiłem "tanią" macalistera, niestety po kilku szlifowaniach zaczęła tańczyć na materiale ... kupiłem tego samego DW i do tej pory zasuwa aż furczy (o ile mam czas na robótki
).
Wielu Korników też tą poleci z tego co mi się wydaje.
ETS o którym piszesz to już wyższa półka jakościowo/cenowa i z tego co kojarzę, to ETS ma stopę o średnicy 150mm a w/w DW ma 125mm. ETS to koszt około 1500, DW około 350 więc różnica spora.