Szlifierka mocniejsza niż... MEEC :)

Zaczęty przez efektywny_tata, 2021-08-17 | 15:42:23

Poprzedni wątek - Następny wątek

efektywny_tata

Korniki drogie,
Przede mną duuużo szlifowania. Jeszcze przed porodem mojego trzeciego syna, który jest za miesiąc dostałem zlecenie od żony na kilka mebelków. Będę je robił ze sklejki. Do przeszlifowania będzie ok 35m2 (licząc 2 strony materiału).

Mam teraż szlifierkę mimośrodową Meeca, ale przy dłuższym używaniu drgania powodują duży dyskomfort. No i nie jest to najmocniejszy sprzęt. Czy jest coś mocniejszego i dobrego w normalnych pieniądzach (tak do 500 zł)?
Myślałem nad tym: https://www.narzedzia.pl/szlifierka-mimosrodowa-bosch-gex-125-1-ae,4270.html

Fajnie jakby miało talerz 125 bo dopiero co kupiłem sporo krążków.

Flacha

@ efektywny_tata  mam Metabo SXE 3125 przeszlifowała ponad 100 m2 scian domku drewnianego gdzie połowa była na drabinie:)  małe dragania mogę polecić na krązki 125 regulacja obrotów. Korniki chwalą sobie zółtego dewalta musisz poszperać na forum jest dużo info w tym temacie.

Mery

mam dewalta 125mm , mase roboty wyszlifował i złego słowa na niego powiem, wart każdej złotówki a majątku nie kosztuje

pinkpixel

miałem kupić żółtego - pomacałem czy mi w ręce będzie leżał - i ostatecznie zdecydowałem się na zielonego PEX 300 AE, też zastępowałem meeca, żółty był tuż tuż ale rączką w zielonym przesądziła

eror1968

#4
No to jeszcze jest Metabo SXE 3150 z talerzem 150mm
O, a przy okazji wyłuskałem Boscha PEX 400AE z talerzem fi125 ale z oscylacją 5mm i to wszystko za 486zł

efektywny_tata

Kupiłem Dewalta - dziś odbieram z paczkomatu
Dzięki za szybką poradę :D