Taśmowa czy mimośrodowa?

Zaczęty przez momon, 2024-03-18 | 07:53:23

Poprzedni wątek - Następny wątek

jarek_bolo

A ktoś wie, potrafi wyjaśnić czym się różnią M9400 od 9404J ? Na pewno mocą silnika, czy czymś jeszcze ?
Rozważam zakup między tymi dwoma modelami.

pinkpixel

Cytat: jarek_bolo w 2024-03-19 | 22:02:59
A ktoś wie, potrafi wyjaśnić czym się różnią M9400 od 9404J ? Na pewno mocą silnika, czy czymś jeszcze ?
Rozważam zakup między tymi dwoma modelami.


M9400 ma stałą prędkość taśmy, 9404J ma regulowaną

Stasiek


Nie kupiłbym tego yato bo odciąg ma w tak idiotycznym miejscu że ręce opadają. Odciąg w makicie działa świetnie, zbiera lux. Nie jest może najwygodniejszy na świecie bo wąż ciut przeszkadza. Ale jest ok. 
Co do regulacji prędkosci taśmy to sam o tym myślałem przy zakupie. Okazało sie przez chyba jakies 3 lata orania, że ani razu nie miałem potrzeby zmniejszać prędkości. Śmiało można to pominąć.

pinkpixel

Cytat: Stasiek w 2024-03-19 | 23:15:18

Nie kupiłbym tego yato bo odciąg ma w tak idiotycznym miejscu że ręce opadają. Odciąg w makicie działa świetnie, zbiera lux. Nie jest może najwygodniejszy na świecie bo wąż ciut przeszkadza. Ale jest ok. 
Co do regulacji prędkosci taśmy to sam o tym myślałem przy zakupie. Okazało sie przez chyba jakies 3 lata orania, że ani razu nie miałem potrzeby zmniejszać prędkości. Śmiało można to pominąć.


to odwrotnie niż ja, ten odsys skierowany w górę właśnie wydaje mi się dużo bardziej wygodny, przy moim wężu do odsysania niż ten ustawiony poziomo, bo u mnie wąż często przewieszam na szynie nad głową, żeby mi nie wadził o brzegi stołu, a jak podpinam go właśnie pod urządzenia z poziomym to albo ciągnie mi narzędzie do góry, a nie przewieszony zahacza o kanty na stole. Co do kontroli prędkości w taśmówce mam podobne zdanie :) nie zdażyło mi się regulować, jedzie cały czas tak samo

Stasiek

W sumie moźesz miec rację z tym odciągiem.
W każdym razie sprawdziłbym czy jest pod taśmą grafitowa płytka. Jak nie ma to do niczego oprócz czyszczenia desek po fundamentach się nie nadaje.

pinkpixel

Cytat: Stasiek w 2024-03-20 | 10:34:57 W każdym razie sprawdziłbym czy jest pod taśmą grafitowa płytka. Jak nie ma to do niczego oprócz czyszczenia desek po fundamentach się nie nadaje.
Czemu tak surowo i rygorystycznie na ten grafit nastajesz? Rozumiem odprowadzenie ciepła, przy długotrwałym użytkowaniu, ale dla amatora często praca takim urządzeniem bywa krótka, u mnie działa zakupiona kiedyś dawno z przeceny za 80 zł  tasmówka z biedry, paść mi nie chce, taśmą obraca całkiem sprawnie, nie korzystam jej do wykańczania, ale drze mi materiał sprawnie i ma stalową stopę,

Stasiek

Cytat: pinkpixel w 2024-03-20 | 11:09:55 Czemu tak surowo i rygorystycznie na ten grafit nastajesz
Bo sam kiedyś o tym nie wiedziałem i było to dla mnie dziwne, że coś pod papierem jeszcze jest.
A okazuje się , że to straszliwie wpływa na jakość. To tak jak w cykliniarce - bęben masz stalowy ale gumowany. W szlifierce długotaśmowej to samo - pod papierem jest własnie takie płótno grafitowe. W szerokotasmowej papier też nie śmiga po stali. I to sprawia, że papier nie drze byle jak tylko ten docisk rozkłada się rownomiernie. Szybko zbiera ale przy tym tez masz kontrolę i jestes w stanie papierem p120 wylizać na lustro. O p150 to nawet nie mówię bo to sie śliskie robi. Ja mimo zachwytu rotexem wyżej stawiam makitę. Bo i orkę zrobi i wykończenie pod ciemną bejcę. Rotexem nie bardzo sobie to wyobrażam, a trwałoby to z 3x dłużej.
PIerwsza moja szlifierka tasmowa to był parkside bez grafitu i właśnie zastanawiało mnie na co takie gówno jak tym nic sie nie da ładnie zrobić. Źle naciśniesz i masz dołek albo rysy po pachy. Oczywiście wiadomo, że jak na makitę załozysz p40 czy 60 i dociśniesz to tez w ułamek sekundy masz dołek. Ale masz kontrolę. Da się po prostu robić szybko i dokładnie.

jarek_bolo

Czyli M9400 Czerwona wystarczy. Dzięki.

Stasiek

Pamiętaj tylko o taśmach. Zadne markety. Minimum jakości to jest klingspor i nie są drogie. Może być deerfos. Ostatnio testuję cyrkon VSM, są droższe ale na dłużej starczają.

momon

Te makity to warto kupować używki? Awaryjne są?

Stasiek

Ogólnie róznie bywa z używanymi narzędziami. Mam kilka i działają.
Ta makita prosta jest wiec raczej niewiele tam do zepsucia. I nie masz zadnej elektroniki sterującej więc ewentualnie szczotki za parę zł do wymiany.

Snikki

Nowa ze wszystkim, fakturą, workiem, gwarancja jest za 730 zł a używka za 500 i druga za 600  zł.Ja zamówilem nową, jeszcze mnie korciła i ta yato bo  wyglada jak klon tej większej Makity.

grzela

Cytat: Stasiek w 2024-03-20 | 16:43:46 Czemu tak surowo i rygorystycznie na ten grafit nastajesz?
Ja dodam jeszcze, że bez grafitu stopa a przy okazji i taśma niemiłosiernie się grzeją

momon

Mam ćwieka czy brać Makitę czy Yato, nie będę jej za często używał, nie zarabiam na tym, jednie hobbistycznie. Z drugiej strony brać tańszą i wkurzać się, że coś nie działa jak należy to średnio.
Tym bardziej, że opinii nt. tej Yato jest tyle co nic.

grzela

Odpowiedż prosta - Makita. Chyba, że lubisz ryzyko.
Szkoda ci kasy na nową - poszukaj używki