Autor Wątek: Problem z plączącym sie filamentem i jak połączyć drukarkę po wifi z kompem?  (Przeczytany 2863 razy)

Offline kosa45

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 188
Siemanko.
Czy zdarzyło się Wam że filament był poplątany i go zerwało, wczoraj miałem tak dwa razy akurat przy tym byłem raz uratowałem udało się rozplątać a za drugi razem zerwał się.
I drugi pytanie w co się muszę zaopatrzyć żeby przesyłać pliki z kompa na drukarkę po sieci? (prusa mk3) Już mnie to zaczyna wkurzać gdy coraz częściej biegnę z kartą a drukarka jej nie widzi i znów do kompa tam format żeby zadziałało.

« Ostatnia zmiana: 2021-12-30 | 22:41:54 wysłana przez kosa45 »

Online jpyt

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1242
Odp: Dwa pytania :)
« Odpowiedź #1 dnia: 2021-12-30 | 10:36:41 »
Czy zdarzyło się Wam że filament był poplątany i go zerwało, wczoraj miałem tak dwa razy akurat przy tym byłem raz uratowałem udało się rozplątać a za drugi razem zerwał się.

Jakieś 2 lata temu robiłem reklamację filamentu Fiberology bo na dwóch rolkach był tak nawinięty, że właśnie się plątał, nie dało się go używać, w sposób naturalny sam siebie zaciskał na szpuli.
Był to jednorazowy taki przypadek, z jednej parti/zakupu.

Offline florek41

  • Nowy użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 25
Odp: Dwa pytania :)
« Odpowiedź #2 dnia: 2021-12-30 | 14:26:53 »
Ogólnie, produkcyjnie nie ma możliwości, żeby filament się "poplątał" w procesie produkcji. Jeśli w proces jest zaangażowany człowiek to może być - jeśli nie to sam musiałeś to zrobić :)
Zasada jest taka, że NIGDY nie puszczasz końcówki filamentu luźno.

Co do drugiego pytania to potrzebujesz Raspberry PI (3b lub 4) i instalujesz tam octoprint. Teoretycznie MK3 ma w płycie możliwość wpięcia Raspberry PI zero, ale ta wersja malinki jest słaba i często rwie druk podczas normalnego korzystania, więc nie polecam.
masz tutaj info od prusy https://help.prusa3d.com/pl/article/o-octoprint_1790
I zobacz jeszcze https://octoprint.org/.

Korzystam od kilku dobrych lat przez WIFI i nie wyobrażam sobie latania z kartą :)
Dodatkowo masz pełną kontrole nad drukarką z kompa/telefonu, możesz podpiąć kamerkę do podglądu itp.

Online fyme

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10362
  • Chciałem napisać coś mądrego więc... "coś mądrego"
Odp: Dwa pytania :)
« Odpowiedź #3 dnia: 2021-12-30 | 19:12:44 »
Takie raspberry to i mi by się przydało emoji848

A odnośnie poplątania filamentu to zazwyczaj winny człowiek. Niechcący puścisz końcówkę filamentu przy zmianie i już się może zaplatać na szpuli. Jak wyłapiesz to dobrze jak nie to często się samo przypomni podczas druku. No chyba że jakaś wadliwa partia ale jak nawija maszyna to nie ma opcji na splątanie.
« Ostatnia zmiana: 2021-12-30 | 19:17:02 wysłana przez fyme »

Offline kosa45

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 188
Odp: Dwa pytania :)
« Odpowiedź #4 dnia: 2021-12-30 | 19:44:04 »
Dzięki Moja wina w 100% bo ja zawsze puszczam luźno filament znaczy puszczałem bo już tak robić nie bede ;D
O malinie poczytam i może pomyśle cos w nowym roku bo te latanie to serio porażka
dzięki

Offline KrisssK

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2951
Odp: Dwa pytania :)
« Odpowiedź #5 dnia: 2021-12-30 | 22:37:43 »
@kosa45 , zmień temat żeby sugerował treść wątku bo za każdym razem jak się pojawia odpowiedź zastanawiam o co pytałeś :)

Offline kosa45

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 188
Mówisz i masz :)

Offline KrisssK

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2951
...o widzisz teraz od razu wiem że Ci się filament plątał :)

Online fyme

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10362
  • Chciałem napisać coś mądrego więc... "coś mądrego"
Ogólnie, produkcyjnie nie ma możliwości, żeby filament się "poplątał" w procesie produkcji. Jeśli w proces jest zaangażowany człowiek to może być - jeśli nie to sam musiałeś to zrobić :)
Zasada jest taka, że NIGDY nie puszczasz końcówki filamentu luźno.

Co do drugiego pytania to potrzebujesz Raspberry PI (3b lub 4) i instalujesz tam octoprint. Teoretycznie MK3 ma w płycie możliwość wpięcia Raspberry PI zero, ale ta wersja malinki jest słaba i często rwie druk podczas normalnego korzystania, więc nie polecam.
masz tutaj info od prusy https://help.prusa3d.com/pl/article/o-octoprint_1790
I zobacz jeszcze https://octoprint.org/.

Korzystam od kilku dobrych lat przez WIFI i nie wyobrażam sobie latania z kartą :)
Dodatkowo masz pełną kontrole nad drukarką z kompa/telefonu, możesz podpiąć kamerkę do podglądu itp.
Jako że jestem kompletnym laikiem i nie ogarniam raspberry pi to podpytam czy zamienniki rpi też wchodzą w grę? Pytam konkretnie o banana pi m4. Obecnie rpi jest trudno dostępne a jak już ktoś ma to ceny tak poszybowały że głowa boli. Taki Banana pi m4 jest tańszy ale mało o nim informacji że opisów instalacji octoprint już nie wspomnę.

Online Axo

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1971
    • Bezcień
Ogólnie, produkcyjnie nie ma możliwości, żeby filament się "poplątał" w procesie produkcji. Jeśli w proces jest zaangażowany człowiek to może być - jeśli nie to sam musiałeś to zrobić :)
Zasada jest taka, że NIGDY nie puszczasz końcówki filamentu luźno.

Co do drugiego pytania to potrzebujesz Raspberry PI (3b lub 4) i instalujesz tam octoprint. Teoretycznie MK3 ma w płycie możliwość wpięcia Raspberry PI zero, ale ta wersja malinki jest słaba i często rwie druk podczas normalnego korzystania, więc nie polecam.
masz tutaj info od prusy https://help.prusa3d.com/pl/article/o-octoprint_1790
I zobacz jeszcze https://octoprint.org/.

Korzystam od kilku dobrych lat przez WIFI i nie wyobrażam sobie latania z kartą :)
Dodatkowo masz pełną kontrole nad drukarką z kompa/telefonu, możesz podpiąć kamerkę do podglądu itp.
Jako że jestem kompletnym laikiem i nie ogarniam raspberry pi to podpytam czy zamienniki rpi też wchodzą w grę? Pytam konkretnie o banana pi m4. Obecnie rpi jest trudno dostępne a jak już ktoś ma to ceny tak poszybowały że głowa boli. Taki Banana pi m4 jest tańszy ale mało o nim informacji że opisów instalacji octoprint już nie wspomnę.

Malina = wsparcie i społeczeństwo.
Sadze, ze to wystarczy jako argument. 😜

Offline newrom

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1275
Nie znam banana, ale myślę że też ma jakichś fanów.
octoprint spoko działa na raspberry pi 3B+ bez problemu. Kupiłem używkę na allegro lokalnie czy olx.
Aż za mocny sprzęt do takiej roboty, głównie się nudzi.

Online fyme

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10362
  • Chciałem napisać coś mądrego więc... "coś mądrego"
Jest do wzięcia wersja 3b bez +
Ten plus ma znaczenie?

Offline newrom

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1275
Dla mnie tylko różnica w wifi ma znaczenie, bo + ma też 5GHz co ma znaczenie jeśli masz takie w chałupie.
Reszta powinna działać tak samo i też bez problemów. Prędkość portów czy proca w kontekście druku 3d jest IMVHO pomijalna.

Różnice:
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3470426.html

Online Axo

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1971
    • Bezcień
Jest do wzięcia wersja 3b bez +
Ten plus ma znaczenie?

Fyme nie dziaduj tylko szukaj i bierz najmocniejsza wersje. Za chwile wpadnie do dyńki nowy pomysł i będziesz żałował, ze jednak nie wziąłeś mocniejszej wersji. Raspberry nie kupuje się z myślą o pozniejszej odsprzedaży. Zastosowania tego cuda jest tyle, ze zawsze się do czegoś przyda. Zewnętrzny monit, klawa, mysz i masz dodatkowy komputer dla córki :P😊

Online fyme

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10362
  • Chciałem napisać coś mądrego więc... "coś mądrego"
Dla mnie tylko różnica w wifi ma znaczenie, bo + ma też 5GHz co ma znaczenie jeśli masz takie w chałupie.
Reszta powinna działać tak samo i też bez problemów. Prędkość portów czy proca w kontekście druku 3d jest IMVHO pomijalna.

Różnice:
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3470426.html
Mam 5GHz w domu ale nie na wszystkich urządzeniach. Telefony, telewizor pracują na pasmie 5GHz, drukarka, laptopy na 2,4 więc w sumie mi nie robi. Ruter działa u mnie w dwóch pasmach.