Agregat prądotwórczy

Zaczęty przez karol81, 2018-08-30 | 07:45:16

Poprzedni wątek - Następny wątek

karol81

Witam,
Planuję w przyszłym roku budowę domu, na początku na pewno nie będę miał prądu a prac będzie sporo i zastanawiam się nad jakimś agregatem, można nawet używane kupić niedrogo. Na pewno jednofazowy, do zasilania elektronarzędzi typu piła tarczowa 1200W, młotowiertarka SDS+ 800W, jakies mieszadło, może czasem ładowarka aku do wkrętarek itp.
Na co zwracać uwagę, jaką moc mniej więcej powinien mieć taki agregat?
Za wszystkie inne sugestie i rady będę wdzięczny.
pozdrawiam

Puzii

Jak wrócę do domu to podam Ci model, który kupił mój teściu. Na początku byłem sceptycznie nastawiony, bo jakieś tam żółte cudo przywiózł z napisem Germany coś tam, więc się uśmiechnąłem. Ale przyjechał elektryk, podpiął, puściłem Rebira 2,2kW, i dodatkowo jakieś inne sprzęty, wsszytskie światła w domu pozapalane i lodówka i dał se rade.
Nie kupuj wynalazków na alledrogo za 600zł, bo moc jest zawyżona 3krotnie . Najlepiej było by dostać gdzieś stary wojskowy, to są maszyny nie od zajechania!
Mam na ten  temat swoje zdanie, ale się z nim kategorycznie nie zgadzam!

Nożyk

Zatem sugeruję złożenie wizyty w ZE i dopełnienie stosownych formalności.
Ponieważ:
- i tak to będziesz musiał zrobić
- można zamontować oświetlenie na czujkę
- nie trzeba pamiętać o Pb
- w ramach zapotrzebowania nie masz ograniczenia mocowego
- nie będziesz wk**wiał somsiadów ciągłym warkotem
- aby agregat spełniał powyższe musisz wydać od 20k PLN w górę.


karol81

Nożyk: nie potrzebuję agregatu żeby zasilić cały dom, tylko na początku budowy jak mi trzeba będzie przeciąć deskę lub wywiercić dziurę to na chwilę odpalić agregat. Coś małego.

kerry

Nożyk, nie zawsze wizyta w ZE jest skuteczna. Blisko mnie powstało "osiedle" domków,  których nie można było odebrać, bo ZE się "nie opłacało" doprowadzić tam prądu. Mimo, że były wydane zgody na budowę. Taka sytuacja :)
Obecnie ZE po sporej zadymie już doprowadziło prąd, ludzie mieszkają.

Nożyk

Karolu wiem co napisałeś, mimo to obstaje przy swoim. Odpalanie agregatu każdorazowo do byle pi***oły może nieźle ze złościć (chyba że raz na tydzień) z resztą nie mniej niż ciągła jego praca przez kilka godzin.
Ale jeśli już baaaardzo chcesz to szukaj raczej w sklepach z elektronarzedziami, a nie w marketach. Pytaj o uzwojenie generatora aby było miedziane, a nie Al jak w chińskim szmelcu.
Można też jak radzi Puzon poszukać czegoś z MONu, sprzęty proste/toporne i dobre, ale i tam trzeba uważać w jakich warunkach był eksploatowany.

Co do "opłacalności" ZE to wszystko zależy  jaki operator, ale w większości przypadków nie powinno być problemów. Pewnie jakaś du*a wołowa temat załatwiła.


istolarstwo

Szedł bym bardziej w narzędzia aku a nie agregat.

Pozdrawiam, Piotr


krzyś48

Cytat:  link=topic=1140.msg25995#msg25995 date=1535623303Odpalanie agregatu każdorazowo do byle pi***oły może nieźle ze złościć
Podobnie jest chyba z piłą motorową ???
Dobry agregat,może się przydać później w czasie ,,W ''jak prądu nie będzie ???
ziarnko do ziarnka zbierze się dwa ziarka

amciek

Hej,

Sam ostatnio szukalem agregatu, przetrzepalem rynek wzdluz i wszerz. Od doswiadczonych w temacie osob dowiedzialem sie, ze warto skupic sie na 2 firmach: Fogo lub Pramac. Reszta tego co jest na rynku moze nie jest zla ale jesli chcesz miec spokoj to Fogo lub Pramac.

Patrzylem rowniez na sprzety wojskowe, niedaleko mnie w Brzegu jest sklad takich rupieci. Ceny przystepne, mozna zamowic przeglad. Ale trzeba sobie zdawac sprawe, ze taki agregat wojskowoy wazy. Ten, ktory ja wybralem wazyl tylko ...230kg. Jak to przewiezc, zdjac? To sie nadaje na stacjonarne zrodlo zasilania w razie "W" jesli ktos mieszka na zadupiu. Zostawisz na dzialce to dostanie nog. Zrezygnowalem bo skala problemow z mobilnoscia mnie przerosla.
Wybralem malego pramaca z silnikiem Hondy.

Wbrew pozorom budowlane przylacze energetyczne nie jest tanie i jesli sporadycznie bedziesz korzystal z pradu to bardziej sie oplaca agregat lub placic sasiadowi jesli jest w rozsadnej odleglosci zeby pozyczyl faze.

tomekz

Podam aktualny rachunek za prąd budowlany zabezpieczenie 25 A
zużycie 14 kv przez 2 miesiące - faktura opiewa  na  203 zł . Czy to sie opłaca?
203 : 14 = 14,50 zł /KV :o  masakra >:(

amciek

Normalnie kW w tarygie G11 z oplatami kosztuje 59gr.
Prad budowlany zawsze byl drozszy i to co wyprawiaja wola o pomste do nieba.

Mocno drazylem temat bo przeszlo mi przez mysl postawic altane/ domek letniskowy, podlaczyc prad i zasilac budowe. Ale system jest przygotowany na takcih cfaniakow. Damy panu zabezpieczenie 10A. W altanie przeciez wiecej nie potrzeba.
Dlatego kupilem agregat ;).

Nożyk

Ogarnięty instalator powinien załatwić przyłącz z pominięciem taryfy budowlanej.

amciek

Cytat: Nożyk w 2018-08-30 | 17:20:55
Ogarnięty instalator powinien załatwić przyłącz z pominięciem taryfy budowlanej.
No nie wiem. Może to zależy od regionu.
Ja pytałem o to kilku i żaden się nie podjął.

pgrzegorz

Po pierwsze na przyłącze budowlane nie musi być 25A a np 16A i wtedy koszty utrzymania takiego przyłącza są o połowe niższe. Sam tak zrobiłem ale to było 3 lata temu. A zamiast agregatu to proponujė zakupić dobrą flaszke i uderzyć do sąsiada. To zdecydowanie wygodniejsze i tańsze niż agregat.

KolA

Cytat: pgrzegorz w 2018-08-30 | 18:12:04 A zamiast agregatu to proponujė zakupić dobrą flaszke i uderzyć do sąsiada

Tak z kolei zrobiłem ja. Do flaszki dokupiłem licznik i tak się rozliczaliśmy. Do dziś jesteśmy sąsiadami :D