pierwsze pytanie czy nora ubezpieczona. jeśli tak to żadne ryże i kamerki.
alarm musi mieć certyfikację na terenie pl.
Ubezpieczyciel przeważnie nie wymaga alarmu, za alarm można dostać dodatkową zniżkę. Podstawa to zaznajomienie się z OWU i czego ubezpieczyciel wymaga, jakie zamki, ile zamków, czy są szyby w drzwiach. Jest sporo różnych wymogów odnośnie zabezpieczeń, a to że alarm nie ma certyfikatów, a nie był zgłoszony, to nie ma znaczenia dla ubezpieczyciela, co innego jak zgłosisz alarm, to ma być sprawny i po Twojej stronie jest tego dowiedzenie.
Różnice są też jak ubezpieczasz się prywatnie, a jak ubezpieczasz firmę.
Dokładnie ! mój ubezpieczyciel w pierwszej kolejności zapytał o atesty, alarm, zamki itp + najlepiej montaż zlecony gdzie dostaniemy pokwitowanie o sprawności systemu itp
Dużo by pisać, bo różnie ubezpieczyciele podchodzą, dlatego trzeba czytać OWU, a nie ślepo wierzyć w to co mówi agent, nie wszyscy wiedzą co mówią, a wszystko wychodzi jak dojdzie do szkody
Stoję przed podobnym dylematem, ale zacząłem od ubezpieczenia, teraz wybór alarmu, myślałem nad abonamentem w agencji ochrony, ale myślę że postawie na coś z syreną plus informacja na telefon, dodatkowo kamery, jakby trzeba było szukać amatora cudzej własności