Miałem na myśli samego televesa, ich stronę. A może kiepsko szukałem, może mi się nie chciało, ojtam ojtam. Gdyby nie mój stary, to dalej żyłbym w nieświadomości, że na świecie są jakieś televesy. Ale dobrze, że się na tym znasz i jest kogo zapytać.
Niektórzy ludzie widocznie boją się własnych myśli, bo tv gra u nich dotąd, aż pójdą spać. Znam też takich co przy tv śpią.
Myślę, że pójdę po najmniejszej linii oporu, czyli 790 mix. Będzie i tak lepsze niż padlina co wisi na dachu.