HydePark - to co podziemie kocha najbardziej ! > Takie tam..

Bagażnik Dachowy

<< < (7/9) > >>

Kamil i Gosia:
I przyczepka tak na wszelki wypadek  ;D

Bacek:

--- Cytat: Kamil i Gosia w 2021-06-08 | 15:38:32 ---Belki dachowe specjalnie wybrałem bez rowków teowych, z nadzieją, że będą mniej "gwizdać"
--- Koniec cytatu ---
Większość ma je zaślepione gumą której nie wyjmuje się nawet gdy sa w nich śruby, niespecjalnie coś tam gwiżdże, przynajmniej nie u mnie.

W sumie tu może generalizuję, u mnie tak jest że guma jest minimalnie wciśnięta w rowek w miejscu gdzie jest łeb śruby.

Z mam ten model tylko z mocowaniem do innych relingów
http://interpack.com.pl/a21/inter-pack-quiet

Co do boxów to nie tylko firma sie liczy. Jeździłem już i z Kamei i z prostymi Thule które były miękkie. Oprócz tworzywa liczą się też przetłoczenia, znacząco zwiększają sztywność.

andrzejk82:
Ja tam nie wiem jak Wy możecie z tymi boxami jeździć. Jak urodził się mój drugi potomek to kupiłem relingi, zajefajny duży box dachowy. Zrobiłem jednego kursa w takim zestawie i wiecie co? Sprzedałem osobówkę, kupiłem busa. Box został. Jak dzieciaki dorosną na tyle że nie trzeba będzie robić z urlopu cygańskiego taboru to sprzedaję busa i kupuję jakieś kombi.
Boxa mam nad cały dach. Jakbyś takiego cudaka szerokiego kupował to zwróć uwagę na otwieranie na obie strony.
https://allegro.pl/oferta/duzy-bagaznik-dachowy-box-taurus-xtreme-600-litrow-9652080502

Jak będziesz szukał używki to zobacz czy tworzywo nie jest nadpęknięte w miejscach mocowań. Jak szukałem coś dla siebie z używki to wiele sztuk właśnie była nadpęknięta.

Bacek:

--- Cytat: andrzejk82 w 2021-06-09 | 08:28:21 ---Ja tam nie wiem jak Wy możecie z tymi boxami jeździć.
--- Koniec cytatu ---
Ja boxa potrzebuję ze 3 razy do roku więc utulanie się przez resztę z busem mnie nie pociąga. Poza tym najczęściej narciarsko. Brudne narty wrzuca się po prostu na górę do plastikowej skrzynki i nie ma problemu że resztki śniegu czy błota wszystko usyfią. Bus nic tu nie da. Przy okazji w wypadku czarnego boxa nawet przy sporych mrozach wystarczy promyk słońca żeby wszysko z nart porozpuszczać/stopić.

Kamil i Gosia:
A ja chętnie przesiadłbym się na busa. Kiedyś woziłem się busem i mam mile doświadczenia z jazdy. Jak rodzinka nie będzie mieścić się w minivanie, to chętnie się przesiądę na busika  ;D

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej