develop... ostatnio cos sie elektronika pi***oli ale eksploatacja zaje**scie tania, 10k stron to zaden wyczyn
konica minolta podobnie jak develop setki tysiecy stron walniesz, eksploatacja minimalnie drozsza jak i urzadzenia, nie ma tych glupich bledow co w dev
w zasadzie dev i konica to to samo ale w dev ma byc tak zeby sie zje**lo szybciej
z rynku soho kyocera-mita
patrz co jest na polkach a nie co polecaja
ogolnie przydaje sie ADF dwystronny jednoprzebiegowy na skanerze
duplexer przy wydruku
LAN a w najgorszym razie wifi
jak trzeba to miesiac odloz i kup sobie to co rzeczywiscie potrzebujesz i patrz przyszlosciowo
ludzie kupuja drukarki a pozniej na sile chca integrowac to z siecia
problem w tym ze maja np. usb i juz nieststy koszta wchodza w gre
kyocera-mita jest sprawdzona w domach, malych biurach i srednich biurach przy wiekszych maszynach i malych gowienkach
nie bede sie spuszczal bo znow antyfestule zaczna krzyczec ze znow pi***ole.
otoz handluje developem i KM z kyocera-mita ostatnia mam coraz wiecej do czynienia w wiekszych maszynach i widze powoli ze trzeba isc do konkurencji.
awaryjnosc kyocery w wiekszosci modeli jest na niskim poziomie.
z brotherami jest jak sie uda. niegdys slynne 8950 to byl smiec jakich malo. obliczone byly na 50k stron i jeb... sraly sie na potege.
jezeli chcecie tez drukowac w kolorze bierzcie pod uwage epsona ecotanka.
ale z daleka od grzejnikow, w zakupie od 1000 do 3000 w zaleznosci jak was podkusi i co ale jestem bardzo z nich zadowolony. jak na razie od 3 lat ani jedna nie padla i tylko leje sie atrament do nich, a ten jest tani nawet w oryginale.