tak czytam i czytam i nadziwić się nie mogę
ile tego wszystkiego wam potrzeba
Użytkujemy 3 w kolejności basen, poza zwykłem filtrem (papierkowym) i tabletkami, tylko taki na długim patyku "cedzak" do odławiania i nic więcej.
baseny okrągłe o pojemności od 4000 do 6000L.
Przy pierwszym zakupiłem taki odkurzacz do dna, ale użyłem może z 3 razy.
Nie mierzymy ph wody, jedynie ocena wzrokowa
albo jest woda czysta, albo mętnieje, żadnych testerów papierków i tym podobnych du*ereli.
Woda zaczyna mętnieć i się zielenić, to 2-3 tabletki więcej.
Zamiast odkurzania (sic!) tym cedzakiem odławiam co tam większe wpadnie, wiosłując wodę żeby zrobił się lekki wir
, przestaję, czekam aż się przestanie kręcić, na środku w jedną masę gromadzą się śmieci, które tym cedzakiem odławiam.
żadnych sensacji nie odnotowaliśmy, czy to na skórze czy oczach
Może zabierzcie te testery i inne papierki, jak się będziecie kąpać w jeziorze, morzu, rzece ?
albo extremalny survival - do glinianki.
Mam takie przeczucie że ludzkość wyginie nie wtedy kiedy jakaś asteroida w nas pi***yknie, ale wtedy kiedy przestanie być produkować papier toaletowy, zasramy się na śmierć.