Jako że na weekend zostałem słomianym wdowcem to postanowiłem popracować w kuchni
Balkon odpada bo została ze mną młodsza córka więc...
Więc popełniłem na szybko ze śmieci modyfikację stojaka do wiertarki:
Do tego ustawiana prowadnica i mam namiastkę stołowej frezarki górnowrzecionowej