Ja wiem czy tu gratulować? Przecie tego nie wygrał. Pracą rąk własnych zarobił. Zawsze mam dylemat w takim momencie.
Jeśli pracujesz rękami to jesteś pracownikiem. Jeśli rękami i głową to rzemieślnikiem. Jeżeli rękami, głową i sercem to jesteś artystą. A to doceniają klienci. Że ma to ma. Bardziej niż maszyny zazdroszczę "talentu". Ale nie wierzę w talent. Talent to 1%reszta to ciężka praca. Którą niewątpliwie da się dostrzec w jego meblach.
(Albo toudi zasuwa a Ty tylko śmietankę spijasz)