Bez różnicówek
A jaki u ciebie system ochrony jest
A chciałbyś wnuczki swe zobaczyć
(wersja dla mających dzieci
)
Po naszemu-wyłącznik różnicowo-prądowy jest po to żeby cię szanowny prąd w dupę(sorry)nie kopnął
Czyli słaba izolacja na silniku,zaczyna płynąć prąd... faza -obudowa nie dojdzie do 30mA bo wyłączy różnicówka
Bo to prąd zabija a nie napięcie
Na ten przykład,wiercisz wiertarką(kiedyś więcej metalu było) trzymasz za obudowę(bo rączkę gdzie diabeł ogonem nakrył) trafiasz w przewód z fazą i co....ano nic.... bo różnicówka w czas odłączy zasilanie
Czy warto oszczędzać na zdrowiu
no chyba że życie się uprzykrzyło
Napięcie międzyfazowe 400V czyli L1....400V...L2...400V...L3...400V...L1
Napięcie fazowe to L1-N 230V
L2-N 230V
L3-N 230V
I żeby było dobrze to w skrzynce
L1L2L3 dajesz na wyłącznik FR
N a raczej(PEN)dajesz na listwę N
Z FR-a dajesz na różnicówkę L1L2L3+N jak jest, ale ....jest jedno ale....
przed różnicówką w skrzynce rozdzielamy PEN na PE i N
Bo ty masz 4 przewody L1L2L3 i N(a raczej PEN)
Jak wstawisz wyłącznik różnicowoprądowy to rozdzielisz PEN na PE i N
Jak rozumować obrazek
1 pierwsze trzy górki-zasilanie z transformatora
2 klocek pierwszy to co w domu masz 4 przewody
3 klocek drugi to twój warsztat-pod warunkiem że będzie różnicówka
a... i w miejscu PEN przed warsztatem pasowało by uziemić (szpilka drut ocynkowany w ziemię)
Myślę że jasno napisałem i nikogo nie obraziłem opisem