Podłączam zawodowo (mam certyfikat).
Połączenia rur z jednostkami klimatyzatora należy odpowiednio skręcić tzn. za słabo - ucieknie gaz, za mocno - pękną kielichy. Najlepiej kluczami dynamometrycznymi z odpowiednimi momentami, albo przy doświadczeniu na wyczucie.
Potem należałoby ściągnąć powietrze i wilgoć z układu pompą próżniową.
Samo zamontowanie i podłączenie elektryczne to nie problem dla majsterkowicza.
Na samym końca najlepiej podbić kartę gwarancyjną, żeby mieć jakąkolwiek gwarancję
Jeśli coś pójdzie nie tak przy montażu to nie ma żadnej oszczędności z samodzielnej roboty. Gazu nie sprzedają bez certyfikatu.