Jest zimno
Wieczorem było -11. Jutro ma być jeszcze więcej.
Jutro dajemy ponownie gips gu tyle że na piętro. Potem wsadzimy okna i powoli zaczniemy listwowanie pod paszycie. Potem deseczki na poszycie.
Milwaukee i dewalt dają radę. Jedynie trzeba ładować baterie w ciepłym bo alarmy tęperaturowe nie pozwalają ładować w garażu.
Jutro jeśli będzie słonko to wezmę drona i oblecę budynek.
W te wcięcia w belkach pod opaskę wejdzie belka klejona 300 mm wysoka i 150 mm szeroka. Pójdzie przez całà szerokość budynku od frontu oraz po jednej ze ścian szczytowej bo dużo tam dużych okien i lepiej nie ryzykować ugięcia.
9 grudnia przyjadą krokwie dachowe. A na 13 grudnia mam zamówioną dachówkę. Kominiarz przyjedzie około 16-17 grudnia i jeszcze przed świętami ruszy kominek.
Generalnie mamy niezły czas. Zdążymy jeszcze zaizolować przed świętami. Ogólnie pogoda sprzyja za wyjątkiem dzisiejszego małego opady śniegu jest ok. Mróz nie jest jakoś uciążliwy choć szczypie po girach. Dalej robię w najcieńszych adidasach
i do tego kalesonki z termo odzieży i krótkie spodenki