No to ja kontynuuję stolik do frezarki - musiałem zmienić płytkę bo tamta się wzięła i złamała - niestety pleksi jest dość krucha, będę musiał pomyśleć coś ...może jakiś HPL albo sklejka ... zobaczymy. Wyjąłem też sprężyny z frezarki żeby łatwiej ją podnosić.
Dalej jak już zrobiłem stolik działający, postanowiłem zrobić kopię szablonu do gitary w MDF 10mm a potem w sklejce 15mm (z dziurką).
Wyszło fajnie, zobaczymy jak to potem wyjdzie w drewnie (muszę nabyć jakąś olchę albo sapeli).
Kupiłem też frez kopiujący 50mm ale gówno straszne (tak, wiem, zaraz lincz bo to DEDRA
), albo krzywy albo niewyważony bo wpada w masakryczne wibracje, nic nim nie zrobiłem bo się nie da, będę reklamował ... więc będę kombinował czy globus czy luna, bo na CMT trochę mnie nie stać...no, chyba że ukryję przed żoną wydatek
Kolejna sprawa to stojak na ołówki, który zrobiłem z deseczki sapeli plus kawałka krokwi uciętej z naszego dachu przy rozbudowie. Może dam żonce niech używa np. w pracy, niech tam DOM będzie , gdzie i ona jest