Zabrakło 5mm freza. Końcówkę dłutem i wiertłem. Nigdy więcej. W ogóle jak bym je drugi raz robił to już by wisiały. Dawno. A tak to.... jeszcze mam jakąś zabudowę ogarnąć i dwa komplety schodów. A tu dzieci nie chcą spać. Ehhh.
A co do lakieru to wiem. Wygląda jak g... rozsmarowane na drzwiach. Tym się nic nie stanie.